Matxs: Maraton Dębno nr 43 z czasem poniżej 4,3

[Matxs]

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 89 dni
Okres planu BAZA 3/3 - tydz. 3/4
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: 20:32 wtorek, 05 stczeń 2016
Rodzaj treningu: ciągły strefa 2i3 pod koniec 5x30 sekund przebieżek
Czas: 1h01m45s
Dystans:9,5 km
Średnie tempo:6:30
Hr średnie:153
Podbieg:20m
% w każdej strefie tętna I4 II43 III41 IV10
Running Indeks by Polar: do50
Trening load (zmęczenie) by Polar:176
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 163
Godzin snu: baaaardzo mało i jak to ma miesjce od 1,5 roku przerywany przez dziecko minimum 2-3 razy
Pogoda: piękna zima minus dwa stoponie, w zasadzie bez wiatru i lekki mini śnieg na niebie a na chodniku więcej naewet dość sporo
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: praca, nerwy, niewyspanie
Samopoczucie i zapał podczas treningu: zmuszany
Jednosłowny opis treningu: kolejny
Plusy: odbyty, lepiej z puls/tempo
Minusy: na pewno
Notatki: zimno w łapy do 17 minuty , kadencja biegu 79
Inne dane:
Opis: Co tu pisać. Ogólnie dopadła mnie taka szara myśl. Kończy się nieglugo ostatni zasadniczy podokres zwany Bazą. Moje tempo (w tym relacsja tempo/puls) jest chyba tragedią. Owszem, prawdopodobnie stać mnie na szybsze biegi ale ufam założeniom planu treningowego (pulssmycz)- może to sprawi jedna klęskę dębnowską .... . No, ale od lepszego tempa chyba jest okres rozbudowy - jaki za 1,5 tygodnia zagości w mym planie. No ciekawy jestem..... .

[Matxs]

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 87 dni
Okres planu BAZA 3/3 - tydz 3/4 - kończy się wielkimi krokami zasadniczy okres bazy
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: 19;18 czwartek 07 stycznia 2016
Rodzaj treningu: ciągly, przy czym 2 h wcześniej byłem z dziećmi na sankach i co chwila ciągnąłem je na szczyt góreczki (liczy się taki trening siły )
Czas: 1h32minuty
Dystans:14,5 km
Średnie tempo:6;21 min/km
Hr średnie:154
Podbieg: 30m
% w każdej strefie tętna 6I 33II 40III 14 IV 6V
Running Indeks by Polar: 49- słaby przez elementy śniegu i wiatr ale i tak byłby niewiele wyzszy.
Trening load (zmęczenie) by Polar: 256
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 258
Godzin snu: coś koło 7 chyba- oczywiście przerywany
Pogoda: zero ale wiaterek w sumie nieprzeszkadzający, elementy trasy ze śniegiem
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: takie se, ale lepiej niż ostatnio
Samopoczucie i zapał podczas treningu: trochę maslo maślane ślamazarnie, bleeeeee pytanie, to po co to robię..... Jednak cos mnie ciągnie :p
Jednosłowny opis treningu: dłuższy
Plusy: kolejny trening ku Dębnie , wprowadzenie 2x1km strefy 4/5
Minusy: puls wysoki
Notatki:
Inne dane:
Opis: Z potrzebnym (pożytecznym) połączyłem trening (teoretycznie przyjemną rzecz) pozostawiając auto u odległego od Lubina mechanika i wróciłem biegiem. Ogólnie puls wysoki i chyba do tej pory zliczyłem 3 dni, gdy na strefie (Joe Friel ) drugiej mógłbym biec poniżej 6:00 - chyba 3 takie dni. Liczę na to, że jak już wprowadzę do planu zgodnie z pojawieniem sie okresu rozbudowy wyższe tętna, to takich dni będzie więcej...... .
Dziś (wczoraj, bo dziś (jutro) piszę ) wprowadziłem szybsze km. Generalnie niezgodnie z instrukcją, bo odpoczynek po tym szybszym biegu (strefa 4/5) powinien trwać 1/4 jego czasu a ja zrobiłem 1km/1km..... . Ale wyszło tak, że szybszy km nr 9 miał 5minut 10 sekund (tętno średnie 165 max 173), a 11km to 5min 11 sekund (tętno średnie 167, max 171). Po tych dwóch zrywach jakoś tak w okolicy zrobiło sie cicho i ciepło
W tym ostatnim tygodniu zasadniczej bazy (kolejny to recorvery) powinienem wykonać wg planu modyfikowanego na 225h łącznie 6h45min, wg wersji light 200h - 6h a z pierwotnym 250h - 9h - Więc spróbuje tak 7h, bo ostatni tydzień przegrałem a za wszelką cenę nie wolno sobie to odbijać, ponadto przyszły tydzień chcę wypocząć przed okresem rozbudowy (wg planu).... . W tym tygodniu chcę pobiec 30 km (niezależnie od czasu) by tym uczcić zakończenie bazy zasadniczej tygodnia 3/4.

