witam,
jestem poczatkujacym biegaczem. podoba mi sie. biegam codziennie od tygodnia.
podstawowym powodem dla ktorego zaczalem biegac jest chec spalenia tluszczu. przede wszystkim z brzucha i posladkow:) jestem raczej wysportowany ale zapuściłem się nieco... wiecie o co chodzi.
moje wyniki na dzis to 6km w 30 min bez wyraźnych oznak zmęczenia (to duzo czy malo biorąc pod uwagę moje plany?)
mam kilka pytań:
1. jaki jest związek pomiędzy dystansem, czasem (prędkością) a spalaniem tłuszczu?
2. czy należy jeść przed biegiem? (biegam wcześnie rano)
3. czy należy pić podczas biegu?
4. czy należy stosować dietę węglowodanową aby zwiększyć efektywność w spalaniu tłuszczów?
5. czy można (warto) stosować jakieś środki wspomagające?
dzięki:
kilka pytań do biegaczy
- Martynab
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 25 sie 2003, 17:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
hej! z tego co wiem to nie powinno sie biegac codziennie co najwyzej co drugi dzien i z tego co czytałam na tym forum jak zaczynalam biegac 2 lata temu to powinno sie zaczynac od marszo-biegu bieganie to swietna sprawa ale mozna sobie niechcacy krzywde zrobic . pozdrawiam i zycze powodzenia oraz wytrwalosci w bieganiu ale bieganiu z głowa
- ulka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 586
- Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy
Najlepsze spalanie tłuszczu następuje przy wolnym biegu trwającym minimum 30 min.
Jeść powinno się na 2 godz. przed biegiem, ale jeżeli potrafisz biegać z pustym żołądkiem, to szybciej spalisz sadełko. Z brzucha i pośladków "schodzi" na samym końcu.
Picie podczas treningu jest sprawą indywidualną, zależną od rodzaju treningi i długości trwania. Moim zdaniem lepiej pić niż się odwodnić.
Przynajmniej na razie nie zawracaj sobie głowy dietami, tylko ciesz się bieganiem.
Witaminki, szczególnie wiosną na pewno nie zaszkodzą
I zadbaj o odpowiednie buty biegowe, aby nie nabawić się kontuzji.
Pozdrówka.
Jeść powinno się na 2 godz. przed biegiem, ale jeżeli potrafisz biegać z pustym żołądkiem, to szybciej spalisz sadełko. Z brzucha i pośladków "schodzi" na samym końcu.
Picie podczas treningu jest sprawą indywidualną, zależną od rodzaju treningi i długości trwania. Moim zdaniem lepiej pić niż się odwodnić.
Przynajmniej na razie nie zawracaj sobie głowy dietami, tylko ciesz się bieganiem.
Witaminki, szczególnie wiosną na pewno nie zaszkodzą
I zadbaj o odpowiednie buty biegowe, aby nie nabawić się kontuzji.
Pozdrówka.
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: podlasie
Według tego co do tej pory zebrałem to:
1.30 do 60 min przy 60-70%HR MAX
2.najlepiej 2-3h przed lub 0,5-1h węglowodanów (waga/1000)
3.jeśli planujesz biegać długo to 0,5-1l/h treningu, najlepiej izotoniczne
4.nie wiem ale chyba lepsze będą suplementy i bieganie+skakanka
5.nie warto
(HR MAX=max puls, najprostszy sposób na obliczenie:
220-wiek)
1.30 do 60 min przy 60-70%HR MAX
2.najlepiej 2-3h przed lub 0,5-1h węglowodanów (waga/1000)
3.jeśli planujesz biegać długo to 0,5-1l/h treningu, najlepiej izotoniczne
4.nie wiem ale chyba lepsze będą suplementy i bieganie+skakanka
5.nie warto
(HR MAX=max puls, najprostszy sposób na obliczenie:
220-wiek)
Słońce i wiatr to lubię :)
- octan
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 23 mar 2005, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice/ Bieruń
Witaj
1. Czas - im dłużej biegniesz tym więcej tłuszczu spalasz. Niby tłuszcz spala się od około 30 minut, ale z moich doświadczeń wynika, że minimum to 60 minut.
