Długotrwały problem z achillesem

[KrzysiekJ]

A masowanie achillesa to szczypanie paluchami, czy jakieś bardziej wyrafinowane metody?

[bosak]

Ja to mam narzędzie do masowania Palcami to nic nie czuję że masuję. Rozgniatam Achillesa takim ściskiem stolarskim na sprężynie Na początku trochę boli, ale po chwili już nie czuję nic. I mam takie pasmo po zewnętrznej stronie Achillesa o grubości wykałaczki na odcinku 3-4 cm gdzie po odpowiednim ułożeniu tego ścisku ból jest fest. Nie wiem czy to nie jest to największe zło powodujące resztę? Dokładnie na przedłużeniu gdzie zawsze nadrywał mi się przyczep. Co ciekawe ani RMI ani żadne z wielu USG nic tam nie pokazuje. To krawędź Achillesa. Lekarze też nie wiedzą dlaczego tu boli i co to jest. W każdym bądź razie od paru miesięcy chyba trochę to rozgniotłem, ale ból jest ciągle wyraźniejszy w tym miejscu.

[giorgio]

Tak informacyjnie, lewa strona to zdrowe ścięgno, prawa tendinopatia. Ścięgno samo w sobie jak widać jest ok, a cały bałagan leży w otoczce ścięgna. Tak przynajmniej twierdzi ortopeda.

[Sghjwo]

Ja uzywalem takich narzedzi I pomoglo.
viewtopic.php?f=2&t=44137&start=17

Najbardziej chyba pomocny byl przyrzad do masowania stopy.

Teraz bol zostal tylko w glowie. Jak wieczorem zaplanuje bieganie rano, to jak leze juz w lozku to od razu czuje "bol" w achillesie. Przechodzi odrazu jak podejme decyzje o rezygnacji z biegania