[Matxs]

Wylogowało mnie minutę temu z systemu i straciłem ponad godzinę referowania dwóch treningów !

Żygał będę jak bym miał to powtarzać. Będę już pisał na word a potem wklejał. Masakra! Nawet nie wiecie jakiego nerwa mam!

Ok sobota , nie no nie chce mi się juz.

No dobra - wczoraj 1h11 minut z pulsem ponad 157 - a co!
Dziś 30 km z pulsem 158 - o 6 minut wolniej jak 30 kilometr w Maratonie Warszawskim ale z pulsem o 10+ większym . Ta 30 bardzo mi się podobala i przezwyciężyłem słabości . Czas 3h17 minut od 20-25 km bieg w tempie maratońskim.
Mialem sporo zlotych myśl, uwag anegdot ale wylogowało mnie! Strajk! Późno i spiący jestem!

Dobrze, że fajnie zakończyłem bazę - bo teraz baza 3/3 tydz 4/4 to takie wyciszenie wg planu..... Stresowałem się tym treningiem ale na szczęście wszystko oprócz pulsu dopisało (pogoda, wyspanie, wola)

Ilość dni treningowych:4
Dystans 65.6 km
Czas 7h 03 minuty
Tempo nie chce mi sie liczyć przez w/w usterkę
Puls 150
Ilość czasu w strefach tętna przybyło dziś i wczoraj strefy V , więcej 3 i 4 - ale nie chce mi sie rozpisywać przez w/w usterkę
Spalone kalorie 6487
TRIMP od poniedziałku (1) do niedzieli (7)
1=0
2=xxxxxxxxxxxxxxxx=163
3=0
4=xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx=158
5=0
6=xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx=263
7=xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx=530
BAZA 2/3 tydz 1/4 =xxxx=418
BAZA 2/3 tydz 2/4 =xxxxxx=608
BAZA 2/3 tydz 3/4= xxxxxxxx-823
BAZA 2/3 tydz 4/4 =xxxxx=499 -

BAZA 3/3 tydz.1/4 =xxxxxxx=740
BAZA 3/3 tydz.2/4=xxxxxx=602
BAZA 3/3 tydz.3/4=xxxxxxxxxxx=1114 - przegiąłem niby - ale dlatego, że wyrwałem sie z pulsu strefy 2 a 3 oraz 4 tolerowałem

Na koniec prośba. Daję link do filmu z przedwczorajszego ParkRun. Biegłem tam tempem 5:30-5:50. Potwierdźcie me obawy czy mam skopana technikę (biodra za bardzo prawa-lewa )

https://www.youtube.com/watch?v=lrh5lit ... ture=share

Jestem w pomarańczowej czapce. Na scenie 1:18 - 1:28 moze tak nie widać, ale na 4:45 - 5:05 już raczej tak....

Ide spać zmęczony ale zadowolony z treningu a wk.....ony wylogowaniem....

[Matxs]

Miniony tydzień był tygodniem regeneracji no i kończącym okres BAZY. Wstyd napisać, ale przeoczyłem w książce Joe Friel, że w bazie powinienem stosować też strefę 4..... Ustrzegłem się jej jednak jak ognia. Upsssss. No ale po ostatniej 30tce na prawdę czułem się super i porównując ją do innych z przeszłości widzę ogromny postęp w kwestii braków skurczów i ogólnej odporności na zmęczenie..... więc plan działa???? .

