Niskie tętno przy treningu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 mar 2014, 08:57
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 3:47
Biegam już od kilku lat lecz w tym roku chciałem zrobić pierwszy traz interwały w 4 strefie tętna bo do tej pory w tym sezonie biegałem tylko w 2 strefie.
i klops
mimo że wkładałem prawie maksimum wysiłku żeby podnieść tętno z trudem udało mi się chwilami osiągnąć 170 bpm
średnie tętno interwału wysiłku wynosiło 165 bpm tempo było jak na mnie przyzwoite.
wcześniej mi się to nie zdarzało
nie wiem z czego to wynika czy jestem przemęczony, a może wzrosła moja wydolność na tyle że powinienem skorygować strefy tętna
i klops
mimo że wkładałem prawie maksimum wysiłku żeby podnieść tętno z trudem udało mi się chwilami osiągnąć 170 bpm
średnie tętno interwału wysiłku wynosiło 165 bpm tempo było jak na mnie przyzwoite.
wcześniej mi się to nie zdarzało
nie wiem z czego to wynika czy jestem przemęczony, a może wzrosła moja wydolność na tyle że powinienem skorygować strefy tętna
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 mar 2014, 08:57
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 3:47
Czy w wyniku treningi i w ciągu poprawiania kondycji tętno progu mleczanowego a co za tym idzie strefy tętna się obniżają? krygujemy w górę czy w dół. Dla mnie trudniej jest osiągnąć tętno z początku sezonu.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Normalne. Wraz z podnoszeniem poziomu, coraz trudniej wejsc na wysokie intensywnosci, dodatkowo Twoje tetno maxymalne moglo sie obnizyc.
Najlepiej widac to na poczatkujacych.
Najlepiej widac to na poczatkujacych.
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z tym się nie zgodzę, tętno maksymalne nie zmienia się wraz ze wzrostem lub spadkiem formy, zmienia się (spada) jedynie z wiekiem. Wraz ze wzrostem formy spada nam natomiast tętno spoczynkowe oraz mamy niższe tętno przy tej samej prędkosci/tempie co wcześniej przy gorszej formie. Oczywiscie obserwacja tych zmian z dnia na dzień nie ma sensu bo to kwestia też wielu innych zmiennych, ale długofalowo tętno nam spada wraz z podnoszeniem poziomu sportowego.Skoor pisze:Normalne. Wraz z podnoszeniem poziomu, coraz trudniej wejsc na wysokie intensywnosci, dodatkowo Twoje tetno maxymalne moglo sie obnizyc.
Najlepiej widac to na poczatkujacych.
To, że czasami trudniej wejść na wysokie intensywnosci to wg mnie kwestia dnia/zmęczenia/niewyspania/niedojedzenia/dłuższego przetrenowania itp itd.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Krzychooo masz racje, generalnie o to mi chodzilo tylko uzyleM skrotu myslowego.
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to trochę nie tak,dzamnik pisze:To powinniśmy korygować zakresy stref treningu w czasie sezonu czy nie ruszać.
jeżeli trenujemy w oparciu o tempo to co jakiś czas mamy sprawdzian formy (zawody, test na bieżni itp) i wg tego dobieramy tempa dla poszczegolnych typów treningów.
jeżeli trenujemy w oparciu o tętno to idealnie byłoby także to sprawdzać, najlepiej na jakiś testach wydolnościowych, (wiadomo, ze mało kto z nas amatorow pozwoli sobie na testy co 5-6 tygodniu za 200-300pln), w praktyce jednak ja bym się trzymał tych samych stref tętna tylko po prostu zaobserwujesz, ze biegasz szybciej. Np. biegałeś biegi spokojne po 5:20-5:40 do tętna 145, to pomimo wzrostu dalej biegasz to tętna 145 tyle, że często bliżej już jesteś tych 5:20 (a nawet szybciej) niż 5:40.
ja tak to widzę
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Zgadzam się z Krzychem i taką taktykę stosuję. Np wolne treningi staram się biegać do 140 bpm i wraz ze wzrostem formy zwiększa mi się tempo takich wybiegań. Również przy akcentach po korelacji tempo/tętno ładnie widać ewentualny progres.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Robiłeś testy wydolnościowe? Jeśli nie to najpierw je wykonaj bo tylko w ten sposób możesz poprawnie wyznaczyć swoje strefy tętna. Korzystając z gotowych schematów Twoje strefy mogą się znacznie różnić od rzeczywistych.dzamnik pisze:Biegam już od kilku lat lecz w tym roku chciałem zrobić pierwszy traz interwały w 4 strefie tętna bo do tej pory w tym sezonie biegałem tylko w 2 strefie.
i klops
mimo że wkładałem prawie maksimum wysiłku żeby podnieść tętno z trudem udało mi się chwilami osiągnąć 170 bpm
średnie tętno interwału wysiłku wynosiło 165 bpm tempo było jak na mnie przyzwoite.
