Hej!
Biegaj więcej po nierównym terenie, im więcej chęchów i wertepów tym lepiej. Jak się przyzwyczaisz to rób b. szybkie odcinki w takim terenie, można interwałowo.
Spartan zwykle jest w górach, np. w Krynicy to cały czas dymanie w górę i w dół b. stromych stoków Jaworzyny Krynickiej, często technicznym terenem. Ludzie nieobyci z bieganiem w górach, nawet dobrze przygotowani biegowo i ogólnosprawnościowo, dużo tracili. Czyli ćwicz podbiegi i zbiegi.
Bardzo dobrze że wplatasz crossfit.
Dużo podciągania, nachwytem i podchwytem. Wchodzenie po linie na samych rękach (bo więcej daje treningowo), ale naucz się zaczepiać nogi (uchwytem S między stopami), bo na Spartanie na zmęczeniu i po ubłoconej linie na samych bułach pewnie nie wydrzesz.
Pompki, wypory na poręczach, brzuszki, unoszenie prostych nóg w zwisie, przysiady i wykroki z obciążeniem, wskoki na skrzynię, skoki żabką, wyskoki z piłką lekarską z wyrzucaniem jej do góry z odbiciem o ścianę, martwy ciąg, spacer farmera z kettlami itp. crossfitowe zestawy. Ale co Ci będę mówił, pewnie to wszystko znasz

Burpees/delfinki/krokodylki, jak zwał tak zwał, czyli pompki padnij powstań - na Runmageddonie za niezaliczenie przeszkody walisz 20, na Spartanie 30. Trzeba umieć zrobić dużo i potem mieć siłę dalej napierać. Wplataj serie po 20-30 w crossowe treningi biegowe.
Świetnym sportem uzupełniającym jest wspinanie, jak masz możliwość to czasem odwiedzaj ściankę. Na Spartanie jedną z trudniejszych przeszkód dla niewprawionych (a łatwych dla wprawnych!) jest ścianka trawersowa, warto nauczyć się balansować środkiem ciężkości i odciążać ręce - dupa blisko ściany, odpoczynek w wewnętrznym narożniku itp., warto potrenować, no i razem z podciąganiem wyrobi wytrzymałość przedramion.
2 treningi siłowo-ogólnorozwojowe w tygodniu powinny być ok.
Nie wiem czy już biegałeś takie biegi, ale na pewno widziałeś filmy w sieci to chyba wiesz jakich przeszkód się spodziewać. Jak Ci się chce poczytać to
tutaj moja relacja żółtodzioba z zeszłorocznego Spartana

pozdro!
k