Początkujący biegacz i redukcja masy ciała.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 mar 2016, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie.
Od kilku dni ( dosłownie ) nareszcie zacząłem biegać.
Postanowiłem jak to się mówi wziąć się za siebie i zrobić coś żeby moje ciało lepiej funkcjonowało.
Mam 26 lat, 181 cm i 102 KG. Od kilku miesięcy jem mniej i lepiej, dzięki czemu i tak już zmniejszyłem masę ciała, która była 11 kilogramów większa od powyższej.
Jak zacząć żeby się nie zniechęcić i żeby były jak najlepsze efekty moich działań ?
Nie ukrywam że póki co jest ciężko. Zacząłem w poniedziałek, a dopiero dziś przeszły mi zakwasy.
Dystans jaki udało mi się pokonać to max 2500 m - oczywiście z chwilami marszu.
Wszelkie porady i wskazówki będą mile widziane.
Pozdrawiam
Od kilku dni ( dosłownie ) nareszcie zacząłem biegać.
Postanowiłem jak to się mówi wziąć się za siebie i zrobić coś żeby moje ciało lepiej funkcjonowało.
Mam 26 lat, 181 cm i 102 KG. Od kilku miesięcy jem mniej i lepiej, dzięki czemu i tak już zmniejszyłem masę ciała, która była 11 kilogramów większa od powyższej.
Jak zacząć żeby się nie zniechęcić i żeby były jak najlepsze efekty moich działań ?
Nie ukrywam że póki co jest ciężko. Zacząłem w poniedziałek, a dopiero dziś przeszły mi zakwasy.
Dystans jaki udało mi się pokonać to max 2500 m - oczywiście z chwilami marszu.
Wszelkie porady i wskazówki będą mile widziane.
Pozdrawiam
- Batman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 318
- Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
- Życiówka na 10k: 55:33
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Straduń
Ja ważyłem więcej od Ciebie gdy zaczynałem biegać (w sumie teraz też ważę więcej) Zapamiętałem jedną złotą zasadę - "biegaj na czas (całego treningu) a nie na dystans. Poprzez zwiększenie czasu biegu zwiększy się też dystans" I tak rozpoczęła się moja przygoda z planem 6cio tygodniowym http://bieganie.pl/index.php?cat=19&show=1&id=547
Myślę, że dzięki kurczowemu trzymaniu się zasad mając około 30 kg nadwagi nie miałem żadnej kontuzji (prócz związanej z ubiciem butów) i przebiegłem w około 65 minut swoją pierwszą oficjalną dychę. I nie byłem ostatni
Polecam ten plan!
Myślę, że dzięki kurczowemu trzymaniu się zasad mając około 30 kg nadwagi nie miałem żadnej kontuzji (prócz związanej z ubiciem butów) i przebiegłem w około 65 minut swoją pierwszą oficjalną dychę. I nie byłem ostatni
Polecam ten plan!
Ostatnio zmieniony 19 mar 2016, 17:05 przez Batman, łącznie zmieniany 1 raz.
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 mar 2016, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Świetnie, wydaje się być lepsze niż monotonne bieganie na dystans.
Niestety na kilka dni jestem wyłączony z obiegu.
Wczoraj praktycznie nic nie przebiegłem i prawie wyplułem płuca ( niedoleczona grypa ).
Niestety na kilka dni jestem wyłączony z obiegu.
Wczoraj praktycznie nic nie przebiegłem i prawie wyplułem płuca ( niedoleczona grypa ).
- Batman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 318
- Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
- Życiówka na 10k: 55:33
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Straduń
Za jakiś czas napisz jak Ci idzie. Ja osobiście uważam ten trening za chyba najlepszy z jakim biegałem.
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 01 kwie 2016, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Witam,
również jestem początkującą biegaczką z podobnych powodów jak autor wątku więc myślę że nie ma sensu zakładać nowego tematu
Chciałam zapytać doświadczonych biegaczy co myślą o planie treningowym 5km w 12 tyg ?
Biegam dopiero od poniedziałku i jest ciężko ale biegnę, nie bardzo chcę plan treningowy z marszem nie odpowiada mi i tyle.
Kondycja u mnie kiepska (32 lat wzrost 158cm waga 57,5kg) i obecnie jestem w stanie przebiec 2km w 15:36 (wynik z endemondo) także szału nie ma.
Z góry dziękuję za odpowiedź
również jestem początkującą biegaczką z podobnych powodów jak autor wątku więc myślę że nie ma sensu zakładać nowego tematu
Chciałam zapytać doświadczonych biegaczy co myślą o planie treningowym 5km w 12 tyg ?
Biegam dopiero od poniedziałku i jest ciężko ale biegnę, nie bardzo chcę plan treningowy z marszem nie odpowiada mi i tyle.
Kondycja u mnie kiepska (32 lat wzrost 158cm waga 57,5kg) i obecnie jestem w stanie przebiec 2km w 15:36 (wynik z endemondo) także szału nie ma.
Z góry dziękuję za odpowiedź
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 01 kwie 2016, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Dziękuję za odpowiedź
To nie tak że wstydzę się marszu ale po marszu trudniej mi biec. Jak czasami trace oddech to przechodzę na marsz ale nie lubię tego. Po marszu jakoś mi ciężko złapać rytm...
To nie tak że wstydzę się marszu ale po marszu trudniej mi biec. Jak czasami trace oddech to przechodzę na marsz ale nie lubię tego. Po marszu jakoś mi ciężko złapać rytm...
- Batman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 318
- Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
- Życiówka na 10k: 55:33
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Straduń
Może trzeba zwolnić. Szurać w tempie na przykład 8 min/km. Albo jeszcze wolniej. To pozwala zdecydowanie wydłużyć czas samego biegu. Szuranie to fajna sprawa
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]