Ten tydzień regenracyjny wykonałem typowe ciamciaramcia łącznie przez 3.5 h. Dość mało, bo minimum chyba miało być4,15 h - jednak z dwa razy jeszcze z dziećmi byłem na sankach więc barfdzo częste wchodzenie z nimi na sankach pod górę można podciągnąć pod trening.



Ilość dni treningowych:4
Dystans 31.7 km
Czas 3 h 30 minut
Tempo 6:37
Puls średni 145
Ilość czasu w strefach tętna I29 II58 III11 IV2
Spalone kalorie 2794
TRIMP od poniedziałku (1) do niedzieli (7)
1=0
2=0
3=xxxxxxxxxxx=115
4=xxxxxxxx=76
5=0
6=xxxxxxxxxx=97
7=xxxxxxxxxxx=110
BAZA 2/3 tydz 1/4 =xxxx=418
BAZA 2/3 tydz 2/4 =xxxxxx=608
BAZA 2/3 tydz 3/4= xxxxxxxx-823
BAZA 2/3 tydz 4/4 =xxxxx=499 -

BAZA 3/3 tydz.1/4 =xxxxxxx=740
BAZA 3/3 tydz.2/4=xxxxxx=602
BAZA 3/3 tydz.3/4=xxxxxxxxxxx=1114
BAZA 3/3 tydz.4/4=xxxx=398 (ciut za malo...)

[Matxs]

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 76 dni
Okres planu ROZBUDOWA 1/2 tydz/ 1/4 -zakładana objętość na ten tydzień 5-6 h,
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: poniedziałek, 18 stycznia godz. 18:14
Rodzaj treningu: ciągły ale od 20 minuty do 45 żwawiej w strefie 4 - o dawalo 5:08-5:16
Czas: 1h 56 sekund
Dystans: 10,4km
Średnie tempo: 5 min 51 sekund
Hr średnie: 152
Podbieg: 40m
% w każdej strefie tętna 19I 38 II 4III 34IV 4Va 1Vb
Running Indeks by Polar: 55 - w sumie taki zadowalający poziom mam od tygodnia - wpływ 30 km?
Trening load (zmęczenie) by Polar: 169
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 169 j/w
Godzin snu: o=tak ok 6, ostatnio śpię ok 6 ....
Pogoda: mróz 5 stopni ale zero wiatru, fajno
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: ----
Samopoczucie i zapał podczas treningu: dobre
Jednosłowny opis treningu: szybszy
Plusy: dobry puls
Minusy: ---
Notatki: ----
Inne dane: ------
Opis: No i urwałem się ze smyczy strefy 1,2,3 jaką zazwyczaj rzeźbiłem od początku tego bloku, w sumie przez 3 miesiące - więc 1/4 roku.... . Szmat czasu. Muszę zachować jednak rozwagę na ten tydzień. Ehhhh nie przygotowałem dobrze wiedzy teoretycznej do tego okresu z książki Joe - tzn nie przeczytałem ponownie i nie zrobiłem bardziej szczegółowych notatek. Brak czasu a nie lenistwo tutaj. Ale muszę coś rozpisać. ROZBUDOWA 1/2 (4 tyg) przez pierwsze 3 tygodnie ma mieć tygodniowo max 6 h minimum 5. Postaram się zmieścić w 6.... . Na pewno nie każdy trening będzie galopem wolności poza strefą max3 Jednak na Parku Run raczej już ogonem nie będę Zobaczymy w sobotę - jak się obudzę na czas

[Matxs]

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 73 dni
Okres planu ROZBUDOWA 1/2 - tydz 1/4
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: czwartek, 21 stycznia 2016 godz. 19:33
Rodzaj treningu: mix, do 30 minut sta ly, potem 1 km szybko (strefa 3-5) 1 km chłodzenie (koło 7;00) - szybsze odcinki tempem 5:05-05:15
Czas: 1h 15 minut
Dystans: 12,3 km
Średnie tempo: 6:06 ( przypadkowo moje docelowe co do sekundy maratońskie )
Hr średnie: 151
Podbieg: 35
% w każdej strefie tętna I20 II38 III13 IV20 V8
Running Indeks by Polar: 53
Trening load (zmęczenie) by Polar: 200
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 191
Godzin snu: nie pamiętam - pewnie niewiele
Pogoda: nie pamiętam, raczej mróz
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: nie wiem
Samopoczucie i zapał podczas treningu: nie wiem
Jednosłowny opis treningu: daruję sobie wymysł
Plusy: nie pamiętam, odbyty chyba
Minusy: nie pamietam, coś pewnie denerwowało
Notatki:
Inne dane:
Opis: --

