Komentarz do artykułu Od 103 kg do 31:33 na 10 km. Marcin Kęsy, jeden z faworytów do zwycięstwa w WingsForLife World Run

[michu77]

Z ciekawostek.... 2 lata z rzędu spotykam Marcina na Zakopiańskim Weekendzie Biegowym (czyli biegi górskie )

[barozi]

Fajny materiał. Podnosi mnie na duchu. Widać, że w 6 lat można osiągnąć na prawdę dobry poziom, a więc mam jeszcze trochę czasu. Postawiłem sobie cel, że przed 40-tymi urodzinami przebiegnę maraton poniżej 3 godzin, a więc mam jeszcze 4 lata. No a takie filmy pokazują, że powinno się udać, przy sumiennej pracy.

[jarjan]

Porównując Kęsy vs. Mezo - różnica w ich podejściu do tematu biegania - zauważalna !
Wyniki też

[yacool]

Nie widzę tu jakiegoś dramatycznie różnego podejścia do biegania w takim sensie, że jeden ma podejście wspaniałe, a drugi zasługujące na potępienie. Myślę, że gdyby Marcin zadeklarował wynik na przykład 2:15, to sytuacja stałaby się bardziej symetryczna. Po prostu deklaracje Mezo na 2:30 sprawiają że różnie te postawy biegowe są odbierane. W zasadzie obaj nie muszą już niczego udowadniać w kwestii biegania, bo czynnikiem limitującym ich dalsze postępy jest tylko zachowanie zdrowia, a nie aktów wolicjonalnych.

[jarjan]

... bo też nikt o dramatycznym - nie pisze ( tym bardziej o potępieniu ), a o - zauważalnym.

[yacool]

Jestem zwolennikiem klasycznej interpunkcji niż tabunów emotikonów, dlatego odebrałem wykrzyknik jako zwrócenie uwagi na duży kontrast podejścia.

[Keri]

Fajny materiał. Podnosi mnie na duchu. Widać, że w 6 lat można osiągnąć na prawdę dobry poziom, a więc mam jeszcze trochę czasu. Postawiłem sobie cel, że przed 40-tymi urodzinami przebiegnę maraton poniżej 3 godzin, a więc mam jeszcze 4 lata. No a takie filmy pokazują, że powinno się udać, przy sumiennej pracy.

Nie wiem, gdzie teraz jestes w sensie wynikow, ale 4 lata przy sensownym podejsciu w zupelnosci wystarcza, a i wiek nie jest jeszcze mocno limitujacy. Powodzenia.