Co z tego, że zimno?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Dzisiaj rano biegałem sobie na mrozie przy -16. Tempo 5:00, trochę 4:00, a nawet chwilę pognałem na 3:15. Było fajnie, ładnie i przyjemnie. ;)
Biegacie na mrozie?

mondpas, sry za edit :trup:
Ostatnio zmieniony 04 sty 2016, 12:06 przez squarePants, łącznie zmieniany 2 razy.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To na takim mrozie można tak szybko zasuwać? Trafiło mi się parę razy przebiec przy -15 ale moje tempo
było na poziomie zombiaka i technika biegu pewnie też ;)
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
mondpas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 298
Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pan "Wyga z Krakowa" robi rozbiegania na 5:00 bo tempo startowe ma 4:00 :hahaha:
Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
squarePants
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
Życiówka na 10k: 36:51
Życiówka w maratonie: 2:51
Lokalizacja: Biłgoraj

Nieprzeczytany post

Lisciasty, a powiem Ci, że wolę mróz, niż upały.

mondpas, pan "Wyga z Krakowa" nie zabrzmiało miło. Ale i tak fajnie, że poprawiłem Twój humor. :)
Rozbieganie i tempo startowe? U-uu, no popatrz, nawet nie wiedziałem, że to robiłem. A wyszedłem sobie po prostu pobiegać. Hihi.
To jak, biegasz w mrozy?

PS Prawdę mówiąc tak, wolniejsze biegi robię w okolicy 5:00. Czy za szybko? Wolniej już mi się nie chce. Dychę biegnę na około 4:00.
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja też lubię mróz, człowiek przynajmniej się nie poci jak zwierzak i powietrze jest bardziej przyjazne w oddychaniu.
Ale czytałem, że zimą należy biegać długo i powoli, a dla mnie 4:00/km to jest prawie sprint ;)
Chyba, że to "powoli" odnosi się do zakresu tętna i odczuć danego osobnika.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A czemu mielibyśmy nie biegać na mrozie? Biegamy jak jest gorąco, jak jest zimno, jak pada deszcz lub śnieg. W zależności od pogody dobieramy jedynie strój i robimy swoje.
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mów za siebie, ja nie biegam w deszczu jesienią, fuj :>
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:A czemu mielibyśmy nie biegać na mrozie? Biegamy jak jest gorąco, jak jest zimno, jak pada deszcz lub śnieg. W zależności od pogody dobieramy jedynie strój i robimy swoje.
No właśnie, kto chce, biega, kto nie chce, nie biega. Kto chce albo musi, biega szybko, kto nie chce - biega wolno. Proste.
Gorzej, jak ktoś chce, a nie może, bo jednak nie każdy może przy -15 lecieć po 3'15, o ile zrozumiałam. Po 4'00 jeszcze, powiedzmy, się da ;)
Lisciasty pisze:Ja też lubię mróz, człowiek przynajmniej się nie poci jak zwierzak
Z tym akurat się nie zgodzę, a stwierdzenie, że niby na dużym mrozie się nie pocimy widzę już któryś raz. Pocimy się tak samo, poza tym zimne powietrze podczas takiego wyżu jest suche - paradoksalnie tracimy więc sporo wody. No, chyba że ktoś naprawdę biegnie bardzo wolno (szybko idzie? :lalala: ). Ja się pocę, chociaż ubieram się wcale nie jakoś kosmicznie, raczej - lekko. Nie zakładam grubej czapki - czasem tylko zwiniętego buffa - a głowę też mam mokrą. Więc gdy się spocę, to przy takiej temperaturze po godzinie biegu, kiedy moje zasoby energetyczne nieco się wyczerpią, zaczyna mi się robić zimno. Poza tym bardzo marzną mi dłonie i na to nie ma rady. Zimno sprawia, że mam jakby nieco gorszą percepcję i gorszą kontrolę ruchu - nie mogę więc biec bardzo szybko.
Zatem dla mnie 1.30h czyli jakieś 17-18k to w takich warunkach maks, a końcówkę biegnę na sporym dyskomforcie.
No, ale przecież o to chodzi, aby wychodzić poza granice komfortu! ;)

Więc fajnie, jeśli dla kogoś bieganie w takich warunkach to ekstaza, dla mnie niekoniecznie, ale biegam i nie od dziś - da się.
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kurde trochę to nielogiczne dla mnie, przecież człowiek się poci żeby oddać ciepło,
a jak wokół piździ i ciepła z ruchu ledwie wystarcza na zapewnienie jakiego takiego komfortu,
to po co pocenie? Nie mówię że mam rację, tylko że nie ogarniam :>
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
nofinishlane
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
Życiówka na 10k: 00:43:43
Życiówka w maratonie: 03:25:30
Kontakt:

Nieprzeczytany post

@Lisciasty bo jak wychodzisz na mróz, organizm czuje, że musi się szybko rozgrzać (bo zimno), a jak już się zorientuje, że nie musi Cie grzać, bo wyszedłeś pobiegać już jest za późno..Jest przegrzany i musi się schłodzić.*







*Teoria nie ma żadnego poparcia w medycynie :hahaha:
Jeśli nie chcesz się ścigać - wtedy nie startuj
http://barman-setka-raz.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wszystko zalezy od motywacji.

Kiedys i 30 stopni mrozu nie trzymalo mnie w domu. Dzisiaj ponizej 10 na plusie raczej na dwor nie wyjde.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Wszystko zalezy od motywacji.

To chyba najtrafniejsze podsumowanie :)
Ilonabiega
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 07 gru 2015, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To czy biegamy w takie mrozy to jest nasz indywidualny wybór. Jednak z tego co obserwuje to wiele osób rezygnuje z biegania już pod koniec jesieni i zimą. Widać to szczególnie na trasach gdzie się biega. Wiosną i latem co trochę można kogoś spotkać i się przywitać, a zimą trafienie na jakąś biegającą duszę jest dość trudne. Minusowe temperatury odstraszają, ale warto przygotować sobie odpowiedni strój i spróbować. Nie jest to takie złe jak się wydaje. Wszystko zależy od naszej motywacji, chęci i stroju.
Kadamo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 31 maja 2022, 12:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Co by państwo polecili do grania/biegania zima ? Jaki zestaw. Od bielizny po bluzę kurtkę itd ? Nie mam za bardzo w tym temacie rozeznania a planuje na jesień/zimę biegać i grać na zewnątrz. Mogą cos państwo doradzić ?
ODPOWIEDZ