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 71 dni
Okres planu rozbudowa 1/2, tydz 1/4
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: sobota, godz. 22;40 22 stycznia 2016
Rodzaj treningu: stały
Czas: 2h 10 minut 23 sekundy
Dystans: półmaraton
Średnie tempo: 6:10
Hr średnie: 148
Podbieg: 65
% w każdej strefie tętna I7 II79 III10 IV3
Running Indeks by Polar: 56 - wyjątkowo extra jak na sobotę, bardzo ekstra -
Trening load (zmęczenie) by Polar: 331
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 286
Godzin snu: niewiele, od czwartku na peno lipa, piątek-sobota postanwoilem spać max kosztem nie udziału w Parkrun...
Pogoda: plus 1 , fajnie choć mżawka
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: średnio
Samopoczucie i zapał podczas treningu: średnio
Jednosłowny opis treningu: dłuższy
Plusy: - mimo niechęci i późnej pory dupsko ruszonme
Minusy: czas przed tym treningiem tak mi ucieka w codzienności....... nie wyrobiłem normy 5-6 h w tygodniu
Notatki: ostatnio dobrze stoje z relacją puls - prędkość,
Inne dane:
Opis: No mimo niechęci jaka determinowała późna pora (no wcześniej po prostu się nie dało, życie) ruszyłem się i chyba warto było - inaczej etap rozbudowy tydz.1 byłby w opłakanym stanie - bo na następny dzień praca od rana do nocy była.....
Dziwne było, że od 13 km biegłem ok 5 minut dość mocniej i straciłem siły i chciało nawet zanosić sie na robienie się słabo..... Moze późna pora. Ogólnie zadowolony.



Ilość dni treningowych: 3
Dystans 43,8 km
Czas 4 h 26 minut (do max brakło 1,5 h do min 0,5 h)
Tempo 6:04
Puls średni 150
Ilość czasu w strefach tętna I14 II58 III9 IV15 V4 procent
Spalone kalorie 3803
TRIMP od poniedziałku (1) do niedzieli (7)
1=xxxxxxxxxxxxxxxxx=169
2=0
3=0
4=xxxxxxxxxxxxxxxxxxx=191
5=0
6=xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx=289
7=0
BAZA 2/3 tydz 1/4 =xxxx=418
BAZA 2/3 tydz 2/4 =xxxxxx=608
BAZA 2/3 tydz 3/4= xxxxxxxx-823
BAZA 2/3 tydz 4/4 =xxxxx=499 -

BAZA 3/3 tydz.1/4 =xxxxxxx=740
BAZA 3/3 tydz.2/4=xxxxxx=602
BAZA 3/3 tydz.3/4=xxxxxxxxxxx=1114
BAZA 3/3 tydz.4/4=xxxx=398

ROZBUDOWA 1/2 tydz.1/4 = xxxxxx=649 (za mało chyba)

[Matxs]

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 68 dni
Okres planu rozbudowa 1/2 tydz. 2/4
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: 21;40, wtorek 26 stycznia 2016
Rodzaj treningu: 15 minut strefa 2, 30 minut strefa 4, 15 minut strefa 1-2
Czas: 1h
Dystans: 10,5h
Średnie tempo: 5min 43 sekundy/km
Hr średnie: 153
Podbieg:25m
% w każdej strefie tętna I-17, II-32, III-4, IV-46, V-2
Running Indeks by Polar: 56 - fajnie
Trening load (zmęczenie) by Polar: 168
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 171
Godzin snu: około 7
Pogoda: cudnie, 8 stopni prawie zero wiatru, jak zawiewał to nic a nic nie przeszkadzał, super
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: różnie, wypadkowa okminus
Samopoczucie i zapał podczas treningu: ok
Jednosłowny opis treningu: akcent
Plusy: pogoda, fajna relacja puls-tempo
Minusy:--
Notatki:--
Inne dane:---
Opis: No to skupie się tylko na akcencie 30 minut ciągiem w strefie 4 czyli 160-166 bpm, tempo wyszło 5 minut i 7 sekund przy AVG HR 163 - dla przypomnienia, AVG HR w moim dotychczasowym rekordowym biegu na 10 km wyniosło 171 (czyli plus 8bpm na tempie średnim 4:47.
No i zawsze zapominam. Wg wyniku ostatniego Maratonu Warszawskiego jestem 40 zawodnikiem Mistrzostw Blogerów

