6 godzin po pętli

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Witam,
Zapisałem się na 6 godzinny bieg po pętli 3,5 km, na krakowskich Błoniach, w czerwcu.

Mam za sobą 2 maratony, prawie 3h. Biegałem też w górach ponad 40km.

Jak należy się do takiego biegu przygotować?
Proszę o rady odnośnie treningu, tempa, taktyki, odżywiania, stroju, itp.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rad nie dam ale współczuję ;)
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 888
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

squarePants pisze:Witam,
Zapisałem się na 6 godzinny bieg po pętli 3,5 km, na krakowskich Błoniach, w czerwcu.

Mam za sobą 2 maratony, prawie 3h. Biegałem też w górach ponad 40km.

Jak należy się do takiego biegu przygotować?
Proszę o rady odnośnie treningu, tempa, taktyki, odżywiania, stroju, itp.
powodzenia :)

to ja podpowiem o tyle:
- logistyka - zobacz co oferuje organizator, tzn. toalety, pkt. żywieniowe, co do picia, miejsce do odpoczynku.
- pogoda może być upalna, ale to do sprawdzenia przed biegiem i naszykowanie kilku wersji stroju
- co do trasy biegu, to pewnie ją znasz. Nie wiem jak u Ciebie wygląda stosunek do takich monotonnych tras,
jednak kilka treningów możesz sobie zrobić - na wyczucie- tak, aby nie zaskoczyć się na zawodach powtarzalnością trasy i aby właśnie poćwiczyć "głowę". Z tą uwagą, abyś nie zajechał się za dużą ilością treningów na tej trasie, czyli rób na wyczucie. To może być np. tylko kilka treningów tam. Możesz po górach biegać dla urozmaicenia.

w reszcie, to niech bardziej doświadczeni Koledzy i Koleżanki się wypowiedzą :)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
wost79
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 11 cze 2013, 12:15
Życiówka na 10k: 0:49:30
Życiówka w maratonie: 4:38:02
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Nieprzeczytany post

squarePants pisze:Witam,
Zapisałem się na 6 godzinny bieg po pętli 3,5 km, na krakowskich Błoniach, w czerwcu.

Mam za sobą 2 maratony, prawie 3h. Biegałem też w górach ponad 40km.

Jak należy się do takiego biegu przygotować?
Proszę o rady odnośnie treningu, tempa, taktyki, odżywiania, stroju, itp.
Biegłem 2 razy w tym biegu na dystansie 12h. Rad treningowych nie dam poza "potrenuj długie wybiegania" :hej: ale moze garść informacji.
- start macie o północy, więc o upał bym się nie obawiał, ale może być zimno zwłaszcza jeśli będzie padać. W takiej sytuacji obowiązkowo zapasowe ciuchy startowe bo po 3 godzinach w mokrym jest średnio przyjemnie. Sądzę że krótki rękaw powinien wystarczyć.
- jedzenia było zawsze dużo w namiocie i to jakiego chcesz. Ciastka, czekolada, owoce, rodzynki, rosół, kiełbasa, parówki; do picia cola, woda, herbata, izotoniki. Do tego punkt masażu. Wszystko dobrze zorganizowane przez Dystans. Teraz co prawda ranga imprezy rośnie, bo będą Mistrzostwa Polski - zobaczymy jak to wpłynie na poziom organizacji. Jak jeść/pić - masz pewnie swoje doświadczenia maratońskie. U mnie sprawdzało się picie co kółko i jedzenie co 2-3 kółka.
- tempo musisz sam sobie odgadnąć. Bieg 6h jest na tyle krótki że nie warto robić przerw jak przy 12h (niektórzy szli spać na 3-4h) więc wysiłek będzie duży bez przerw.
- start o północy zaburza Ci kompletnie rytm dnia. Jeśli możesz, weź wolne w piątek z pracy i prześpij się w dzień. A na pewno wyśpij się porządnie poprzedniej nocy.
- najważniejsze: nocne kółka po Błoniach ryją psychikę; przynajmniej mi zawsze nocne bieganie sprawiało trudność. Przygotuj się dobrze mentalnie, nastaw głowę. Biegasz maraton w 3h, to szacun moim zdaniem, ja tak nie umiem. Ale będziesz musiał przebiec dwa, więc musisz nauczyć się panować nad myślami typu "mam dość" czy "q..va chcę do domu".
- trasa jest oświetlona w całości, ale to pewnie wiesz.
- trening core stability jest kluczowy podobnie jak długie wybiegania, ale to pewnie też wiesz :hej:
- no i pamiętaj co powiedział Miller: nieważne jak zaczynasz, ale jak kończysz :hej:

Tyle na razie mi przychodzi do głowy. Jeśli masz jakieś szczegółówe pytania to pisz.
Prawdopodobnie zobaczymy się na miejscu :hej:
"Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie" (EDK)
24h dla Patryka | Zobacz | Posłuchaj
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Monotonia w bieganiu teża swój urok, jak dla mnie. Czasem znajduję w tym przyjemność, więc tego się nie bałem... do czasu, aż przeczytałem, że ryją psychikę. Dopóki kontuzja mnie nie zniszczy, to będzie ok, mam nadzieję.

