Prośba o pomoc/wskazanie drogi

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No dobra przyznaję dałem się nabrać :) Zacny trolling mocne 9/10
PKO
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 467
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dajcie spokój, chłopak zdolny jest.Kto z was potrafi przebiec Coopera w 9 min?:D
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kuba96bieganie pisze:PS. Sprawdziłem. Wynik jest dobry według tabeli, faktycznie, bardzo dobry jest do 3km :uuusmiech:
A kończąc ten jakże denny troling, to wskazany tutaj wynik w tabelkach Coopera wpadnie jako "Źle", ponieważ 1,5km w 9:15 daje Ci każde 500 metrów w 3:05, czyli nie ma fizycznie opcji żebyś zrobił 2200 metrów w 12 minut. Zrobisz pewnie jakieś 1900-1950 (i to zakładając, że nie osłabniesz zbytnio i dasz radę dociągnąć te 400 metrów takim tempem), a do 2200 to sporo brakuje.

Dla Twojego wieku (20 lat) klasyfikacja:
http://testcoopera.pl/o-tescie/

1600 - 2199 = ŹLE.
biegam ultra i w górach :)
Kuba96bieganie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 28 mar 2016, 15:49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Temat do zamknięcia, bo jak pisałem, powstała gównoburza i przestaliśmy się rozumieć.

To, co zacząłem pisać, jest prawdą, a nie jakas bajką, przynajmniej chciałem, aby to zamieniło się w prawde. A to, że inni zaczeli robić mi koło dupy wrzucając swoje tezy odnośnie mojego błędu w pierwszym poście tego wątku, to już inna bajka, nie zauważyłem tego, tak więc....

Nie wiem z jakiej racji czepiasz się Coopera, gdy mialem lat 13, zmierzyłem odległość 1,5 km miarą 25 metrową, co do momentu startu, idealnie.

W 9 minut i 15 sekund (według stopera) miałem przebięgnięte 1,5km, według testa coopera, w klasyfikacji wiekowej jest ZŁY, podejrzewam, że kolejną część dystansu zamknąłbym na 2200 km, spokojnie.

Wynik 2200 według Coopera jest dobry.

Pewne osoby zaczynają mnie oceniac w tym wątku w ogóle mnie nie znajac, nie wiecie, jaki kto ma organizm, skoro ktoś z was musi biegać ''KILKA Lat'' aby wyrobić czasy na 5km, no to sorry, nie wiem jakim planem sugerują się poszczególne osoby, ale np nie wierze w coś takiego, że będąc początkowym ktoś nie jest w stanie w 4 miesiące zrobić dobrego wyniku, nie wierze w to, mam żywe przykłady ludzi których znam, a nawet czytam blogi.
Przykro mi to pisac, ale któryś z autorów napisał, że ludzie czytający to forum bardzo dobrze się znają na bieganiu, a drugą sprawą jest coś, co mnie rozśmiesza, gdy gościu zaczyna innemu doradzac, jak ma biegać, co ma robić na długich wybieganiach, chodź sam nigdy długiego wybiegania nie robił.

To nie jest w porządku, jeżeli ktoś doradza komuś, chodź sam nigdy nie doświadczał takiego i takiego dystansu, w bieganiu, jak i w każdym tego typu sporcie uważam, że należy poznać swój organizm, nauczyć się go słuchać i stopniowo dążyć, sugerując się planami treningowymi poszczególnych portali biegowym stwierdzam, że głupotą jest się słuchać nie których wielkich znawców.

Śmieszy mnie również fakt, że pewni ludzie podważają plany treningowy, np w ''100 dni do maratonu, pod warunkiem, że jesteś biegaczem zaawansowanym i wykręcasz 10 km w takim i takim czasie
''

Szkoda tylko że ludzie zapominają, i Ci znawcy również, że nie każdy trenuje wyczynowo, a ich głównym celem jest po prostu przebrnięcie takiego dystansu, który nie wymaga 100 dni, tylko 70 dni przygotowania.
Sorry, ale jeśli ktoś mi pisze, że potrzebuje kilku lat, aby wykręcić czasy na 5km, to jestem w stanie to z krytykować, gdyż człowiek znając swój organizm wie, że wykręci 20 czy 19 minut na km w pare miesięcy. Oczywiście z rozwagą. Sorry, ale brutalną prawdą jest fakt poznania swojego organizmu, a nie słuchania się wielkich znawców, którzy wypowiadają się za kogoś organizm.

W każdym sporcie można osiągnąc wszystko, i nikt nikomu nie zarzuci, że będzie zajebisty, gdy będzie tak i tak robił, a tak naprawdę dobrze wie, że może więcej, i wie, że to osiągnie. Pic na wode fotomontaż......

Zdradze wam pewien przykład, jeden z czołowych zawodników MMA, Mamed, któremu zarzucano to i to, i że zrobi to i to w takim i takim czasie go po prostu śmieszyło, w którymś wywiadzie słyszałem, że on słuchając się wyłącznie siebie, nie wielkich znawców doszedł własnie do tego, do czego chciał, czyli nokauty i zwycięstwa w walkach. Hm?

