Woda lecznicza w diecie
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 24 cze 2015, 15:40
- Życiówka na 10k: 54:47
- Życiówka w maratonie: brak
Taka woda jak sama nazwa wskazuje ma właściwości, które przynajmniej teoretycznie działają leczniczo - głównie chodzi o zawartość minerałów. Masz jakieś dolegliwości, które uzasadniałyby stosowanie takiej wody w diecie ? Niedobory pierwiastków w badaniach krwi ? Jeśli nie to moim zdaniem zastępowanie zwykłej wody wodą leczniczą to średni pomysł - przede wszystkim duża zawartość minerałów w takiej wodzie może znacznie obciążać nerki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Piję zwykłą wodę. Nie mineralną, z kranu.
Nie moja sprawa ma co kto wydaje swoje pieniądze, ale coraz bliżej nam do wizji Nestlé, gdzie za wodę trzeba niemało płacić.
Nie moja sprawa ma co kto wydaje swoje pieniądze, ale coraz bliżej nam do wizji Nestlé, gdzie za wodę trzeba niemało płacić.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Kiedyś w Iranie pewien więzień leczył innych na cukrzyce czy hashimoto, czy problem z żołądkiem, zgadnij czym? Wodą !!! Zwykła woda z kranu.Flecik pisze:Od kilku dni do swojej diety dodałem zamiast zwykłej wody mineralnej wodę wysokomineralizowaną - Szczawa I i tak się zastanawiam czy to nie będzie miało jakiś skutków ubocznych taka kuracja? Coś ktoś może doradzić?
I z więzienia nie chciał wyjść, bo chciał skończyć swoje badania.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
No leczyl, ale czy wyleczyl?Yahoo pisze:Kiedyś w Iranie pewien więzień leczył innych na cukrzyce czy hashimoto, czy problem z żołądkiem, zgadnij czym? Wodą !!! Zwykła woda z kranu.Flecik pisze:Od kilku dni do swojej diety dodałem zamiast zwykłej wody mineralnej wodę wysokomineralizowaną - Szczawa I i tak się zastanawiam czy to nie będzie miało jakiś skutków ubocznych taka kuracja? Coś ktoś może doradzić?
W Chinach do tej pory najlepszym lekarstwem jest woda, ale musi byc ciepla (czy ten wiezien gotowal wode?), pomaga na wszytko

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Tak wyleczył tysiace więźniów. Bodajze to bylo w latach 50-60.Sghjwo pisze:No leczyl, ale czy wyleczyl?Yahoo pisze:Kiedyś w Iranie pewien więzień leczył innych na cukrzyce czy hashimoto, czy problem z żołądkiem, zgadnij czym? Wodą !!! Zwykła woda z kranu.Flecik pisze:Od kilku dni do swojej diety dodałem zamiast zwykłej wody mineralnej wodę wysokomineralizowaną - Szczawa I i tak się zastanawiam czy to nie będzie miało jakiś skutków ubocznych taka kuracja? Coś ktoś może doradzić?
W Chinach do tej pory najlepszym lekarstwem jest woda, ale musi byc ciepla (czy ten wiezien gotowal wode?), pomaga na wszytko
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
To raczej zalezy. Kiedyś, jak biegalem na bieżni w siłowni, prawie 1,5 litra wypijałem.
Nadmiar wody chyba też nie jest dobry. Trzeba się liczyć także z tym, że trochę wody zjadasz w posiłkach.
Nadmiar wody chyba też nie jest dobry. Trzeba się liczyć także z tym, że trochę wody zjadasz w posiłkach.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Oczywiscie ze nie, marketing i liczby w fitness robia swoje, a biochemia ma inne prawa.ggwwizd pisze:Zgadzacie się z tym, że powinno się pić 2l wody codziennie?
Nie mozna komuś powiedzieć, pij tyle a tyle. W najgorszym wypadku sobie zaszkodzisz, jesli nie rozumiesz i nie znasz swojego organizmu i swojego zapotrzebowania na wode.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ja tez kiedys podczas samego treningu boksu wypijałem 2-2,5l wody, czasami to byla woda z sola himalajska, czasami woda mieszana z sokiem cytryn/pomarańczy/grejpfrut + picie po za treningiem, czyli od rana do godzin popołudniow-wieczornych.squarePants pisze:To raczej zalezy. Kiedyś, jak biegalem na bieżni w siłowni, prawie 1,5 litra wypijałem.
Nadmiar wody chyba też nie jest dobry. Trzeba się liczyć także z tym, że trochę wody zjadasz w posiłkach.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 06 gru 2015, 15:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja najczęściej wybieram wodę mineralną, która ma więcej niż 800 mg minerałów na litr. Są to najczęściej wody średniomineralizowane. Często zwracam uwagę na zawartość magnezu. Im więcej tym lepiej, ponieważ piję dużo kawy która wypłukuje magnez. Na przemianę materii wybieram wody, które mają minimum 150 mg wapnia na litr. Wybieram też wodę gazowaną. Po pierwsze ze względu na to, że bardziej ją lubię. Po drugie dlatego, że dwutlenek węgla zabezpiecza wodę przed bakteriami. Nigdy nie wybieram wód smakowych, wolę sama sobie dodać plasterek cytryny albo domowy sok malinowy.
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Woda jak woda, dla mnie słowo lecznicza to frazes wyssany z ..., pij tyle na ile organizm ci podpowiada, generalizowanie czy 2 czy 3 litry to zabawa w piaskownicy. Pij jak chce Ci się pić! A będą Ci mówić że to za późno hrhr, to ich nie słuchaj...
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"