problem z ustawieniem stop

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
ajrisz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 03 kwie 2005, 19:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Witam
Postanowilem zaczac biegac i realizuje plan 10-cio tygodniowy. Ale juz po pierwszym treningu zauwazylem cos na co wczesniej nie zwracalem uwagi. Zarowno w czasie marszu jak i biegu obciazam tylko zewnetrzne krawedzie stop co w czasie biegu powoduje glosne "klepanie" i malo sprezysty krok a po treningu silne bole kostek. Stojac boso na plaskiej powierzchni jestem w stanie przeniesc ciezar ciala bardziej do srodka ale nie jest to pozycja, w ktorej sie czuje naturalnie i gdy zaczynam isc od razu automatycznie wykrzywiam stopy.
Moje pytanie jest nastepujace:
Czy jest to jakas powazna wada? Czy da sie ja jakos skorygowac (cwiczenia, wkladki do butow?)
Bardzo licze na Wasze porady.
Pozdrawiam,
                   ajrisz
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Ajrisz, na razie nic nie zmieniaj, biegaj naturalnie. Po prostu jestes (jak i ja zreszta) tzw supinatorem, ktorego stopa nie rotuje sie do wewnatrz (pronacja) w czasie ruchu z piety na palce. Bole kostek moga byc spowodowane nienaturalnym dla Ciebie, z racji na brak uprzedniego treningu obciazeniem stawow.  Zaczynaj powoli, jesli trzeba skoryguj plan rozciagajac go np na 15 tygodni co spowoduje powolne rpzygotowywanie sie do obciazen.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
ajrisz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 03 kwie 2005, 19:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzięki, pocieszyłeś mnie.
Jestem już po trzech treningach i powoli stopy i kostki przyzwyczajają się.
Chociaż to dopiero pierwszy tydzień i jeszcze nie mam powodów do dumy z osiągniętych dystansów to muszę powiedzieć, że zadowolony jestem z tego iż nie skracam długości ani liczby serii.
Dzięki
Pozdrawiam,
                   ajrisz
ODPOWIEDZ