Żaden 40 letni biegacz, nie będzie mydlił oczu, co powinien ktoś w tym sporcie, a czego nie powinienem, gdyż uważam, że nie którzy doradzają coś, co wiedzą tylko w teorii, nie z własnego doświadczenia. Głupota, 5km w kilka lat, do pólmaratonu dobrze by było się przygotować na 2017, hm? chyba kpina, do września tego roku podejrzewam, że zamknę swoje marzenie, czyli zakończe swój pierwszu połmaraton. Maratonu nie zrobię, ale pól tak. Bieganie to prosta dyscyplina, a to, na to powinno się uważać, to to na kontuzje i przetrenowanie, trzymając się regeneracji, dostarczając odpowiednich składników organizmowi.
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Kuba96bieganie pisze:Temat do zamknięcia, bo jak pisałem, powstała gównoburza i przestaliśmy się rozumieć.

To, co zacząłem pisać, jest prawdą, a nie jakas bajką, przynajmniej chciałem, aby to zamieniło się w prawde. A to, że inni zaczeli robić mi koło dupy wrzucając swoje tezy odnośnie mojego błędu w pierwszym poście tego wątku, to już inna bajka, nie zauważyłem tego, tak więc....

Nie wiem z jakiej racji czepiasz się Coopera, gdy mialem lat 13, zmierzyłem odległość 1,5 km miarą 25 metrową, co do momentu startu, idealnie.

W 9 minut i 15 sekund (według stopera) miałem przebięgnięte 1,5km, według testa coopera, w klasyfikacji wiekowej jest ZŁY, podejrzewam, że kolejną część dystansu zamknąłbym na 2200 km, spokojnie.

Wynik 2200 według Coopera jest dobry.

Pewne osoby zaczynają mnie oceniac w tym wątku w ogóle mnie nie znajac, nie wiecie, jaki kto ma organizm, skoro ktoś z was musi biegać ''KILKA Lat'' aby wyrobić czasy na 5km, no to sorry, nie wiem jakim planem sugerują się poszczególne osoby, ale np nie wierze w coś takiego, że będąc początkowym ktoś nie jest w stanie w 4 miesiące zrobić dobrego wyniku, nie wierze w to, mam żywe przykłady ludzi których znam, a nawet czytam blogi.
Przykro mi to pisac, ale któryś z autorów napisał, że ludzie czytający to forum bardzo dobrze się znają na bieganiu, a drugą sprawą jest coś, co mnie rozśmiesza, gdy gościu zaczyna innemu doradzac, jak ma biegać, co ma robić na długich wybieganiach, chodź sam nigdy długiego wybiegania nie robił.

To nie jest w porządku, jeżeli ktoś doradza komuś, chodź sam nigdy nie doświadczał takiego i takiego dystansu, w bieganiu, jak i w każdym tego typu sporcie uważam, że należy poznać swój organizm, nauczyć się go słuchać i stopniowo dążyć, sugerując się planami treningowymi poszczególnych portali biegowym stwierdzam, że głupotą jest się słuchać nie których wielkich znawców.

Śmieszy mnie również fakt, że pewni ludzie podważają plany treningowy, np w ''80 dni do maratonu, pod warunkiem, że jesteś biegaczem zaawansowanym i wykręcasz 10 km w takim i takim czasie
''

Szkoda tylko że ludzie zapominają, i Ci znawcy również, że nie każdy trenuje wyczynowo, a ich głównym celem jest po prostu przebrnięcie takiego dystansu, który nie wymaga 80 dni.

Sorry, ale jeśli ktoś mi pisze, że potrzebuje kilku lat, aby wykręcić czasy na 5km, to jestem w stanie to z krytykować, gdyż człowiek znając swój organizm wie, że wykręci 20 czy 19 minut na km w pare miesięcy. Sorry, ale brutalną prawdą jest fakt poznania swojego organizmu.

W każdym sporcie można osiągnąc wszystko, i nikt nikomu nie zarzuci, że będzie zajebisty, gdy będzie tak i tak, a tak naprawdę dobrze wie, że może więcej. Pic na wode fotomontaż......

Żaden 40 letni biegacz, nie będziemydlił oczu, co powinienem w tym sporcie, a czego nie powinienem, gdyż uważam, że nie którzy doradzają coś, co wiedzą tylko w teorii, nie z własnego doświadczenia. Głupota, 5km w kilka lat, do pólmaratonu dobrze by było się przygotować na 2017, hm? chyba kpina, do września tego roku podejrzewam, że zamknę swoje marzenie, czyli zakończe swój pierwszu połmaraton. Maratonu nie zrobię, ale pól tak.

ale żeś się rozpisał :-)

ale co z tego wynika, to jakoś dojść nie mogę.

