Cześć. Start docelowy - 15. maja Białystok Półmaraton. W międzyczasie test 30. kwietnia Run Toruń 10 km. Nie ukrywam, że chciałbym w obu startach wypaść "zadowalająco" tzn. cel na 10 km to 41:xx, 21 km - 1:34:59 w najgorszym wypadku. Obecnie 10 km życiówka 43:13 zrobione jesienią zeszłego roku, parę dni temu Wiązowna Półmaraton 1:36:52 z pewnym zapasem sił (tak mi się wydaje).
Zima przepracowana raczej solidnie jak na mój poziom.
https://www.endomondo.com/users/2983450/workouts/latest
Moje wypociny
http://imgur.com/a/zxfaB
Rzuca mi się w oczy mało siły biegowej w tych ostatnich dwóch miesiącach. Czy jest sens robić te 1,2 km czy raczej ciskać więcej ciągłych?
W międzyczasie ćwiczenia core i nogi (ćwiczenia z forum)
Jak przerobić ostatnie 2 miesiące - do 10 km i 21,1
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Tylko i wyłącznie czy np. zamienić te 1,2km na ciągłe a 3x2km w tempie ~5km zostawić dla urozmaicenia?
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Też tak myślę. Dzięki 