Bieg w nocy jest dla mnie niewiadomą. Zawsze biegam o świcie lub rano. Nie umiem spać w dzień, niestety. Wezmę wolne, może się uda.

Specjalnego core stabilny nie robię, ale za to sporo basenu i siedzę na piłce... Czyli jednak trochę robię.

Co rozumiesz przez długie wybiegania? Co weekend staram się robić 30-35km.


PS Dzisiaj był HM 1:22
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
wost79
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 11 cze 2013, 12:15
Życiówka na 10k: 0:49:30
Życiówka w maratonie: 4:38:02
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Nieprzeczytany post

squarePants pisze:
Co rozumiesz przez długie wybiegania? Co weekend staram się robić 30-35km.


PS Dzisiaj był HM 1:22
Gratuluję wyniku w połówce, rozumiem że Marzanna? :usmiech:

Właśnie to rozumiem przez długie wybiegania. Więcej nie potrzeba bo niepotrzebnie się narażasz na kontuzję, moim zdaniem.

Wytrwaj w treningu aż do zawodów a będzie dobrze :hej:

Pisząc o ryciu miałem na myśli ciemność+monotonię+samotność+wysiłek jednocześnie. Da się temu zaradzić.

Powodzenia!

EDIT: czy czasem nie jechaliśmy razem na Silesię w zeszłym roku? :hej: takim zielonym oplem :hej:
"Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie" (EDK)
24h dla Patryka | Zobacz | Posłuchaj
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Tak, Marzanna. Ależ było wietrzenie.

Dzięki za rady.

Tak! Jechaliśmy razem. W tym roku powtórka?
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
wost79
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 11 cze 2013, 12:15
Życiówka na 10k: 0:49:30
Życiówka w maratonie: 4:38:02
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Nieprzeczytany post

squarePants pisze:Tak, Marzanna. Ależ było wietrzenie.

Dzięki za rady.

Tak! Jechaliśmy razem. W tym roku powtórka?
Zobaczymy. Jeśli dam radę do października zrobić solidny trening, to tak.
Będę się ogłaszał :hejhej:
"Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie" (EDK)
24h dla Patryka | Zobacz | Posłuchaj
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Przygotowań ciąg dalszy. Dzisiaj był maraton, 2:57.
Za tydzień może Kierat.

Polecacie jakieś maści na stopy od wilgoci? Podobno bepanten daje rade.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
wost79
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 11 cze 2013, 12:15
Życiówka na 10k: 0:49:30
Życiówka w maratonie: 4:38:02
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Nieprzeczytany post

squarePants pisze:Przygotowań ciąg dalszy. Dzisiaj był maraton, 2:57.
Za tydzień może Kierat.

Polecacie jakieś maści na stopy od wilgoci? Podobno bepanten daje rade.
Gratulacje wyniku Maciek! Pełen szacun i czapka do ziemi :usmiech:

Co do kremu, to na wilgoć raczej Sudocrem (dla dzieci) -ale to polecam z doświadczenia rodzicielskiego, nie biegowego :hej: więc musisz przetestować.
"Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie" (EDK)
24h dla Patryka | Zobacz | Posłuchaj
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

8 maja biegłem w crossie w Sieradzu. Pętla 2 km i czas zawodów 6 godzin, wykręciłem 60 km w średnim tempie 5:47.
Moje osiągnięcia to 10 km w 41'20, połówka 1'33 a maraton 3'30

Myślałem że się nie da biegać w kółko jak chomik ale nie było tak źle. Kryzysu jako takiego nie było, żele brałem co 10 km a wodę piłem na każdej pętli w małej ilości lub izo. Pierwszy raz brałem udział w zawodach o takiej formule.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Przenieśli imprezę na początek września.
SquarePants będziesz to biegł we wrześniu. Jak tak, to w jakie tempo celujesz? Może też się skuszę i szukam "towarzysza" na tempo ok 5'00"/km (pierwsze kółko trochę wolniej, aby się rozgrzać).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Ano przenieśli. Miałem nadzieję na BusinessRun, ale musiałbym się w 3 godziny ogarnąć i stanąć na starcie. Wybieram 6h.

Narazie nie planowałem tempa, ale będą właśnie okolice 5:00. Może zacznę trochę wolniej, a potem na samopoczucie.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Witam,

W weekend była szosowa prawie-olimpijka Tri na XTERRA.
Za 3 tygodnie prawdziwa olimpijka, tydzień później 6h po pętli, miesiąc później maraton. Dorzuciłem trochę pływania i roweru, ale biegania nie luzuję.

Uda się, czy za gęsto zawodów?

wost79, zacząłeś solidny trening?

sosik, plany na 6h bez zmian?
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Trochę się boję, ale trenuję. Ostatnie 2 weekendy to wycieczki 29 i 33 km w tempie ok 5'00"/km.
Myślę, że do 50 km jestem w stanie dobiec, dalej to już wielka niewiadoma :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
ODPOWIEDZ