Komentarz do artykułu Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z maratonu we Florencji
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Dwa marzenia w jeden dzień - relacja z maratonu we Florencji
-
- Wyga
- Posty: 130
- Rejestracja: 26 sie 2009, 14:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wwa
Też byłem w tym roku i mogę tylko potwierdzić powyższe - bardzo fajna (praktycznie płaska) trasa, piękne widoki a do tego w tym roku trafiła się idealna pogoda (a jeszcze w czwartek był taki wiatr że na mieście było mnóstwo poprzewracanych przez wiatr skuterów). Z tojkami to niestety fakt - u nas na małych lokalnych biegach jest więcej (a tu przecież było ok 9 tys biegaczy). Przed startem i na pierwszych km wszyscy sikali gdzie popadnie. Generalnie zdecydowanie warto tu przyjechać i pobiec. Jest jeszcze bieg towarzyszący na 2km (bezpłatny do 14 roku życia) startujący 15 min później - po samej starówce - z równie ładnymi medalami.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A tam nie ma jakiejś kostki brukowej na trasie?
- mow_mi_stefan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 kwie 2014, 10:05
- Życiówka w maratonie: 4:09
Bylem rok temu. Miejscami (w sumie parę km) jest kostka - najbardziej dotkliwa na końcówce, są wąskie uliczki praktycznie bez możliwości wyprzedzania, ale i tak bardzo dobrze wspominam Florencję. Każdemu polecam, jakby miał możliwość.Adam Klein pisze:A tam nie ma jakiejś kostki brukowej na trasie?
czuj duch, Paweł
10km 42:57, HM 1:35:12, M 3:27:56
BLOG :: Komentarze
10km 42:57, HM 1:35:12, M 3:27:56
BLOG :: Komentarze
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ta Florencja kiedyś chodziła mi po głowie. Bo szukałem jakiegoś maratonu który jest późno w roku. Mówię o czasach,kiedy biegałem sporo. 

- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 916
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
nad Florencją zastanawiam się akuratakaen pisze:Też byłem w tym roku i mogę tylko potwierdzić powyższe - bardzo fajna (praktycznie płaska) trasa, piękne widoki a do tego w tym roku trafiła się idealna pogoda (a jeszcze w czwartek był taki wiatr że na mieście było mnóstwo poprzewracanych przez wiatr skuterów). Z tojkami to niestety fakt - u nas na małych lokalnych biegach jest więcej (a tu przecież było ok 9 tys biegaczy). Przed startem i na pierwszych km wszyscy sikali gdzie popadnie. Generalnie zdecydowanie warto tu przyjechać i pobiec. Jest jeszcze bieg towarzyszący na 2km (bezpłatny do 14 roku życia) startujący 15 min później - po samej starówce - z równie ładnymi medalami.

Do końca roku zdecyduję, jaki sezon chcę mieć. Kusi szybki rekordowy maraton. Zatem bardzo fajna, płaska trasa pasi mi.
Co do organizacji to może i świetna, ale nie do końca - z tojkami przesadzili. My sobie poradzimy, ale kobiety mają gorzej.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Z tojkami we Włoszech na maratonach jest słabo, we Florencji widzę nic się w tym zakresie nie zmieniło, generalnie dało się odstać do toja w kolejce. Trasa we Florencji jest znakomita do biegania i bardzo ciekawa niemniej ostatnie 10km to większościowo bieganie po bruko-płytach, pamiętam, że na końcówce czułem jakbym biegł w drewniakach. Ale to cudny maraton a obieganie ogromnej katedry na 40tym kmie daje dobry układ odniesienia w tematyce wielkości dużych budynków gotyckich o charakterze sakralnym.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 20 lut 2009, 17:43
Ogólnie to tam również organizatorzy za bardzo uwagi na oszustwa nie zwracają...
Jeden polski zawodnik tam biegł z dwoma chipami, on kategoria 35M, biegł z chipem chłopa kategoria 65M. 65M się zjawił tylko przed metą żeby medal odebrać
(ten 65M wszystkie wyjazdy sponsorowane przez Wojsko Polskie
)
(udokumentowane na zdjęciach i wynikach z imprezy)
Jeden polski zawodnik tam biegł z dwoma chipami, on kategoria 35M, biegł z chipem chłopa kategoria 65M. 65M się zjawił tylko przed metą żeby medal odebrać



(ten 65M wszystkie wyjazdy sponsorowane przez Wojsko Polskie

(udokumentowane na zdjęciach i wynikach z imprezy)