[Matxs]

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 67 dni
Okres planu ROZBUDOWA
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: 15:50 sroda 27 stycznia
Rodzaj treningu: 20 minut strefa 2-3, 3x8minut strefa 4 plus 2 minuty truchciku, 1x5minut strefa 4-5, 25 minut strefa 3-1
Czas: 1h21 minut
Dystans: 13.3km
Średnie tempo:6;05 min/km
Hr średnie: 155
Podbieg: 55
% w każdej strefie tętna I8 II38 III19 IV22 V14
Running Indeks by Polar: 51 - słabiej do dnia wczorajszego, ale wiatr silniejszy i więcej wzniesień i 2 akcent z rzędu dzień po
Trening load (zmęczenie) by Polar: 229
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 239
Godzin snu: kolo 6-7
Pogoda: jak na styczeń upał - 11-12 stopni ! waieterek, ogólnie ok
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: znośnie
Samopoczucie i zapał podczas treningu: znośnie

Opis: Z uwagi na to, że dziś i jutro nie planuję treningu (brak czasu - praca ) to wczoraj postanowiłem 2 raz zrobić trening jakosciowy. Ogólnie odcinki szybsze dawały mi tempo 5;22-5;30 a ostatni 5;11 - wolniej od poprzedzającego treningu ale i trasa niepłaska. Teraz do soboty odpoczywam.

[Matxs]

Do Maratonu Dębno 43 pozostało 64 dni
Okres planu ROZBUDOWA 1/2, tydz. 2/4
Data i godzina rozpoczęcia jednostki treningowej: 08:50, sobota 30 stycznia 2016
Rodzaj treningu: akcent główny 5km w ramach ParkRun - pozostałe 5,6 km takie tam se lekka strefa 2-3
Czas: 1h 02 min 20 sekund ( w ParkRun 24 min 57 sec)
Dystans: 10,6 km (w PR 5.00km)
Średnie tempo: 5 min 52 sekundy (5:00)
Hr średnie: 160 (PR 174- strefa 5b)
Podbieg: 45m (PR 21)
% w każdej strefie tętna I3 II36 III19 IV2 V40! (ups, za dużo chyba)
Running Indeks by Polar: 51 - mało, ale to chyba pewne zawsze z rana
Trening load (zmęczenie) by Polar: 194
TRIMP (zmęczenie) by Joe Friel: 213
Godzin snu: ok 6 - bo przerwało na godzinkę ok 3 w nocy dziecko - norma
Pogoda: bardzo fajna, 9 stopni i raczej brak oporów waitru
Samopoczucie i opis okresu przed treningiem: może lekkie niewyspanie
Samopoczucie i zapał podczas treningu: b/u
Notatki: trening po naładowaniu do pełna GPS bo już świecił na pomarańczowo
Inne dane:
Opis: Dziś zignorowałem puls wysoki i na Parkrunie postanowiłem biec na czuja, delikatnie jednak zwracając oczy na wskazanie pulsometru. Samopoczucie ok - może jednak ustalić linię 5a z 167 bpm na 174? . Będę o tym myślał.

[Matxs]

I 4 litery opisujące przedziałek. Dupa, bo choroba się wdarła (dzieci mnie zaraziły a i nadal chorują trochę ) Plan się zawalił w sumie. 4 dni termu zrobiłem 4 km a dziś w nowym miejscu okresowego pobytu (Piła) udało się 10,5 km (Running Indeks 51, początek dystansu dość kiepsko, potem lepiej ) i chyba już wrócę na tory - ale nie wiem jeszcze jak teraz zmiksować te podokresy rozbudowy Zaraz nad tym będę myślał ..... . Pa

[Matxs]

Oj niestety nie mogę napisać, że biegałem. Po w/w treningu były jeszcze dwa dzień po dniu, jednak w czwartek jak miałem zrobić 25 km to na 9 km zrobiło sie duszno w cholerę i brak oddechu przy tempie na prawdę oszczędnym. Nie miałem wyjscia - antybiotyk, bo choroba nadal łamała. Wyczytałem, że po odstawieniu antybiotyku należy tyle czasu nie trenować, co się go brało. Musiałby, dopiero w najbliższy czwartek wrócić, ale czasu za mało. Chyba wrócę jutro ale nie mam pojęcia jak teraz trenować. Na pewno na razie lekko.

