Komentarz do artykułu Jak wybory parlamentarne 2015 wpłyną na biegową rzeczywistość

[Rolli]

Jako ze nie wiem kto to jest pan Lis i nie wiem jakie ma poglądy, to ci nie potrafię pomóc.

Moze jestem zmanipulowany.

[biegowyninja]

Uwielbiam być zmanilulowany, oszukany i w dodatku być ignorantem, kiedy za takiego uważają mnie altmedowcy, wyznawcy spiskowych teorii, wszelkich NWO etc. oraz wszelcy inni, którzy "wiedzą i mówią, jak jest NA PRAWDĘ" pozostałym zmanipulowanym owcom.

I nie ma się co trudzić dyskusją z tymi onymi.

[f.lamer]

- są kultury różnowartościowe (oczywiście moja jest najlepsza)
- mężczyzna jest inny od kobiety (lepszy?)
- jedno życie jest ważniejsze od innego (czyje? twoje?)
- mój kościół jest naj...

rolli, można zaklinać rzeczywistość ale nie zmieni się faktu że kultury są różne. systemy wartości są różne. religie są różne. mężczyzna jest różny od kobiety. ba, mężczyzna jest różny od mężczyzny, a kobieta od kobiety.
traktowanie wszystkich tych odcieni jednakowo to nie wyraz równości, a bezrefleksyjnego przenoszenia własnych wyobrażeń na innych. bo skoro się różnimy, mamy inne potrzeby, to i traktowanie nas może być inne.
i nie, to nie jest faszyzm - to indywidualne podejście.

Nie kupuję tego niestety więc nie nazywam tego błędami tylko widzę brzydkie działanie z premedytacją, mi się one nie podobają z wielu powodów. Zapewne zostałem zmanipulowany bo gdyby tak nie było to powinienem piać z zachwytu lub przynajmniej mruczeć z zadowolenia.

zauważyłeś mihumor że sam zaostrzasz retorykę przenosząc ogólne uwagi fotmana na poziom my-oni? manipulacja-zachwyt?
w ogóle dziwi mnie całe tego typu podejście, donoszące w alarmistycznym tonie że polska jest podzielona.
no, jest podzielona. zawsze była i zawsze będzię. bo ludzie jak wcześniej pisałem są z natury różni. zgoda narodowa to nie stan w którym wszyscy przyjmą jedyną optykę (domyślnie-naszą), ale gdy damy prawo innym do głoszenia ich poglądów i będziemy mogli sobie z tym efektywnie poradzić. i piszę tu "prawo" nie w znaczeniu legislacyjnym, a o osobistym pogodzeniu się z tym że inni się ze mną nie zgadzają. i o cenieniu tego faktu, zamiast przekonywaniu kogoś za wszelką cenę. przekonywaniu dla jego dobra ofc.

Naczelnik Państwa wraz ze swoim adiutantem nazywają mnie: "Komunistą i złodziejem". Ja sie na to nie obrażam, bo Naczelnik nie może mnie dotknąć, ale czy pokazanie tych słów przez media było manipulacją?

kaczyński cię tak nazwał? jakoś nie wydaje mi się. dla mnie to taka sama manipulacja jak "moherowe berety" tuska

[Qba Krause]

chciałem tylko powiedzieć, że ja się zgadzam z fotmanem i zgadzam się z f.lamerem. piszę to głównie dlatego, że nie chciałbym, by fotman wyszedł na jakiegoś oszołoma albo pojedynczego, odosobnionego dziwaka.

chciałbym również jako dyplomowany kulturoznawca zauważyć, iż przekonanie jakoby moja własna kultura była lepsza od innych jest czymś zupełnie naturalnym dla każdej kultury, tak było zawsze i wszędzie, to jest racjonalne i oczywiste.

[mihumor]

Kuba - zgadzasz się czy też też masz zbliżone poglądy ogólnie? To jednak dwie sprawy i samo reprezentowanie podobnego światopoglądu nie kwalifikuje mnie do automatycznego ustawiania się w każdej dyskusji. Musisz sprecyzować z czym się zgadzasz no chyba, że ze wszystkim i zawsze.

Flamer - zaostrzam retorykę? No proszę Cię, bardzo delikatnie odpowiedziałem na pewne obraźliwe sugestie i nawet nie zbliżyłem się do nazywania rzeczy po imieniu. Z jednej strony mowa o mitycznej manipulacji a z drugiej strony popiera się lub nie zauważa innej. Gdzie u mnie doszukałeś się alarmistycznego tonu, jeśli piszę i to bez emocji, że mi się pewne działania nie podobają to spychanie mnie do zbioru histeryków jest działaniem co najmniej przesadnym.

[Qba Krause]

mihumor, nic nie muszę

zgadzam się z wypowiedziami fotmana i f.lamera w tym wątku, a ogólnie b. często zgadzam się z tym, co piszą. nie znam ich niestety osobiście (jeszcze?), ale mam wrażenie, że myślimy podobnie.

[brujeria]

mihumor, nic nie muszę

zgadzam się z wypowiedziami fotmana i f.lamera w tym wątku, a ogólnie b. często zgadzam się z tym, co piszą. nie znam ich niestety osobiście (jeszcze?), ale mam wrażenie, że myślimy podobnie.

