Skoor - sala tortur

[niuniek24w]

Dzieki tym razem to ja mialem przyjemnosc ciagnac Norberta za soba przez chwile

Dziękuję Tomasz. Bardzo miło się z Tobą biega. No i dziękuję za to holowanie ewidentnie od 15 km mam zadyszkę Mija 1-2 km i power wraca. Raz jeszcze ogromne gratulacje i podziękowania.

[Skoor]

Polecam sie na przyszlosc

[niuniek24w]

Zrobię co w mojej mocy byś mi za daleko nie uciekał

[Skoor]

Spoko, spoko. Przecież niedługo się rozlecę to mnie przegonisz bez problemu

[katekate]

nie kracz Tomek

[Skoor]

Kraaaaa! Kraaaaa!

[niuniek24w]

Tomek ale Ty jesteś uparty. Może to i dobrze bo mi się udzieliło od Ciebie.

Wysłane z mojego SM-G900F .

[banan85]

coś tam nabiegał?

[kasia41]

A co On tam nabiegał jakie$ 1.37,XX

[Marc.Slonik]

Bardzo ładny wynik! Gratulacje!
Biorąc pod uwagę, że dopiero co wracasz do biegania to coś czuję, że ta życiówka długo się nie utrzyma...

[Skoor]

Dzięki. Nie wiem kiedy zdecyduję się na kolejną połówkę więc wynik może utrzymać się dość długo Na tą chwilę chcę znowu powalczyć z dyszką. Kolejne podejście 8.05.

[banan85]

Gratulacje Tomku...chciałbym coś podobnego pobiec we Wrocławiu

[Marc.Slonik]

W moim niewielkim biegowym doświadczeniu to właśnie ten kompromis między zaspokojeniem wieczornego głodu, a bieganiem z w miarę lekkim żołądkiem jest jednym z największych wyzwań. Bieganie rano, to oczywiste rozwiązanie, ale w tygodniu trudno zorganizować.

[Skoor]

Marc, ja generalnie biegam tylko rano i na czczo. Bardzo rzadko po poludniu, a wieczorem staram sie unikac bo generalnie nie lubie. Wieczorem to ja ide spac, po co sie pobudzac przrd snem bieganiem

Dzis normalnie biegalbym przed 8, ale ze mialem kilka rzeczy pozalatwiac a nie wiedzialem ile mi zejdzie to biegalem dopiero o 10:30. Pierwszy posilek zjem gdzies kolo 14

[kasia41]

"poszczególne"

Ładny ten Twój ciągły