jakie długości interwałów biegacie ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13601
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

zetzet pisze: Trenuje. To jak w książce Danielsa.

Pytanie tylko do Rolli skąd wziął tempo na 1500m. Daniels mówi o jednym tempie. Nie ważne czy robię 4x1200m czy 30x30sek.

30x30" w tempie na 1500m to będzie trening powtórzeniowy, czyli tzw. rytmy o których pisze Daniels. Więc może lepiej tempo na 3000m ?

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
Jak trenujesz wedlug Danielsa to trenuj. Ja pisalem o interwalach (nie o powturzeniach, bo to cos innego) o interwalach Billat'a (pani prof Billat)

Albo 30x200m i 100m przerwa
albo 30x30"/30"
Tempo na okolo 1500/2000m
dla dlugodystansowcow 3000m bo sa do takich szybkosci nie nauczeni.

Trening ale nie jest nic dla malych dziewczynek i poczatkujacych.
New Balance but biegowy
GorrePL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 16 sie 2015, 22:49
Życiówka na 10k: 00:43:42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie chce tworzyć nowego tematu, stąd szybkie pytanie tutaj. Mój rekord z 31.12.2015 na 10k to 51minut. Sylwetka 188cm - 80kg. Na chwile obecną trenuje 4x w tygodniu pod kątem półmaratonu w czerwcu - Cel... przebiec w grupie znajomych. Po półmaratonie chciałbym poprawić czas 10km, na poniżej 45minut - do końca roku.

1. Czy jest możliwy taki postęp w takim czasie?
2. Czy przerwy między interwałami w treningu M.Bartoszak (http://bieganie.pl/?cat=19&id=306&show=1), oznaczają truchcik, marsz, czy po porostu mam legnąć plackiem na tartanie? :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Trucht, ale dla Twojego poziomu odradzam Ci ten trening. To jest trening dla tych, którzy w tym momencie biegają powiedzmy 47 minut. Dla Ciebie będzie za trudny i raczej Cię zdołuje niż poprawi.
GorrePL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 16 sie 2015, 22:49
Życiówka na 10k: 00:43:42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej, dziękuję za odpowiedź. Czyli chyba liczę na zbyt duży progress :-) Patrząc na swoje obecne możliwości i przedstawione tam interwały, wygląda to dość strasznie. Dlatego zakładam że jeśli narzucone tempa będą niemożliwe do realizacji, to je zmodyfikuje (+10-20sek/km) albo nie będę się przejmował i leciał na swoje aktualne maksimum.
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po 15 latach prawie nicnierobienia (okazjonalnie rower/piłka nożna) zaczynałem w grudniu od poziomu bardzo niskiego. Najszybciej udało mi się pobiec 10km w 55min po ponad 3 miesiącach biegania. Ostatnio strzeliłem sobie taki trening:
10 min tempo BS
10min rozciągania + 3 przebieżki
5 x 800m (3min55sek na 800m) + 2 min przerwy (wg Danielsa powinno być 4min/800m)
15 min tempo M
Hr max 190, natomiast podczas interwałów ledwo przebijałem się przez 172 BPM, czyli daleko od max. Oddechowo nie było najmniejszych problemów - oddech przyspieszony, ale naprawdę było daleko do sapania lokomotywy. Zmęczenie po interwałach bardzo wysokie - kolejne powtórzenie byłoby ogromnym wyzwaniem. Przygotowuje się do dystansów 5K-10k-HM. Jak poprawić szybkość, , bo nawet 1k nie pobiegnę szybciej niż w 4:30 - nogi nie podają wysokiego tempa - od stycznia niewiele się tu zmieniło. 180cm 70kg, 35 lat.

Biegam 35-40km tygodniowo (3-4 razy w tyg) głównie w tempie M i BS. Raz w tygodniu wrzucę coś szybszego(P lub I). Przebieżki w ramach BS/M - 2-3x w tyg. Jestem w stanie utrzymać tempo P przez coraz dłuższy czas/dystans, ale szybkość się nie poprawia. 10k w 55min jest dla mnie bardzo trudne, ale w 58 min już dosyć łatwe, Co robić aby podnieść szybkość na krótkich dystansach?
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to o co pytasz to nie jest szybkość, tylko wytrzymałość tempowa na 10km.
i to nie jest krótki dystans, tylko długi :)

piszę to dla porządku, bo zaraz się trafi ktoś, kto nie doczyta i poradzi ci trening sprinterski.

jeżeli oddech nie był problemem, to co było? jakiego rodzaju zmęczenie czułeś?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przy krótkich dystansach, typu 1000m, mam takie wrażenie że mogę biec dłużej, ale nie szybicej. Czuję że po prostu nie mogę już mocniej przyspieszyć. Oddechowo cały czas jest ok. Nie ma walki o tlen, HR kreci sie w granicach 170-175.
Przy interwałach już czuję zmęczenie mięśni nóg, ale tempo jak dla mnie jest szybkie, a przerwa stosunkowo krótka.
HR bliskie maksymalnego (powyżej 180bpm) jestem w stanie osiągnąć tylko przy biegu z narastającą prędkoscią na dystansie w okolicach 10km (najlepiej w lekko pagórkowatym terenie).