Nie czytałem dyskusji, ale też się chłopaki z wami zgadzam i jest już nas czterech. I co teraz?

[f.lamer]

mihumor, zaostrzasz przenosząc uwagi ogólne na poziom osobisty - pisząc o tym z jakiego pokroju ludzi fotman się wywodzi. nawet jego niejednoznaczną ocenę partii rządzącej odczytujesz jako argument za tym że on jest poddany manipulacji. podczas gdy zabiegi innego obozu określasz mianem "mitycznych"
a moja uwaga o alarmistycznym (nie: histerycznym) tonie była natury ogólnej i nie odnosiła się wprost do ciebie. po prostu zauważam jak często w mediach głównego nurtu przedstawianie swojego stanowiska przez pis jest określane mianem "dzielenia polaków".

[Rolli]

chciałem tylko powiedzieć, że ja się zgadzam z fotmanem i zgadzam się z f.lamerem. piszę to głównie dlatego, że nie chciałbym, by fotman wyszedł na jakiegoś oszołoma albo pojedynczego, odosobnionego dziwaka.

chciałbym również jako dyplomowany kulturoznawca zauważyć, iż przekonanie jakoby moja własna kultura była lepsza od innych jest czymś zupełnie naturalnym dla każdej kultury, tak było zawsze i wszędzie, to jest racjonalne i oczywiste.

Tak, każdy jest inny i każda kultura jest inna. Ale wszystkie są tak samo wartościowe.
I dla mnie to co piszesz nie jest racjonalne i nie jest oczywiste.

Tylko mi wytłumacz dlaczego twoja kultura jest lepsza? Dlaczego twoje życie jest ważniejsze? A inni są "najgorszego sortu" nie "innego", tylko "najgorszego" (!!!) Bo sie z jego polityka nie zgadzamy?

Własnie takich zwrotów używali najgorsi rzeźnicy XX-wieku. I tam chcecie wrócić?

[Qba Krause]

Rolli, nie będę z Tobą rozmawiał w taki sposób.

[mihumor]

mihumor, zaostrzasz przenosząc uwagi ogólne na poziom osobisty - pisząc o tym z jakiego pokroju ludzi fotman się wywodzi. nawet jego niejednoznaczną ocenę partii rządzącej odczytujesz jako argument za tym że on jest poddany manipulacji. podczas gdy zabiegi innego obozu określasz mianem "mitycznych"
a moja uwaga o alarmistycznym (nie: histerycznym) tonie była natury ogólnej i nie odnosiła się wprost do ciebie. po prostu zauważam jak często w mediach głównego nurtu przedstawianie swojego stanowiska przez pis jest określane mianem "dzielenia polaków".

Przeinaczasz, Fotman zastosował argument, przyporządkowałem go do sporej grupy ludzi, którzy ten argument w dyskusji stosują wiec zapewne w niego wierzą. Być może to jest bolesna i osobiste, że to zaczyna być nurtem a nie przejawem przenikliwego wolnomyślicielstwa? Wszystko co jest w lewą stronę od naszych poglądów jest lewicowe? Nie ma co kruszyć kopii, przecież nie będziemy się tu przekonywać, nadal będziecie widzieć Unię Europejską jako projekt lewicowy a ja zapewne wasze poglądy będę uważał za prawicowe (mocno prawicowe-być może) a lewicę będę widział gdzie indziej.

[Rolli]

Rolli, nie będę z Tobą rozmawiał w taki sposób.

Ja wiem. Ale te same argumenty używał fotman, co ci nie przeszkadzało.

Wziąłem sobie trochę czasu i przeczytałem pierwsza stronę Konstytucji RP. Troche mi sie nie podoba mało świecka treść, ale ze względów historycznych, mogę to akceptować...

Co ważniejsze, ze ona podkreśla, ze wszyscy są równi.
Cytuje:
"wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
zarówno wierzący w Boga
będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,
równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski"

W innych krajach mi sie podoba jednak jeszcze bardziej (wam sie to oczywiście nie musi podobać, to tylko moje zdanie)
"Artykol pierwszy:
(1) Godność człowieka jest nienaruszalna. Jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem wszelkich władz państwowych.
(2) Naród (...) uznaje dlatego nienaruszalne i niezbywalne prawa człowieka za podstawę każdej społeczności ludzkiej, pokoju i sprawiedliwości na świecie.
(3) Poniższe prawa podstawowe jako prawo bezpośrednio obowiązujące wiążą ustawodawstwo, władzę wykonawczą i wymiar sprawiedliwości"

[brujeria]

Rolli - nie równi, a: "równi w prawach i w powinnościach". Czytasz całościowo rzeczy które cytujesz?

[Rolli]

Rolli - nie równi, a: "równi w prawach i w powinnościach". Czytasz całościowo rzeczy które cytujesz?

No bo ja to tak rozumie. Ty czytasz tam, ze są lepsi i gorsi? równi i równiejsi? Wytłumacz, jak to rozumiesz.

[Adam Klein]

Słuchajcie, może jednak zamknę ten wątek, co ?