Metoda Maffetona

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy się dusi ;) ale ja na rozgrzaną oliwę dodaje najpierw czosnek, potem pomidory koktajlowe pokrojone w ćwiartki, następnie jarmuż i na końcu pestki. Doprawiam pieprzem i mieszam na "wolnym" ogniu aż jarmuż zmięknie. Zajmuje to ok 10' więc w połowie pieczenia łososia przygotowuję ten dodatek aby również był podany na ciepło :)
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Tą Metode Mafetona to chyba do diety trzeba przenieść, nie?
Adam - Nie przenoś bo to tylko taki dodatkowy podwątek ;) Dalej już tylko trening będzie :)
A jest dobrze, powiedziałbym bardzo dobrze! Organizm się już coraz lepiej przystosowuje do zmian i ostatnie dwa treningi, przy tętnie 129-131 wyszły poniżej 6'/km a przypomnę, że 5 tygodni temu to było 6'50" więc postęp widoczny. A i kilometraż się znacznie wydłużył :) Po raz pierwszy w miesiącu pokonałem 200km a jeszcze parę dni zostało.
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

jarmuż można blanszować przed podaniem, a reszta składników na "surowo" pycha :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oo, to się właśnie "blanszowanie" nazywa :) Kiedyś nawet słyszałem takie słowo, chyba u Okrasy albo tego drugiego magika od kuchni ;)
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Obrazek

I oczywiście biegowych jak najbardziej!
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

dobra, będę blanszować. wesołych!!
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://philmaffetone.com/maf-heart-rate-white-paper/

Świetny artykuł Phila, polecam wszystkim, którzy chcą zachować zdrowie a jednocześnie poprawić wyniki sportowe! Osobiście zaczynam 6 tydzień treningów i jestem bardzo ale to bardzo pozytywnie zaskoczony tym jak szybko można uzyskać pierwsze efekty korzystania z jego metody. Bardzo też żałuję, że dopiero po 7 latach biegania wpadł mi w ręce pierwszy artykuł opisujący tę metodę :( W linku Formuła 180 w pigułce, raptem 8 stron z czego 5 treści, w tym 4 bardzo ważne, przynajmniej wg mnie, tabelki. Jedyna trudność, o tym już chyba pisałem wcześniej, to to, że jeszcze nikt nie wpadł na to aby jego pracę przetłumaczyć na język polski. Tak się zastanawiam czy nie wziąć się za to bo trochę czasu posiadam. Pozdrawiam wciąż świątecznie :)
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dużo w oparciu o MAF trenował gość z ZenTri, dużo też razy Dr Maffetone gościł w podcaście Endurance Planet. Warto przeszukać archiwum.

Ja też sobie chwalę jego metodę, dla amatorów fajna sprawa - miłe jest uczucie jak po przebiegnięciu 35-50k następnego dnia lub nawet tego samego wieczorem, masz ochotę i siły na to by skoczyć sobie na przebieżkę czy wskoczyć na rower.

To co mi nie do końca pasuje, to jego dogmatyzm w sprawie diety - no nie każdy je mięso i jaja, za to bez problemów każdy może trenować skutecznie za pomocą MAF.
Napisałem zresztą to w komentarzu po testach jego aplikacji, która pewnie niebawem trafi do iOS (App Store) i może do Google Play jeśli takie plany mają.
Ostatnio zmieniony 28 mar 2016, 14:20 przez Klanger, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Klanger, nie wszyscy może ale wielu się z nim zgodzi, osobiście też, że cukier i sól w nadmiarze potrafią wyrządzić naprawdę duże spustoszenie w organiźmie. Zresztą to nie jest odosobniony współcześnie punkt widzenia na temat diety i to nie tylko biegacza. Natomiast naczelna zasada "po pierwsze nie szkodzić" w jego metodzie na pewno jest godna zainteresowania, co zresztą czynię ;)
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cukier tak, ale węglowodany już nie. Ale rozumiem uproszczenie.
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O ile dobrze go zrozumiałem, może mój angielski jest za słaby, w końcu już sporo lat minęło od studiów w Stanach ale on nie odrzuca węgli w diecie dla wszystkim i na stałe. Większość ludzi nie ma najmniejszych problemów zdrowotnych związanych z ich spożywaniem. Jego wskazówki dotyczą tych, również i ja się o tym przekonałem, którzy mają jakiekolwiek objawy ich nietolerancji i to też nie dotyczy wszystkich węglowodanów jak leci ale niestety trzeba znaleźć sprawcę problemów. Po to między innymi zaleca ten "Two weeks test". Wielu ludzi test utożsamia z dietą co jest błędem...
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Naucz swój organizm wykorzystywać energię z zasobów tłuszczu zamiast węglowodanów, szczególnie przy bieganiu na dłuższe dystanse. Phil wiele na ten temat napisał a jeden z ostatnich artykułów macie tutaj: http://philmaffetone.com/future-fat-burning/
Ciekawe też są dyskusje prowadzone w komentarzach do jego artykułów.
Ja dziś rozpoczynam już 7 tydzień stosowania jego metody i po raz kolejny potwierdzam, że działa :) W 6 tygodniu tempo treningu przy określonym tętnie na Max. 131 wzrosło czyli spadło do poniżej 6'/km, a na płaskich treningach nawet do ok. 5'30" więc w porównaniu z początkiem to już poprawa o przeszło 1 minutę! Wydolność rośnie wraz z upływem dni treningowych i przebiegniętych kilometrów, a marzec zamknął się na dystansie prawie 260km.
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak a propos słodyczy
https://www.facebook.com/andrew.duks/po ... 3731734926


Z iPad .
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziś kończę 7 tydzień treningu i w związku z tym zdecydowałem się zrobić test Coopera. Wyszło 2730 m co zgodnie z tabelami daje ocenę "bardzo dobrze" z tym, że w grupie o 20 lat młodszej więc nie jest źle ;) Metoda naprawdę działa a najważniejsze oprócz poprawy wydolności oraz spalania tłuszczu to to jaką przyjemność daje takie bieganie :)


Z iPad .
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A ile biegałeś Test Coopera wcześniej?
ODPOWIEDZ