wcześniej mi się to nie zdarzało
nie wiem z czego to wynika czy jestem przemęczony, a może wzrosła moja wydolność na tyle że powinienem skorygować strefy tętna
Robiłem ostatnio takie testy i u mnie wyniki się różnią diametralnie. Przykładowo próg trenowy u mnie to 168 a anareobowy 179, przy max 196. Biegi regeneracyjne powinienem biegać poniżej 158.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 mar 2014, 08:57
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 3:47
Strefy tętna wyznaczyłem na podstawie testu terenowego na próg mleczanowy
czyli bieg na maksa przez 30 min zmierzyłem tętno z ostatnich 20 min i wyszło 180 bpm
wg tego 1 strefa do 155
2 strefa 154-163
3 strefa 164-172
4 strefa 171-177
po przebiegnięciu ostatnio półmaratonu ze średnim tętnem 161
chciałem po tygodniu zrobić 8 minutowe interwały 4 strefie i nie mogłem przekroczyć 170
tempo zauważalnie się polepszyło przy tym samym tętnie w porównaniu do marca
ja już tak mam że nie potrafię się "zarwać do utraty świadomości" może to o to chodzi że mam za słabą psychikę żeby dać z siebie wszystko
dzisiaj zmierzyłem tętno potreningowe w ciągu 1 minuty spadło z 160 do 120 więc chyba przetrenowany nie jestem
czyli bieg na maksa przez 30 min zmierzyłem tętno z ostatnich 20 min i wyszło 180 bpm
wg tego 1 strefa do 155
2 strefa 154-163
3 strefa 164-172
4 strefa 171-177
po przebiegnięciu ostatnio półmaratonu ze średnim tętnem 161
chciałem po tygodniu zrobić 8 minutowe interwały 4 strefie i nie mogłem przekroczyć 170
tempo zauważalnie się polepszyło przy tym samym tętnie w porównaniu do marca
ja już tak mam że nie potrafię się "zarwać do utraty świadomości" może to o to chodzi że mam za słabą psychikę żeby dać z siebie wszystko
dzisiaj zmierzyłem tętno potreningowe w ciągu 1 minuty spadło z 160 do 120 więc chyba przetrenowany nie jestem
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wg mnie za dużo tych stref, to tylko komplikuje, wystarczy wiedzieć do jakiego tętna biegać rozbiegania czyli znać tętno progu tlenowego, oraz znać tętno progu beztlenowego/mleczanowego.dzamnik pisze:Strefy tętna wyznaczyłem na podstawie testu terenowego na próg mleczanowy
czyli bieg na maksa przez 30 min zmierzyłem tętno z ostatnich 20 min i wyszło 180 bpm
wg tego 1 strefa do 155
2 strefa 154-163
3 strefa 164-172
4 strefa 171-177
po przebiegnięciu ostatnio półmaratonu ze średnim tętnem 161
chciałem po tygodniu zrobić 8 minutowe interwały 4 strefie i nie mogłem przekroczyć 170
Co do interwałow to trochę dlugo te 8 minut na jedno powtorzenie, zresztą nawet na krótszych nie sposób zrobić całości w jakiejś tam 4 strefie, po odpoczynku tętno się rozpędza i próg przkraczasz w połowie/pod koniec interwału, to normalne. Dlatego bieganie bardziej wyliczonych treningów na tętno jest trudne a nawet rzekłbym, że bez sensu. Na tętno można biec biegi regeneracyjne, rozbiegania, może biegi dlugie, może też cwicząc długie tempo maratonskie. Wszelkie interwaly i powtórzenia po 1 do kilku minut to bez sensu. Wtedy bierzemy konkretne tempo i trzymamy na odcinkach, tętno jest tylko dodatkową informacją o treningu, można sobie porownywać podobne treningi na przestrzeni jakiegoś czasu.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Ja nie bardzo rozumiem co to są za 4 strefy. Nie rozumiem nawet, tego testu terenowego za bardzo. Biegłeś 30 minut, zmierzyłeś tętno z ostatnich 20 minut i ten wynik 180 uderzeń czym jest? To jest średnie tętno z tych 20 minut? Co ono Ci niby ma powiedzieć, że 180 to Twój próg mleczanowy ? Jeśli tak to interwał powinieneś biegać ponad tym progiem, oczywiście w trakcie biegu sugerując się tempem a tętno ewentualnie analizować po treningu. Na tętno biegaj ciągłe jak napisał krzychooo. I zgadzam się co do interwałów, 8 minut to zdecydowanie za długo.
180 - to próba oszacowania indywidualnego progu beztlenowego który jest w okolkicach 92=-93 % hr max.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 mar 2014, 08:57
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 3:47
próg mleczanowy to tętno przy którym wzrasta gwałtownie poziom mleczanu (czyli organizm z nim sobie nie radzi)
jest nieco niższy niz tętno maksymalne można wytrzymać na tym poziomie do ok 30 min.
Na jego podstawie można oszacować strefy 60-69% to 2 strefa czyli trenowanie na progu areobowym
macie racje że najlepiej używać tętna do stałego tempa przez długi czas
ale po kilku minutach interwału tętno powinno wzrosnąć do zakładanej wielkości
od 6 do 12 minut takiego interwału w 4 strefie powinno poprawić tolerancje na kwas mlekowy
tyle że najplepiej przeprowadzić sobie testy wydolnosciowe żeby właściwie wyznaczyć strefy
a tak to trochę wróżenie z fusów,tętno może być różne - dużo czynników na to wpływa
jakiś ram jednak trzeba się trzymać
jest nieco niższy niz tętno maksymalne można wytrzymać na tym poziomie do ok 30 min.
Na jego podstawie można oszacować strefy 60-69% to 2 strefa czyli trenowanie na progu areobowym
macie racje że najlepiej używać tętna do stałego tempa przez długi czas
ale po kilku minutach interwału tętno powinno wzrosnąć do zakładanej wielkości
od 6 do 12 minut takiego interwału w 4 strefie powinno poprawić tolerancje na kwas mlekowy
tyle że najplepiej przeprowadzić sobie testy wydolnosciowe żeby właściwie wyznaczyć strefy
a tak to trochę wróżenie z fusów,tętno może być różne - dużo czynników na to wpływa
jakiś ram jednak trzeba się trzymać