Prędkość - bardziej pasuje: intensywność. Im większa intensywność biegu tym więcej tłuszczu spalasz. Ja zalecam bieg z tętnem (gdyż tak mieży się intensywność biegu) od ok. 80% tętna maksymalnego.
2. Nie należy jeść ok. 2h przed bieganiem. Ile czasu masz od przebudzenia do biegania ? Możesz jeść owoce, szczególnie jabłka. Dostarczasz trochę suchej substancji, a szczególnie wodę (w nocy tracimy wodę).
Polecałbym Ci próbować ile możesz zjeść rano, przed biegiem, tak aby określić sobie optymalną dawkę pożywienia. Jak będziesz miał kolkę czy inne dolegliwości ze strony ukł. pokarmowego, oznaczać to będzie, że jesz zbyt dużo.
3. Nie powinno się. Jeżeli biegasz do 60 minut, to nie pij. Chyba, że bieg jest bardzo intensywny i masz pragnienie, wtedy pij wodę, a najlepiej zjedz jakiś soczysty owoc (jabłko czy pomarańcza zawiera około 90% wody).
4. Nic podobnego. Jeśli chcesz spalać tłuszcze, to jedz więcej owoców, mniej mięsa (szczególnie przetworzonego - np kiełbasy), ogranicz spozycie białek, a do tego racjonalnie składaj posiłki.
5. Część można, a część nie można. Ogólnie odradzam, szczególnie na początek. Teraz możesz "robić" znaczne efekty dobrym treningiem. Suplementy biorą zazwyczaj goście, którzy są na takim etapie, że żadnym treningiem nie potrafią bić rekordów. Zdarzają się często też naiwniacy. W każdym bądź razie, pobieranie wspomagaczy do zdrowych nie należy.
Jak masz jakieś pytania, wal śmiało
Miłego biegania.
1. Czas - im dłużej biegniesz tym więcej tłuszczu spalasz. Niby tłuszcz spala się od około 30 minut, ale z moich doświadczeń wynika, że minimum to 60 minut.
Prędkość - bardziej pasuje: intensywność. Im większa intensywność biegu tym więcej tłuszczu spalasz. Ja zalecam bieg z tętnem (gdyż tak mieży się intensywność biegu) od ok. 80% tętna maksymalnego.
2. Nie należy jeść ok. 2h przed bieganiem. Ile czasu masz od przebudzenia do biegania ? Możesz jeść owoce, szczególnie jabłka. Dostarczasz trochę suchej substancji, a szczególnie wodę (w nocy tracimy wodę).
Polecałbym Ci próbować ile możesz zjeść rano, przed biegiem, tak aby określić sobie optymalną dawkę pożywienia. Jak będziesz miał kolkę czy inne dolegliwości ze strony ukł. pokarmowego, oznaczać to będzie, że jesz zbyt dużo.
3. Nie powinno się. Jeżeli biegasz do 60 minut, to nie pij. Chyba, że bieg jest bardzo intensywny i masz pragnienie, wtedy pij wodę, a najlepiej zjedz jakiś soczysty owoc (jabłko czy pomarańcza zawiera około 90% wody).
4. Nic podobnego. Jeśli chcesz spalać tłuszcze, to jedz więcej owoców, mniej mięsa (szczególnie przetworzonego - np kiełbasy), ogranicz spozycie białek, a do tego racjonalnie składaj posiłki.
5. Część można, a część nie można. Ogólnie odradzam, szczególnie na początek. Teraz możesz "robić" znaczne efekty dobrym treningiem. Suplementy biorą zazwyczaj goście, którzy są na takim etapie, że żadnym treningiem nie potrafią bić rekordów. Zdarzają się często też naiwniacy. W każdym bądź razie, pobieranie wspomagaczy do zdrowych nie należy.
Jak masz jakieś pytania, wal śmiało
Miłego biegania.
Dla zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych:
www.jow.pl www.popieramjow.pl
www.jow.pl www.popieramjow.pl