maraton warszawski

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
adamus100
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 08 wrz 2002, 20:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ustka

Nieprzeczytany post

Nastroje chyba dobre, niestety chyba bedzie dosc cieplo... Co do organizacji, to uwazam ze MW juz na wstepie zrobil wielki krok naprzod. Zapisywanie bylo sprawne iprofesjonalne. Oczywiscie to moja subiektywna opinia. Do zobaczenia wiec jutro na trasie :)
PKO
Awatar użytkownika
Pirx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 27 kwie 2003, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków - Podgórze

Nieprzeczytany post

Powodzenia!
Szczegolnie dla kolegow redaktorow!
[b][url=http://www.republika.pl/maraton2003/]KKB "Dystans"[/url][/b]
Awatar użytkownika
adamus100
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 08 wrz 2002, 20:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ustka

Nieprzeczytany post

Juz po:) Dopiero ochlonalem:)

Chyba jestem pierwszym podsumowujacym, ale zaryzykuje.
Moim zdaniem pierwszorzedna impreza. Polak jak chce to potrafi, potrzeba bylo MW w 2003 by wyciagnac wnioski i tym razem bylo na plus:
- transport na start
- duze kubki
- picie co 2,5 km- to chyba rekord w Polsce
- bardzo dobrze oznakowana trasa, chyba tylko 36 km byl przestawiony (ale moze juz bylem zmeczony)
- chipy (czekam tylko na smsa- ale poniewaz to nowosc wybaczam poslizg) i to co 10km- tez nowsoc w Polsce chyba
- transmisja w TVP1- krotka ale byla (za rok powinny byc dluzsze wejscia)

Do tego trzeba dodac, ze to co udalo sie w zeszlym roku wciaz istnialo, a wiec oprawa muzyczna, konkurs kibicow, sprawne wydawanie workow, masaze, banany, pomarancze na trasie, piekny medal.

Niestety jest jeden minus...To samo co w zeszlym roku, perfidna, zabojcza, nie do zniesienia pogoda. Jak jechalem rano, to w trojce powiedzieli, ze organizatorzy zamowili piekna pogode, idealna dla maratonczykow- chyba nie wiedzial ten czlowiek co mowi...Pogoda byla piekna, ale dla kibicow.

Moje plany musialem zweryfikowac na 30 km, tam odczulem pierwszy bol i zmeczenie. Na 35 poruszalem sie jak zombie, ale widzialem braci po fachu. A na 40 km zlapaly mnie na raz trzy skurcze i dobieglem do mety w lekkim szpagacie, do tego wyjac z bolu. Teraz jak pomysle, to musialo to wygladac albo tragicznie albo bardzo smiesznie.

Skonczylem czasem 3:50, duzo ponizej oczekiwan, do 30 km mialem szanse na 3:30, no ale plany trzeba odlozyc na pozniej:)

Pozdrawiam Wszystkich, co sie dobrze bawili i oczywiscie Marcina70 i cala grupe orgow. Jezeli ta wczesniejsza plata miala sluzyc temu co widzialem, to jestem w stanie zaryzykowac na przyszlosc strate tych 50zl, na wypadek choroby.
Runforfun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 411
Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43

Nieprzeczytany post

O organizacji napisał już adamus więc nie będę się powtarzał - dla mnie nie było zaskoczenia, bo wiem, że ten maraton organizują prawdziwi profesjonaliści.
Powiem co na mnie osobiście zrobiło największe wrażenie i było czymś dzięki czemu tego maratonu nie da się porównać z żadnym innym na świecie:  biegły jednocześnie ania, joycat i Basia, a z nimi mnóstwo pięknych uśmiechniętych dziewczyn, pełnych szczęścia, mimo maratońskiego trudu. Trudno o lepszą promocję biegania!
Basia, wiadomo, klasa sama dla siebie, niezmordowana kobieta i nadzieja m.in. dla ludzi nękanych chorobą nowotworową. Spotykałem ją na trasie kilkakrotnie i zawsze była tą samą kochaną Basieńką, przesympatyczną i przeuroczą. Ostatni raz 1 km przed metą - nie było widać żadnych oznak wyczerpania -  biegła lekko, jakby odprężona i miała jeszcze siły żartować, mimo ambitnego tempa. Pomyślałem wtedy o tych wszystkich którzy -zapewne w dobrych intencjach - odradzali jej startu...
Potem wyłowiłem anię - no właściwie to ona mnie wyłowiła - to znaczy, jej nie można było nie zauważyć. Jeśli ktoś zapytałby mnie co powinna robić kobieta, żeby osiągnąć maksimum atrakcyjności, powiedziałbym - rodzić dzieci i biegać.
A potem wyłoniła się Joycat - i nic nie mogło być bardziej budującego od widoku żwawo poczynającej sobie drobniutkiej istoty na tle rzeszy umierających galerników. Jak zwykle, perliście uśmiechnięta i jakby cała roztańczona w biegu. Kto widział ją w ubiegłym roku mógł jej nie zauważyć... nie, nie dlatego, że się tak zmieniła, tylko nabrała takiego tempa.
Nie zapomnę też fenomenalnego biegu Jacka Gardenera.

