Morcin / 10km poniżej 36min w 2016 .

Moderator: infernal

Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zimę trenowałem nieco odmiennie , miałem problemy z szybkością. Więc skupiłem się na zabawach biegowych . Zaniedbałem totalnie wytrzymałość , ale za to mam luźny krok . Zimę biegałem w City Trail były to starty z treningów , traktowałem je jako trening . Od lutego zacząłem biegać drugi zakres... . Sami widzicie , mam duże rezerwy .

13 marca 36:55 na 10km bez luzowania w treningach na atestowanej , trudnej trasie . Powiało optymizmem . 2 tygodnie ciężkich treningów i starty poprzedzone luzowaniem .
Kilometraż w zimę był śmiesznie niski 50-70 km . Ale były tygodnie w których miałem wolny czas i biegałem 2x dziennie dochodząc nawet do 100km . Regularny kilometraż byłby lepszy , ale taki były warunki a nie inne .

Z triathlonu zrezygnowałem , fajny epizod . Dał mi wszechstronną wytrzymałość oraz nauczyłem się fajnie pływać , teraz zdarza mi się popływać.

Będę się starał teraz nadrobić wytrzymałości tyle ile się da ( 1x drugi zakres 1x bnp 1x interwał - tygodniowo ) , brakuje siły biegowej . Ale przez zimę niemalże co tydzień piłowałem odcinki dochodząc do 20x200m na dłuższej przerwie.
Dziś : 1;30h pływania i ciut gimnastyki .
New Balance but biegowy
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

15 marzec ( wtorek) :
-1.5km rozgrzewki + 16x1min/30s przerwie ( tempo 3;30-3:05 ) - łącznie 8km
Jeszcze czułem niedzielne zawody ale z każdym powtórzeniem było lepiej .
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

16 marzec :
pływanie sekcja - uniwerek ( ogółem koło 2km )

17 marzec :
drugi zakres , wyszło słoneczko . Fatalnie się czułem drugi zakres na ok. 4:30 , ale w Katowicach płaskich fragmentów nie ma .
W sumie 16km w tym 10km drugiego zakresu

18 marzec :
dziś fatalnie się czułem , chyba przeziębienie mnie bierze . Tylko 6km w tym 15x15s przyspieszenia na 1minutowje przerwie .
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

19 marzec:
luźne rozbieganie ok. 9km + 4 przebieżki
20 marzec :
3km+9km bnp +4km rozbiegania : bnp 5km drugiego zakresu do 167 ud/min , potem już nie patrzyłem na tętno . Z racji lekkiego przeziębienia trochę słabo to wyglądało + silny wiatr i nieprzyjemny chłód .

Tydzień standardowy jak na mnie ok. 55km w nogach . Zostaje ostatni tydzień mocnego treningu i pewnie postawie też na większy kilometraż z racji większej ilości wolnego czasu .

2 kwietnia : AMŚ na 4.2km
9 kwietnia : Bieg Częstochowski
15 kwietnia : AMP w Łodzi pewnie na 9km

To najbliższe starty , 2 kwietnia mogę być jeszcze podmęczony , ale potem chcę żeby nogi fajnie kręciły . Może się uda 36:30 zrobić .
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

21 marzec:
- pływanie
22 marzec:
30x15s/45s przerwy . Kilometry wychodziły po 4:15-25 , w sumie 10km z rozgrzewką
23 marzec:
11km rozbiegania
24 marzec:
BNP na bieżni - 10km na niezłej prędkości . Początek to drugi zakres do 6km (167ud/min) potem 3km w trzecim zakresie tempo poniżej 3:55 i ostatni kilometr maks ( kółko 1:21-400m )
25 marzec:
10km rozbiegania

Ogólnie jestem już mega zmęczony , ale to dobrze zostały dwa mocniejsze treningi tempowe i odpoczywamy !
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ogólnie teraz mały kilometraż , właściwie tylko interwał we wtorek biegałem . w Niedzielę startowałem w Częstochowie . 1km w 3:22 i tętno wysokie. Czułem , że już po biegu i tak było - 37:44 nawet nie finiszowałem mocno . Drugim błędem była pogoń na podbiegu pod JG grupki biegaczy , summa summarum się udało . Ale na następnych podbiegów nie wytrzymałem i odpadałem .

W sobotę bieg na 9km na AMPach mam nadzieję , że pięta nie będzie protestować . Trening lekki pod AMpy zrobiłem wczoraj (6x2min +4x100m ) . Dziś jeszcze lekkie 5x200 podbiegu po trawce .

Teraz czas na regenerację . Mam nadzieję , że z pięta wszystko ok będzie i fajnie się przygotuje pod krótkie biegi . Baze mam dobrą , ale brakuje szlifów .
ODPOWIEDZ