Spadek masy - co dalej?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:Kofeina jeszcze niedawno była na liście WADA. Przypadek?
Nie wiem co dolega koledze. Zastanawiam się, podpytuje.

Dieta raczej jest mało kaloryczna na te wydatki ale mimo wszystko to głównie produkty promujące duży apetyt.
Zastanawiam się czy przypadkiem nie jesteś typem tzw. chudego-grubasa?
Czy pomimo tego, że jesteś chudy to nie masz widocznych zarysów mięśni?
Wpisz w wyszukiwarkę "skinnyfat" i zobacz na zdjęcia, sprawdź czy twoja sylwetka nie przypomina takiego typu metabolicznego.
Jeżeli nie to dobrze bo to najgorszy możliwy przypadek.

Ogólnie to nie masz co bać się większej ilości tłuszczu. Na pewno to podbije kaloryczność ale też będzie bardziej Cię syciło co może być wadą w twoim przypadku. Nie obawiaj się cholesterolu.
Z drugiej strony większe ilości węglowodanów będą promować większy apetyt.
Posiłki gdzie będą węglowodany z tłuszczem w proporcji 50/50 będą bardzo tuczące i raczej obrośniesz od tego w tłuszcz i to nic zdrowego ale jeżeli nic innego nie zadziała to w ostateczności możesz spróbować.

Wszelkiego rodzaju zblednowane mixy też pozwolą Ci sporo więcej zjeść.

Jeżeli chodzi o siłownie i robienie masy to konieczne będzie podbicie białka do minimum 1,5 g/ kg masy ciała, najlepiej do 2. Gram białka, nie produktów białkowych.
No i oczywiście co najważniejsze wyjście z deficytu kalorycznego. Podbicie białka będzie oznaczać przyspieszenie metabolizmu i większy poziom sytości, więc znów to może być trudne ale pokombinuj bo gotowej recepty nie dostaniesz poza tą, że musisz więcej jeść ;).

jaka lista wada ? każdy biegacz pije kawe :) długodystansowiec;)
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
PKO
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Nie mówię, że kawa jest zła. Sprawdzam czy kolega jej nie nadużywa.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja pije 1-2 dziennie ii myślę czy nie zakwasza ....
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
kamazz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 01 lut 2016, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kawy zasadniczo nie lubię. Czuje się po niej ciężko i ospale.
Teoria z "chudym grubasem" może mieć potwierdzenie. Jeżeli dobrze rozumiem, to w takim przypadku są dwie możliwości: albo spalić wszystko i być "chudym chudzielcem", a następnie budować masę mięśniową, albo zwiększać wagę budując masę i później spalić nadmiar.
W moim przypadku (jeżeli w ogóle) to najpierw zrzuciłem (chociaż część nadmiaru) dobijając do 67 kg (tj. -8 kg) - i wszystkie spodnie mam za duże :smutek:
A przez ostatnie 3 m-ce zbudowałem trochę masy mięśniowej osiągając ~ 70 kg.
Patrząc na siebie w lustrze nie mogę powiedzieć, że nie widać zarysów mięśni (potwierdzone opinią żony :spoko: )
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