[Matxs]

01-03-2016 - okres planu - nie wiem jak go nazwać - do Dębna 32 dni.
Nie będę pisał jak wcześniej schematem - bo to juz nie ma sensu po 18 dniach przerwy..... .
Wyczytałem, że jak bealo sie 7 dni antybiotyk, to tyle nmalezy odczekać z treningami. Wczoraj minęło 5,5 dnia, więc asekuracyjnie pobiegłem na silowni na mechanicznej bieżni. Wynik nieciekawy - tempo około 7 min na km by utrzymać hr do 152 (strefa 2) - nachylenie urządzenia 1 procent.

Dwa lata temu też dałem ciała, że wziąłem antybiotyk - ale wtedy było to jakie s 14 dni przed Maratonem jaki odpuściłem. Zostało mi 31 dni i przecież 14 dni przez zawodami wyciszenie ma być, więc 14 dni pracy MAŁo.... . Możee wyciszenie zrobie 10 dniowe jednak. Trochę ta delegacja mi też psuje rozkład a teoretycznie miała pomagać..... .

Dziś relax jutro minimum 10 km lekko, zastanawiam się, czy jest sens wystartować na 3. Dziesiatce Wroactiv ..... . Człowiek na weekend wraca do domu i szkoda czasu jak i tak nie jestem przygotowany raczej. No nic - gramy dalej.

[Matxs]

Dziś już na dworze (miasto Piła) dałem sobie 10 km rygorystycznie na tętnie do 152 uderzeń, oj często Polar mnie upominał zwolnij .... taaaak zwolnij z czego ?!?!?!?!

Czas dajacy tempo ( o zgrozo) 6;41 ..... .
Właśnie daję do schowka na poczet postu z 4 kwietnia text "nie udało się"

Ok, tam jest limit 5h (tempo 7:06) i chyba powonieniem się zmieścić a o rekord powalczę albo na Cracovia Maraton - choć może być już za ciepło i niepełna regeneracja po Dębnie - więc raczej Poznań br.

Ale ogólnie samopoczucie na obecnym treningu dość ok .

Muszę w sumie walnąć najpóźniej za 1,5 tygodnia 30 km by morale podnieść, potem już szybsze biegi..... . Taki mini szybki plan zrobię w postaci 7-10 dni bazy, 14 rozbudowy i odpoczynek przed kolejnym niezrealizowanym rekordem . Choć z drugiej strony może to co zrobiłem od października nie spierniczyło za mocno i wynik może nie będzie tragedią.... .

[Matxs]

Wczoraj na bieżni wokół boiska szkolnego wykonałem 14 km biegiem ciągłym w strefie 2/3. Późno to było, po 22.30 więc zmęczenie senności było chyba jedynym negatywnym elementem treningu - pogoda ok ok 1 stopnia.
Dystans 14.65 (1/3 maratonu)
Czas 1h 22 min 36 sekund
Średnie hr 152
Tempo 5:51 - dało by mi na Maratonie poniżej 4h 07 minut, ale weź chłopie przestań popadać w nieuzasadniony optymizm, to była 1/3 - zobaczymy co pokaze 30 km, chcę je wykonać w przyszłym tygodniu......

Ogólnie bardzo zadowolony jestem z tego treningu

[Matxs]

Dziś, jakieś 5h temu trening bez historii. Dałem trochę elementów mocniejszego tempa i minizabawa biegowa - ale ogólnie puls wysoki i samopoczucie takie se tam se jakieś - może niedostateczna regeneracja po 14 km nocnej niedzieli.... .
Dystans 10,75 km
tempo 6:05 puls 158
Running Indeks 50 - dobranoc (czas regenracji)