Glonson - komentarze

[Jaca_CH]

Kurde.... ja nie poznałem ale mam nadzieję, ż nadrobimy to na Cracovii
Gratulacje za wynik, mnie się też udało nabiegać z nawiązką to co chciałem

[sosik]

Trafiłem na fotkę - widać, że jeszcze jest moc!


Źródło:http://www.festiwalbiegowy.pl/

[kasia41]

U Wojtka widać moc ale gorzej z pannucim

[panucci10]

U Wojtka widać moc ale gorzej z pannucim

Dokładnie tak, Wojtek leciał za mną i mnie cały czas popychał
A dla Wojtka jeszcze raz wielkie gratulacje i dzieki za wspólny bieg!

[panucci10]

Spoko spoko, powiedziałem Ci że już niebawem bedziesz ze mną na równi W sumie to już prawie jesteś bo co tam minuta na połówce nas dzieli !

[wigi]

Na powyższym zdjęciu Panucci wygląda jak chodziarz , a Glonson frunie sobie lekko.

[Areq]

Jeszcze raz brawo, super tydzień za Tobą Oby tak dalej

[panucci10]

Na powyższym zdjęciu Panucci wygląda jak chodziarz , a Glonson frunie sobie lekko.

Chód nie chód, bieg nie bieg, ważne że sprawdzałem się w roli zajca Śmiałem się do Wojtka że te moje 10kg na plus do czegoś się w końcu przydało

[banan85]

gratuluję

[Glonson]

Mówcie co chcecie ale panucci zaszedł na metę szybciej niż ja zafrunąłem

[Glonson]

Gratulacje! :uuusmiech: (też bym chciał takiego Michała )

Każdy ma takiego "Michała" na jakiego sobie zasłuży

[roberturbanski]

Gratulacje! :uuusmiech: (też bym chciał takiego Michała )

Każdy ma takiego "Michała" na jakiego sobie zasłuży

Toś mnie teraz podsumował

[Glonson]

Wielkie gratulacje - pobiegłeś na tyle ile planowałeś - świetna ocena swoich możliwości ( tego zazdroszczę ).

A ty pobiegłeś szybciej niż planowałeś... to też cenna umiejętność

[Glonson]

Gratuluję, teraz to mi już będzie ciężko Cię dogonić.

Nie marudź tylko goń...

i mi

Kaśka. Ty jak odpalisz rakiety po tym swoim morderczym treningu (jeśli dożyjesz ) to po mnie i moich życiówkach nie zostanie nic...

[Glonson]

Kurde.... ja nie poznałem ale mam nadzieję, ż nadrobimy to na Cracovii
Gratulacje za wynik, mnie się też udało nabiegać z nawiązką to co chciałem

Nie zrobimy bo.... nie biegnę CM. NA maraton wybieram się do Warszawy, na ORLEN. Może następnym razem w Krk np. na półmaratonie królewskim jesienią...