WIELKIE BRAWA DLA WSZYSTKICH!!!
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Tez planów nie wykonałem. Poprawiłem się tylko o 5 minut.
Organizacja duzo lepsza niz rok temu.
Minusy
- kompletnie niezorganizowany start,słabe nagłosnienie. Ja stoje z kolegami i rozmawiam ,a tu strzał startera.
- miały byc podobno gąbki. Ale poniewaz było duzo wody,to mozna było sie polewac. Nie wiem czy starczyło dla tych z okolic 5 h.
Podobało mi się ze w paru punktach ze swoimi odzywkami dziewczyny wczesniej wołały numery i podawały butle. Byłem pod wrażeniem.
Ale duzy plus dałem jak znalazłem darmowe piwo po maratonie :). Pewnie niewielu z was znalazło.
Mirek K
Awatar użytkownika
stonoga
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 26 lip 2003, 22:17

Nieprzeczytany post

Mirkas
Do tej pory się kręcę i szukam tego darmowego piwa. Nie bądź żyła i napisz coś więcej. Wielkie podiękowania dla organizatorów za całoksztaŁ.
Dlaczego mam wiecej nóg niż mózgów ???
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

To ile w końcu osób wystartowało, jest gdzieś jakaś lista? W TVP mówili że 1440
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Runforfun, Twoje komplementy sa najmniej tak mile jak medal... :uuusmiech: Dziekuje.

Organizatorzy winni sa zlotowke za Zycie Warszawy. A bodzcem do zakupu byla deklaracja, że:

"3. Komunikat zawodów zostanie wywieszony w Biurze Zawodów po zakonczeniu biegu. Kompletne wyniki Maratonu i Pólmaratonu zostana wydrukowane w dzienniku „Zycie Warszawy” w dn. 20 wrzesnia 2004. Organizator nie prowadzi indywidualnej wysylki komunikatów zawodów do zawodników"
Turecki44
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 297
Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Impreza super, poprawiłem się 11 minut, dużo, dużo wody na trasie, której było potrzeba, dobre jedzenie po biegu, ładniejsza koszulka (szkoda że z ludźmi których nie znam), oprawa, na trasie więcej kibiców, więcej głośniejszych zespołów, szczególnie dziecięcych (które dopingowały z zapałem), mniejsza kolejka do masaży, na minus - ale taki malutki - raz nie dostałem napoju, bo nie mogli znaleźć, kolejka żeby oddać swoje napoje przed startem (zmarzłem  trochę, bo stałem i czekałem 20 minut, a można było jak w zeszłym roku postawić po prostu pudła z oznacznonymi kilometrami).
Ale ogólnie bardzo fajnie.
Turecki
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

przepraszam, że nie odezwałem się wcześniej, i teraz nie będę mógł w pełni odpowiedzieć na pytania, ale moja wiedza (organizacyjna) o maratonie zkończyła się około 01:00 w niedzielę rano, potem już tylko przebiegłem się po trasie, żeby sprawdzić jak wyszło :). Ateraz dojechałem do pracy i mam pewne zaległości, które nadrobię a potem włączę się do dyskusji.

Acha, główna dyskusja jest na www.biegajznami.pl ;)
Dziękuję Wam wszystkim, za to że pobiegliście w 26 Arkadia Maratonie Warszawskim.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Żenujące dla mnie było to, że relacje były w TVP tak krótkie. Krótsze niż blok reklam przed.
Awatar użytkownika
stonoga
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 26 lip 2003, 22:17

Nieprzeczytany post

Wynik już są  na stronie MW
Dlaczego mam wiecej nóg niż mózgów ???
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from adamus100 on 4:17 pm on Sep. 19, 2004
Juz po:) Dopiero ochlonalem:)

Chyba jestem pierwszym podsumowujacym, ale zaryzykuje.
Moim zdaniem pierwszorzedna impreza. Polak jak chce to potrafi, potrzeba bylo MW w 2003 by wyciagnac wnioski i tym razem bylo na plus:
- transport na start
- duze kubki
- picie co 2,5 km- to chyba rekord w Polsce
- bardzo dobrze oznakowana trasa, chyba tylko 36 km byl przestawiony (ale moze juz bylem zmeczony)
Generalnie zgadzam się z przedpiszcą co do dobrej organizacji. Jedyne, czego mógłbym się przyczepić, to zamieszanie wokół punktów odżywiania - wprowadzenie zmian w ostatniej chwili. Organizatorzy informowali o punktach odżywek własnych co 5km począwszy od 5. Przygotowałem sobie naturalny izotonik miodowo-grejpfrutowo-solny (bo pałerejda mój żołądek jednak nie lubi), opisałem butelki... a tu w punkcie przyjmowania tychże odżywek okazuje się, że wszystko zostało zmienione... Poza tym organizatorzy nie wywiązali się z obietnicy wydawania dyplomów w godzinę po ukończeniu biegu, ale wspaniałomyślnie im to wybaczam ;). Mam nadzieję, że dostanę ten dyplom pocztą.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Zapraszam na stronę www.kbmaniac.republika.pl do przeczytania relacji z Warszawy ;-
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Janek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jako wczorajszy półmaratończyk zgodnie z moim mottem zgłaszam votum separatum do przedpiszców, nie było ze wszystkim tak świetnie, szczegóły w rankingu Maratonów Polskich.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
   [url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