__kamil__ - Zaczynam biegac - Komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

viewtopic.php?f=27&t=50852

Zapraszam do komentowania. Choc nie wiem czy jeszcze jest co... Ale kiedys bedzie napewno !
Pozdrawiam.
Obrazek
New Balance but biegowy
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,trzymam kciuki za osiągnięcie celów :taktak:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

A dziekuje :-) Mysle ze cel 1 juz dalbym rade :-) Ale trzymam sie planu.
Obrazek
Nostradamus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2016, 18:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witaj, wytrwałości życzę.

Choć zaprawiony w bojach w bieganiu nie jestem, siłownie "liznąłem" to czy FBW z wyznaczonymi celami biegowymi to nie forsowanie się? Daj nogą odpoczynku więcej, wyznacz priorytety, np: zrób trening klasyczny na siłowni regeneracyjny, zajmij się kondycją przez bieganie. Później bieganie będzie rozgrzewką przed treningiem siłowym.
Nogi robisz za każdym razem na siłce, biegasz nie zawsze w dni siłowni, zbierz do kupy i zadbaj o regeneracje.
Wykonuj chociaż bieganie jako rozgrzewkę przed treningiem siłowym, później siłownia nast dzień pauza/regeneracja.
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

Plan wyglada tak ze pon/sr/piat mam FBW silowe, a wt/czw/sob bieganie. Narazie wszystko idzie. Biegam spokojnie, powoli.

Niestety bieganie nigdy niebedzie dla mnie rorzgrzewką na silowni bo po prostu cwicze za ciezko, to FBW pod trójboj silowy a nie kulturystyczne ;-) Tu nie ma duzej objętosci planu, jedynie duze ciezary. Priorytetem jest jak narazie silownia. Bieganie to dodatek zeby nabrac kondycji. Badz co badz podchodze do prawie 200kg na przysiad... przy bieganiu nogi nie sa jakies zmeczone czy cos. Miesnie mają duzo sily. Moim problemem jest kondycja.
Narazie wszystko idzie zgodnie z planem. Idzie i bieganie i silownia. Zaczynalem biegac od 1minuty marszu+1minuty biegu x X. Teraz biegam szybszym tempem troche i dluzej gdzie jest 8;30b+1;30m. I mysle ze od wtorku zwieksze na 9;30b+1;30m. Wiec jest dobrze.
Jak bedzie cos nie tak wtedy zaczne kombinowac, ale narazie te moje marszo biegi sa bardzo wolne i raczej nie stanowia problemu dla organizmu
Obrazek
Nostradamus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2016, 18:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

__kamil__ pisze: Jak bedzie cos nie tak wtedy zaczne kombinowac, ale narazie te moje marszo biegi sa bardzo wolne i raczej nie stanowia problemu dla organizmu
Widzisz o ile jest dobrze teraz nie znaczy że tak będzie cały czas, czego Ci nie życzę, a przeszedłem przez coś podobnego bo więcej nie oznacza lepiej, skoro dasz radę pod 200 kg dojść z przysiadem to 9,30 biegu przed treningiem będzie idealną rozgrzewką nie tylko dla nóg ale innych partii, a na pewno rozgrzewasz się przed siłownią.
__kamil__ pisze: Niestety bieganie nigdy niebedzie dla mnie rorzgrzewką na silowni bo po prostu cwicze za ciezko
Tym bardziej zadbaj o regenerację!
Trenowałem full body workout i wiem jak daje w kość, ale zastanów się, nogi zapewne robisz 3x tyg + 3 x tyg bieg, masz na odpoczynek i regenerację 1 dzień, jak wprowadzisz bieganie przed siłownią nogi mają 4 dni odpoczynku, zapewne wiesz że regeneracja to jeden z kluczy w treningach siłowych, jak coś strzeli to wykluczy Cię z jednego i drugiego na tygodnie lub miesiące, lepiej chuchać na zimne . Po za tym inne plusy jeżeli masz jako priorytet siłownie, bieganie to nie tylko praca mięśni nóg, ale wiele wiele innych, dając im więcej odpoczynku dasz odpowiedni czas na regenerację i odbudowę włókien mięśniowych, co zwiększy efektywność siłową i więcej odpoczniesz a zaczniesz mieć "siłę" na dłuższe bieganie.

FBW to najlepszy trening wg mnie, ja trenowałem 4x10 duże partie i 2x10 mniejsze właściwym ciężarem 3x tyg, jako rozgrzewkę robiłem 20 min biegu ciągłego.
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

Jako rozgrzewke moge robic 10-15m biegu wolnego. Tylko ze to jedynie rozgrzewka... od 10minutowej rozgrzewki nie wydaje mi sie zeby kondycja sie poprawila ;-)

Nogi robie 2x w tygodniu. W poniedzialki lekkie przednie przysiady, w piatki ciezkie tylne. System 5x5 gdziie tak naprawde koncowe 2 serie sa ciezkie. Wiecej mi nie trzeba zeby szla sila.

Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze oba sporty na dluzsza mete sie wykluczaja. Dlatego nie mam wygorowanych celow odnosnie biegania. Ciagly trucht 10km w 60 minut mi w zupelnosci wystarczy.

Pewnie niedlugo wyjade znow tyrac na budowe do UK, wtedy na jakis czas silowni w ogole niebedzie, zostanie jedynie jakies lekkie bieganie.
Obrazek
Nostradamus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2016, 18:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Połączenie siłowni i biegania nie jest łatwe jak się ma na celu budowę masy mięśniowej, najważniejsze w zależności co chcesz osiągnąć to zadbać nie tylko o miskę a takową trzymasz, nie tylko o trening na 100 % ale też o regenerację. Można to połączyć, ja jak nie mogłem ćwiczyć na siłowni a biegać mi się nie chciało jak byłem w UK wziąłem się za Insanity ale szybko zrozumiałem że to wersja extrem hardkor to przeszedłem na focusa, utrzymałem mięśnie w ruchu i zwiększyłem wydolność.

Dzisiaj zostało mi tylko bieganie, nie mam jak chodzić na siłownię, wracam z lekką nadwagą do sportu, kondycja jakaś jest dzisiaj 10 km biegu i niedosyt czuje że mogłem więcej, ale nie jeszcze nie ten moment, przeszedłem kontuzję, wiem co to znaczy się przeforsować dlatego uwaga do Ciebie żebyś rozważył zwiększenie regeneracji. Biegać przed czy po siłowni, w zależności ile czasu, 20 min biegu ciągłego przy Twojej masie mięśniowej nie wyczerpie ci glikogenu, więcej przed może. Spójrz na sylwetki sprinterów i odpowiedz czy się da to połączyć do kupy.
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

Po pierwsze cwicze Trojboj , nie zalezy mi na masie miesniowej, tylko wlasnie na jak najwiekszej sile przy jak najmniejszej masie :-)
Po drugie dluzszy bieg niz 10-15m przy mojej kondycji sprawi ze niebede mial zwyczajnie sily cwiczyc ;-)
Po trzecie akurat temat sprinterow to troche inna bajka... Przy tej ilosci saa ktore biorą zawodowcy to nawet samo 'drapanie sie po tylku' powoduje przyrost masy miesniowej. Popatrz sobie na chocby kolarzy torowych ktorzy wygladaja jak kulturysci. Odpowiednia chemia swoje robi :-)
Po czwarte doskonale sobie zdaje sprawe z regeneracji... wlasnie dlatego wybralem fbw. Nie obciaza w duzym stopniu ukladu nerwowego i miesni jak chocby split - ktory obciazal i miesnie i caly uklad. Po treningu nog czulem je przez kilka dni, wtedy faktycznie z regeneracja bylo slabo. Dlatego wybralem FBW - nie obciaza ukladu nerwowego ani nie forsuje za bardzo miesni. Jedyny faktycznie slaby dzien na bieganie to sobota - dzis faktycznie po wczorajszych siadach bylo ciezko. Ale wtorek/czwartek jest ok

Narazie wszystko jest dobrze, szystko idzie do przodu to niebede kombinowal. Predzej czy pozniej sie zacznie stagnacja, wtedy zaczne zmieny :-)

Swoją drogą to sprinty mam dobre. Z paroma osobami ktore cwiczyly sprinty sie scigalem i byli w szoku ze przy mojej posturze potrafie tak szybko biec.
Obrazek
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Ja przed laty też ćwiczyłem trójbój (dokładnie to jakieś 15 lat temu). I też pomimo nadwagi byłem tylko trochę słabszy od wysportowanych kolegów w podstawówce. Teraz silne (a nawet bardzo) nogi odwdzięczają się brakiem kontuzji przy mojej srogiej wadze ;)
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

Badz co badz ciezkie przysiady wzmacniają nogi ;-) Mam +- 173cm teraz waze +-95kg a wyskoku mam +-55cm... Jakis czas nie sprawdzalem to teraz moze i wiecej Wiec moc jest. Kontuzje tez zazwyczaj plecy/nogi mi omijaly nawet przy naprawde ciezkiej robocie.
Wiec do biegow miesnie stawy i reszta jest przygotowana. Jedynie uklad krazenia slaby ;-)
Obrazek
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

Dzis mnie dopadl bol piszczeli...
Obrazek
__kamil__
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
Życiówka na 10k: 75
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pionki/Londyn

Nieprzeczytany post

wracam do biegania :-) W sumie nie jest zle...
Obrazek
ODPOWIEDZ