5 POZNAŃ MARATON

[antracyt]

Biegnę w milym towarzystwie i mam nadzieje dobrze się bawić w trakcie maratonu.
Przy okazji może zrobię życiówkę??

[Friend]

Na 100% zrobię życiówke w Poznaniu.

[Bartek Sz]

Na 100% nie zrobie życiówki w Poznaniu

[antracyt]

Nie wiem jak u was ale dla mnie życiówka to złamanie 4 godzin.

[irimi]

Udało sie! Zadebiutowalem! Skonczylem maszerujac tylko na punktach odzywiania. Czas beznadziejny zapewne, ale jestem szczesliwy jak jasna cholera!

[Arti]

MacGor i  jak? Pogoda była ok? Co mogłem to załatwiłem

[to ja MacGor]

Arti -morsy na Syberii mają się lepiej niż ja w drugiej połowie biegu! Zawaliłeś. Byłam jednym kawałkiem lodu, noga do nogi przymarzała i nie byłam w stanie nimi przebierać jak należy!
Swoją drogą to Ty sprytny jesteś -wiedziałeś, że pogody nie załatwisz i dlatego sam w Berlinie startowałeś.

[Karola]

To może wszystko przez Niemców, bo oni sobie na Berlin załatwili pogodę?
Tak naprawdę to ja jako kibic bardziej zmarzłam w Berinie i jeszcze pod koniec czekania zmokłam paskudnie. Bardziej niż 2 lata temu w Poznaniu.
Gratuluję MacGor wyniku.

[antracyt]

Dla mnie pogoda w Poznaniu byla super.
Nawt deszczyk był miły.
Wole biegać w taka pogodę niż w upał.
Biegłem w Szczytnie w pelnym słońcu i wiem co to znaczy.

[kate]

szukam Marka C. z Gliwic, który biegł w maratonie poznańskim w czassie 3.12....towarzyszył mi na ostatnich kilometrach....mam fajne zdjecia do przysłania...proszę o email