Krzychooo - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

są gorsze rzeczy na świecie :taktak: :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dobrze, że zbierasz diagnozy z różnych źródeł. Trzymam kciuki za powodzenie całości
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzisiaj wizyta u ortopedy u którego zacząłem całość. Obejrzał opis, CD z materiałem z rezonansu no i jest trochę sceptyczny odnośnie jechania od razu z rekonstrukcją więzadła, artroskopią itd. Postraszył, że to nie łatwa operacja, niezbyt popularna, długa rehabilitacja. Prawie mu uwierzyłem, jednak jak zaczął, że lepiej ograniczyć ruch, rzadziej biegać itp to stwierdziłem, że się zaczyna standard. Dostałem skierowanie na kolejne zabiegi fizykoterapeutyczne jednak wiem, że to tylko doraźnie może mi pomóc a nie na dłuższą metę.

Od razu od niego pojechałem do tego ortopedy co we środę zaproponował operację aby jeszcze raz pogadać o skali trudności operacji, szansy na porządny remont tego stawu i gościu jest przekonany co chce zrobić, robił takie rzeczy i uspokaja, że nie ma co się martwić. Abym był spokojniejszy zaproponował mi abym pojechał do Gdańska do pewnego specjalisty i obgadał pomysł z tą rekonstrukcją. Okazało się, że to ten gość z rehasport clinic, do którego już i tak jestem zarejestrowany na 1 marca. Ten mój co ma mnie kroić to uczył się u tego z Gdanska, praktykował u niego. Dobrze się składa, będzie fachowa opinia. Najważniejsze jest jednak to ,ze udało się mnie już zapisać na 5 kwietnia na operację. Za 2 miesiące już !!! Jest naprawdę nieźle. Z NFZtu operacja, za którą komercyjnie wołają około 6000-7000.

Jak nie będzie problemów to jeszcze prawie 2 miechy se pobiegam i połóweczkę w Gdyni 20 marca polecę, tak bez wielkich oczekiwań ale tak mocno jak się da.

To tyle. Czekam do 1 marca, potem ostateczna decyzja. W międzyczasie będę biegał coś do połówki wg własnych pomysłów.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

krzychooo pisze:Jak nie będzie problemów to jeszcze prawie 2 miechy se pobiegam i połóweczkę w Gdyni 20 marca polecę, tak bez wielkich oczekiwań ale tak mocno jak się da.
Ja bym radziła przez te dwa miechy popracować też mocno nad nogą i powzmacniać, co się da. To też jest warunkiem powodzenia rehabilitacji.

Trzymam kciuki! :taktak:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzysiek, dobrze, ze tak optymistycznie do tego podchodzisz i trzymam kciuki za to zeby wszystko sie powiodlo. Operacja operacja, ale najciezsza czesc to bedzie chyba rechabilitacja.
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze: Ja bym radziła przez te dwa miechy popracować też mocno nad nogą i powzmacniać, co się da. To też jest warunkiem powodzenia rehabilitacji.

Trzymam kciuki! :taktak:
do tej pory robię 3 razy w tygodniu ćwiczenia w domu, na nogi też, przysiady, wspięcia na palce, chodzenie na palcach i piętach, różne ćwiczenia/półprzysiady na poduszce sensomotorycznej. Mam zamiar to kontynuować. Myślisz, że to wystarczy czy coś dołożyć ?
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:ale najciezsza czesc to bedzie chyba rechabilitacja.
tak też mówi ortopeda, że przyjdą chwile słabości, że kupa roboty przede mną jak chcę jeszcze kiedyś intensywnie biegać a nie po prostu żyć ze zdrowszą stopą niż teraz
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

krzychooo pisze:do tej pory robię 3 razy w tygodniu ćwiczenia w domu, na nogi też, przysiady, wspięcia na palce, chodzenie na palcach i piętach, różne ćwiczenia/półprzysiady na poduszce sensomotorycznej. Mam zamiar to kontynuować. Myślisz, że to wystarczy czy coś dołożyć ?
Myślę, że jest ok, może by zwiększyć częstotliwość do 4x w tyg.
Ja teraz ćwiczę po każdym bieganiu w zasadzie.

No i pamiętaj też o jakimś rollowaniu/masowaniu żeby noga nie była jednak ciągle zbyt napięta.
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze:
No i pamiętaj też o jakimś rollowaniu/masowaniu żeby noga nie była jednak ciągle zbyt napięta.
rozciąganie i rolowanie na rollerze robię od razu po tych ćwiczeniach "siłowych" w domu (czy to właściwe ?) , a samo rozciąganie (nogi) z 5-8 minut bezpośrednio po bieganiu.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzisiaj skonsultowałem swój przypadek w Rehasport Clinic. Wiedzialem już z ich strony www, że leczyli naprawdę znanych sportowców z kraju, jednak nie spodziewałem się że jednego z nich spotkam na poczekalni :spoczko:

Najistotniejsze jest to, że po skrupulatnej ocenie mojej stopy i materiału z rtg i rezonansu potwierdzono, że najskuteczniejszym i najszybszym sposobem powrotu do niemalże pełnej sprawności stawu będzie operacja rekonstrukcji więzadła atfl + artroskopia stawu w celu usunięcia wyrośli i zmian chrząstnych. Odczułem, że człowiek nie jest typem za wszelką cenę namiawiającym do operacji, wybadał, że w moim przypadku spróbowano już w zasadzie wszystkich sposobów leczenia zachowawczego i to nie przyniosło poprawy. Jeżeli chcę iść do przodu muszę to zrobić. Przy okazji dopytałem u niego o przebieg operacji, leczenia, rehabilitacji i powrotu do aktywności. Potwierdziło się wszystko. Pierwsze 2 tygodnie unieruchomienia w celu zagojenia, potem 2 tygodnie orteza + lekkie rozpoczęcie ćwiczeń, potem 8 tygodni rehabilitacji i w sumie po 3 m-cach powinienem móc zacząć truchtać. Wcześniej będę mógł włączyć rower co mnie cieszy.

Tak więc w piątek idę do swojego ortopedy potwierdzić termin i 4-go kwietnia idę do szpitala. Do tego czasu jednak mam zamiar zrobić tą połówkę 20 marca z zamiarem zrobienia satysfakcjonującego wyniku. Pewnie to będą moje jedyne zawody na wynik w tym roku.
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No to życzę życiówki, nie ma wyjścia.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:No to życzę życiówki, nie ma wyjścia.
taki jest plan :spoczko: martwi mnie jedynie profil trasy
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Również trzymam kciuki za życiówkę i cieszę się, że wyjaśniło się z nogą.
Powodzenia na połówce i potem na rehabilitacji. Będzie dobrze!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bede trzymal kciuki za zyciowke! Zdrowia zycze oczywiscie!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Igor511
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 04 sty 2016, 15:18
Życiówka na 10k: 42:36
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powodzenia ;)
ODPOWIEDZ