Dzięki wszystkim trzymającym kciuki Postaram się stanąć na wysokości zadania.
Wczoraj zrobiłem lekkiego BS'a z przebieżkami 6x30s, żeby mi te węgle nie wyszły uszami I chyba generalnie już nie biegam. No może w sobotę jakąś piątkę czy coś w ciuchach na maraton.
Zamelduję się w niedzielę Trzymajcie i się i powodzenia dla wszystkich, którzy też startują w ten weekend!