Jeśli wiesz co masz robić i jak osiągnąć swój cel, to nie pytaj innych. Rób swoje i czekaj na efekty. Jeśli już pytasz innych, to licz się z krytyką i różnymi poglądami na jedną sprawę. Wysłuchaj i przeanalizuj, wybierz coś dla siebie lub nie korzystaj wcale :-)

Do 5km w 14 min, tak trzeba trenować od kilku do kilkunastu lub kilkudziesięciu lat. Może jesteś zdolny, ale zdolności mają swoje granice, i wówczas trzeba już tylko mocno trenować :-)

Powodzenia
Kuba96bieganie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 28 mar 2016, 15:49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Piszesz głupoty. Wynik 14 minut to wynik wyczynowy, wynik 18 minut jest wręcz czymś epickim do zrobienia w rok, nie w kilkadziesiąt lat. Przestań czytać znawców, którzy pokazują, jak masz żyć, sami gówno osiągając.

Mając 20 lat, pewnych rzeczy doświadczyłem, a tym bardziej poznałem swój organizm na tyle, na ile wiem, że mogę to zrobić.

W tym wątku cel pytania był inny, ale zmieniło się to w gównoburze.

Plan jest Ok, ale nie są Ok pewne reguły i zasady, bo bieganie to sport, tak jak każdy inny, pamiętam, jak byłem w klubie biegowym i trener mowił, jak mamy biegac, a on był przykładem grubasa który nie wiedział, czym jest zdrowe odżywanie Nie no, !@#$% ;)

Nie ma żadnego moderatora, który może zamknąc ten wątek? ech.....

Czytam biografie biegaczy, tych z USA, i tych z UK, oraz nawet z Polski, oni tam wyraźnie potrafią podkreślac, że nic nie liczy się jak dobre poznanie swojego własnego ciała. Nie zbędnej teorii która nie robi mistrza. Biega się systematycznie, czasami ciężko, zdrowo się odżywia, powtarza ten sam proces aż do efektu.

W jednej z książek przeczytałem notkę, w której dzielono sportowców na kategorie. 1.Jedni mają pasje. 2.Drudzy trenują dla jakiegoś celu, 3.Ludzie sie potrafią podniecać sukcesem, nie dążąc do niego. 4. A jeszcze inni, robią to, chodź nie lubią, ale zrzucają napięcie. To są mniej więcej słowa dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2016, 11:48 przez Kuba96bieganie, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Kuba96bieganie pisze:Piszesz głupoty. Wynik 14 minut to wynik wyczynowy, wynik 18 minut jest wręcz czymś epickim do zrobienia w rok, nie w kilkadziesiąt lat. Przestań czytać znawców, którzy pokazują, jak masz żyć, sami gówno osiągając.

Mając 20 lat, pewnych rzeczy doświadczyłem, a tym bardziej poznałem swój organizm na tyle, na ile wiem, że mogę to zrobić.

W tym wątku cel pytania był inny, ale zmieniło się to w gównoburze.

Plan jest Ok, ale nie są Ok pewne reguły i zasady, bo bieganie to sport, tak jak każdy inny, pamiętam, jak byłem w klubie biegowym i trener mowił, jak mamy biegac, a on był przykładem grubasa który nie wiedział, czym jest zdrowe odżywanie Nie no, !@#$% ;)

Nie ma żadnego moderatora, który może zamknąc ten wątek? ech.....

Czytam biografie biegaczy, tych z USA, i tych z UK, oraz nawet z Polski, oni tam wyraźnie potrafią podkreślac, że nic nie liczy się jak dobre poznanie swojego własnego ciała. Nie zbędnej teorii która nie robi mistrza. Biega się systematycznie, czasami ciężko, zdrowo się odżywia, powtarza ten sam proces aż do efektu.
Przede wszystkim wynik 14 min może osiągnąć amator-wyczynowiec, nie jest to taki straszny wynik jak się wydaje. Oczywiście łatwiej będzie 20-latkowi niż 30 czy 40 latkowi.
Dodatkowo, wydaje mi się, że akurat wiem więcej od Ciebie i o życiu i o bieganiu. Sam nie chciałeś być ocenianym przez ludzi, którzy Cię nie znają, a walczysz tym obusiecznym mieczem :-p

Zastanów się, czego oczekujesz od ludzi na tym forum i wówczas tu wróć i porządnie się zorientuj :-) Jesteś młody możesz biegac szybciej niż 17 min na 5km i nie koniecznie wyczynowo :-p

Pozdrawiam
Kuba96bieganie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 28 mar 2016, 15:49
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie interesuje teoria. Pokaż, że potrafisz pokonać 5 km w 14 minut. Wtedy tu wróć, i porozmawiaj zemną i z innymi :)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Nie ma żadnego moderatora, który może zamknąc ten wątek? ech.....
proszę uprzejmie.

a teraz idź pobiegać, ochłoń, zjedz coś...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
Zablokowany