Więcej przebieżek i stosunkowo krótkie odcinki w szybszym tempie (interwały) to mój pomysł na przyzwyczajenie się do szybszego tempa a kniec konców wplatanie tego tempa do biegu na 5km, a później 10km. Czas pokaże czy jest to sensowne rozwiazanie.
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2016, 23:01 przez mach82, łącznie zmieniany 2 razy.
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13601
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:to o co pytasz to nie jest szybkość, tylko wytrzymałość tempowa na 10km.
i to nie jest krótki dystans, tylko długi :)

piszę to dla porządku, bo zaraz się trafi ktoś, kto nie doczyta i poradzi ci trening sprinterski.

jeżeli oddech nie był problemem, to co było? jakiego rodzaju zmęczenie czułeś?
:hej:
A czemu nie sprinterski?
No moze nie sprinterski, ale szybkich odcinków, żeby sie nauczył biegać szybko? :bum:
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Moze zacznij od 200-400m interwałów?

Wysłane z mojego SM-G360F .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mach82 pisze:Więcej przebieżek i stosunkowo krótkie odcinki w szybszym tempie (interwały) to mój pomysł na przyzwyczajenie się do szybszego tempa a kniec konców wplatanie tego tempa do biegu na 5km, a później 10km. Czas pokaże czy jest to sensowne rozwiazanie.
Może niekoniecznie interwały (armaty może zostawmy jeszcze przez chwilę), ale póki co powinny Ci wystarczyć na krótkich odcinkach przebieżki/rytmy/zabawy biegowe/treningi powtórzeniowe na pełnym wypoczynku. Z tego co piszesz, to pewnie masz zbyt małą kadencję i po prostu musisz się nauczyć szybciej nóżkami przebierać :)
biegam ultra i w górach :)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

pewnie cierpi np. rekrutacja włókien mięśniowych.

więc Rolli, może i krótkie odcinki, ale na podbiegu/zbiegu.

no i trening sprawności, koordynacji, gibkości.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kednecja przy moim standardowym biegu 10km to 169-173 na minutę w zależności od tego takim tempem biegnę - dane z zegarka, ale liczyłem kilka minutówek i się to zgadzało. Przy interwałach nie liczyłem - sprawdzę przy okazji, ale raczej oczekuję czegoś w granicach 180. Czy to już będzie w miarę ok, czy jeszcze szybciej przebierać nóżkami kosztem skrócenia kroku? ;)

W domu wykonuję ćwiczenia na poduszce stabilizacyjnej i 2x10min w tygodniu ćwiczeń siłowych. Poza tym kros pasywny po mocno pofałdowanym terenie w lesie (raz w tygodniu) też powinien przyczyniać się do poprawy siły, tym bardziej że znajdują się tam wzniesienia po 130 metrów o nachyleniu ok 4-5 stopni.

Spróbuję zebrać to co napisaliście i wdrożyć przy moim bieganiu. Nie chcę już więcej robic off-topa w temacie o interwałach.

Dzięki za pomoc.
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2021, 23:01 przez thomekh, łącznie zmieniany 1 raz.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13601
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Dales rade to wszystko OK!
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 04 kwie 2016, 17:21
kubadd pisze:Ja korzystałem z tego planu: http://bieganie.pl/?cat=19&id=306&show=1

Są tam różne odcinki w zależności od zaawansowania planu. Dla mnie się sprawdziło - pobiegłem na zawodach jak chciałem :).
Dla mnie sprawdzają się raczej dłuższe odcinki - 1 lub 2 km w tempie zawodów lub ciut szybciej, np. 4x1km przerwa 3 min, 2x2km przerwa 5 min. (wiadomo wcześniej rozgrzewka 2-3km, potem truchtam do domu jakieś 3 km, w sumie dystans treningu wychodzi ok. 11-12 km).
Dla poczatkujacego jest OK, ale Marcin nie jest juz takim poczatkujacym.

Dla Marcinka:
8-12x1000m
4-6x2000
3-4x3000
12-20x400
Mieszanki z tych odcinkow.

Moje znienawidzone jest 2000+1600+1200+800+400 zaczynasz w tempie na 10km i kazdy nastepny odcinek o 2s/400m szybciej. Przy 1200m wychodza juz pluca. Przerwa 4'.

I tak jak VO2 pisal: dlugosc przerwy jest bardzo wazna.
ło matko - te interwały to zajezdnia - ja bym robił 6-8x1000 ale na krótkiej przerwie
ODPOWIEDZ