Bieganie w masce przeciwsmogowej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Czy ktoś z Was biega w masce przeciwsmogowej i może opisać wrażenia?
Czy bardzo przeszkadza, czy uciążliwość w oddychaniu jest np. taka jak z buffem na twarzy?
Zaznaczam, że nie chodzi mi o "maski treningowe", które mają symulować ograniczony dostęp tlenu, tylko o maski przeciwpyłowe,
np. wolfbike, rz mask, respro i inne z filtrami hepa.
Czy bardzo przeszkadza, czy uciążliwość w oddychaniu jest np. taka jak z buffem na twarzy?
Zaznaczam, że nie chodzi mi o "maski treningowe", które mają symulować ograniczony dostęp tlenu, tylko o maski przeciwpyłowe,
np. wolfbike, rz mask, respro i inne z filtrami hepa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czasami w respro. Jest w niej... mokro.
Nie wiem jak się biega w buffie na twarzy. W masce da się oddychać. Przy temperaturze noewiele poniżej zera do godziny biegu spokojnie daje radę, potem skroplona woda nieco ją zaczyna blokować.
Gorzej jak się zatrzymasz i zdejmiesz ją na mrozie, wtedy woda w niej zamarznie i dalszy w niej bieg jest bardzo trudny.
Nie wiem jak się biega w buffie na twarzy. W masce da się oddychać. Przy temperaturze noewiele poniżej zera do godziny biegu spokojnie daje radę, potem skroplona woda nieco ją zaczyna blokować.
Gorzej jak się zatrzymasz i zdejmiesz ją na mrozie, wtedy woda w niej zamarznie i dalszy w niej bieg jest bardzo trudny.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13820
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Przez każda maskę powiększasz martwa przestrzeń drogi oddechowej. Ma to tez pozytywny wpływ na trening.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Mi nie chodzi o ochronę przed mrozem (buff wystarczy), ale przed syfem w powietrzu: http://bit.ly/1mFlKAzKangoor5 pisze:Gorzej jak się zatrzymasz i zdejmiesz ją na mrozie, wtedy woda w niej zamarznie i dalszy w niej bieg jest bardzo trudny.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
viewtopic.php?t=49407
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Zwykła rzmask jest stanowczo za mało wydajna. Może zabraknąć oddechu na szybszym spacerze. Ta nowa, z siateczki, filtruje 2x szybciej, ale i tak do szybszych biegów nie polecam.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Tak, rzmask M2 Mesh. Przepuszcza powietrze całą powierzchnią, nie tylko kilkoma dziurami.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
to w której w końcu biegasz? od sierpnia mieszkam w Skotnikach na obrzeżach Krakowa i mając porównanie do Wesołej pod Warszawą gdzie też nie było idealnie, choć bliskość ogromnego Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, trochę to rekompensowała - zdecydowanie czuję różnicę.
Zdarzyło mi się już, że wracając z lasu na osiedle, dosłownie mnie zatykało jak niektórzy rozpalają lub palą śmieci w piecach.
Zdarzyło mi się już, że wracając z lasu na osiedle, dosłownie mnie zatykało jak niektórzy rozpalają lub palą śmieci w piecach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Biegam w rzmask M2 mesh, czyli z siateczki. Zwykłą mierzyłem, ma kolega, który nie uprawia sportu.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Pierwszy bieg w masce (rz mesh) odbyty i tak na szybko, to chyba mam za mały rozmiar (regular),
bo tak mnie ciśnie w kinola, że mam go praktycznie kompletnie zatkanego przez ten metalowy 'cyngwajs' na górze maski...
Ogólnie dość dobrze się w tym oddycha na rozbieganiu, na szybsze bieganie już bym nie wziął,
ale głównie dlatego, że sporo pluję, smarkam i charkam w trakcie biegania i chyba bym sie w tej masce utopił.
Poza tym pytanie do speców: czy filtr hepa "przepuszcza" zapachy?
bo tak mnie ciśnie w kinola, że mam go praktycznie kompletnie zatkanego przez ten metalowy 'cyngwajs' na górze maski...
Ogólnie dość dobrze się w tym oddycha na rozbieganiu, na szybsze bieganie już bym nie wziął,
ale głównie dlatego, że sporo pluję, smarkam i charkam w trakcie biegania i chyba bym sie w tej masce utopił.
Poza tym pytanie do speców: czy filtr hepa "przepuszcza" zapachy?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Przecież w rzmask mesh masz HEPA. Przepuszcza zapachy.
Metalowy zacisk zapobiega spadaniu maski na dół, ale średnio to u mnie działa. Co jakiś czas poprawiam. Bez tego byłoby całkiem do bani.
Metalowy zacisk zapobiega spadaniu maski na dół, ale średnio to u mnie działa. Co jakiś czas poprawiam. Bez tego byłoby całkiem do bani.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
No mam mam, dlatego się pytam czy powinienem czuć zapachy (np. dymu z komina jak wbiegam na wiochę),
czy po prostu źle maska założona i nieszczelna
Cel metalowego zacisku pojmuję i ma sens, ale jak napisałem na samym początku - pewnie mam maskę o za małym rozmiarze,
bo jak sobie dobrze dopasuję na nosie i nie jest zatkany, to na brodzie mi brakuje, a jak na dole jest ok, to mam nos zatkany
tym metalowym zaciskiem, bo mi zjeżdża za nisko cała maska.
czy po prostu źle maska założona i nieszczelna

Cel metalowego zacisku pojmuję i ma sens, ale jak napisałem na samym początku - pewnie mam maskę o za małym rozmiarze,
bo jak sobie dobrze dopasuję na nosie i nie jest zatkany, to na brodzie mi brakuje, a jak na dole jest ok, to mam nos zatkany
tym metalowym zaciskiem, bo mi zjeżdża za nisko cała maska.