ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4247
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Wesołych i Spokojnych Świąt :-)
PKO
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Wesolych swiat!
U mnie dzieciatko zaszalalo, dostałam oplacony maraton w Tromso. Hmmm. Czas zaczac trenowac, nie planowalam maratonu w 2016 :spoczko:
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wesołych Świąt! Niech magiczna moc nocy wigilijnej będzie z Wami a kontuzje Was omijają!
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zdrowych, Spokojnych i Rodzinnych Świąt!

Z biegowym pozdrowieniem!
Awatar użytkownika
krzysztof.karczewski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pod latarnią.

Nieprzeczytany post

Kobieta87
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2015, 16:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szukam osoby do biegania ;) Bytom Szombierki;) kobieta lat 28;))
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

święta, święta i już po :hej: :hahaha:
jak żyjecie?
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:święta, święta i już po :hej: :hahaha:
jak żyjecie?
Tak, jak przed ...
Trochę jestem zmęczona - bieganiem ;).
Awatar użytkownika
krzysztof.karczewski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pod latarnią.

Nieprzeczytany post

katekate pisze:święta, święta i już po :hej: :hahaha:
jak żyjecie?
daj spokój, dziś nawet na biały ser to spojrzeć nie mogłem...

poza tym pobiegałem gościnnie w Nidzicy w deszczu.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

:hahaha: ja biegałam dośc duzo jak na mnie podczas świąt :oczko: przesliczne tereny ma ta moja siostra :taktak:
no i mam dośc dużą nadwagę :bum: :ojoj: trzeba wrócic do starych nawyków :hahaha:

pozdrawiam!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Święta jak to święta - minęły nawet nie wiadomo kiedy. W tym roku nawet jakiegoś obżarstwa nie było. Jedynie ciasta sporo, no ale jak mogłoby być inaczej skoro mama z samych ciast, które piecze, może zrobić 12 potraw :) Jednak ani jednego dnia bez sportu nie było :) Powoli też próbuję wrócić do biegania.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:mam dośc dużą nadwagę :bum: :ojoj:
Jakoś wątpię, żeby to stwierdzenie odnosiło się do obiektywnego pojęcia nadwagi. A jeżeli zdefiniujemy nadwagę jako masę ciała ponad tą życzeniową - to ja też mam, tak ze 4 kilo, a przed Świętami było mniej niż dwa ;)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Marc odnoszę się do tego, jak widzę w jaki sposób leżą na mnie ubrania, które przed świętami leżały troszkę inaczej :lalala:
generalnie w/g BMI o żadnej nadwadze nie ma mowy, jednak kieruję się swoim komfortem i swoją oceną :oczko:
w święta się nie ograniczałam jeśli chodzi o jedzenie, to efekty sa jakie są :oczko:
cieszę się, że nie mam w domu wagi :bum: mam nadzieję wrócic po urlopie do pracy i tam pozytywnie się zaskoczyć na mojej ulubionej lekarskiej wadze :hahaha: mam jeszcze 3 tygodnie :bleble:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No tak, kobiety mają przerąbane. U faceta tak długo jak spodnie się dopinają, a pasek ma jeszcze dziurki w odpowiednim miejscu to wszystko jest OK. "Układanie się" ubrań to już wyższa szkoła jazdy.
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ehhhkm, swieta nie wplynely pozytywnie takze na moja wage. Ale juz od weekendu bierzemy sie do roboty.
Koniec roku, czas podsumowan. U mnie ten rok to porazka biegowa. Styczen jeszcze byl ok, ale pozniej zaczelam chorowac, caly czas zajete oskrzela, kaszel itp i do maja prawie nic nie biegalam. Ostatecznie jest lepiej ale nie zrobilam nawet 1000 km, najwiecej w miesiacu 139 km, najmniej 5 :ech: Nie bieglam w zadnych zawodach, poza gorskimi, a to bardziej towarzysko lub z przypadku. Pozytywne jest to, ze nadal, pomimo perturbacji, jestem w stanie wyjsc pobiegac 10-15 km i przede wszystkim, że nadal chce. Natomiast wszystkie plany i oczekiwania zeszly na dalszy plan.
Tym bardziej zdziwil mnie prezent gwiazdkowy, bo odzucilam juz pomysly turystyki biegowej. A tu na gwiazke maz sprezentowal mi maraton w Tromso. Coz, musze byc zdrowa, mam cel, nie moge sie poddac. Mam pol roku.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