Wysokie tętno po roztrenowaniu

[marcinostrowiec]

a po co robic przerwe w ogóle ? wystarczy zmniejszyc objetosc i intensywnosc

Henryk Szost po maratonie przez ok. miesiąc nie biega w ogóle.

ok tak robi Henryk Szost , a ty jesteś Henryk Szost ? a ja jestem Henryk Szost ?

chcesz stosować instrukcje obsługi malucha do ferrari ?

poza tym z całym szacunkiem do nas my nie trenujemy tak ciężko i dużo

amatorzy funkcjonują w zupełnie innym świecie niż zawodowcy

[krzychooo]

poza tym z całym szacunkiem do nas my nie trenujemy tak ciężko i dużo

amatorzy funkcjonują w zupełnie innym świecie niż zawodowcy

i mówisz, że 60-90 km tyg dla mnie, 40-sto latka, przez kilka miesięcy jako przygotowanie do maratonu, nie jest wystarczającym powodem aby potem zrobić 1-3 tyg roztrenowania ?

Ja myślę, że to wiecej niż 150-200km tygodniowo dla zawodowca. Ja robię trening po 8 h pracy, często niekoniecznie w najlepszej na trening porze dnia. Zawodowcy z kolei wszystko inne podporządkowują pod trening. O różnicach w jakości regeneracji już nawet nie wspominam. Jakieś bolączki i urazy też trzeba kiedyś zaleczyć żeby nie wpaść w jakąś dłuższą kontuzję.

Rób jak chcesz, ale nie przekonasz mnie, że nie warto na chwilę odpuścić, zresetowac się i psychicznie i fizycznie, no i zatęksnić za systematycznym treningiem na nowo.

[Runner11]

To tylko pewna droga, skoro biegamy według schematu zawodowców tylko że kilka razy mniej i wolniej to po maratonie można zrobić krótszą przerwę np. 2 tygodnie

[Rolli]

poza tym z całym szacunkiem do nas my nie trenujemy tak ciężko i dużo

amatorzy funkcjonują w zupełnie innym świecie niż zawodowcy

i mówisz, że 60-90 km tyg dla mnie, 40-sto latka, przez kilka miesięcy jako przygotowanie do maratonu, nie jest wystarczającym powodem aby potem zrobić 1-3 tyg roztrenowania ?

Ja myślę, że to wiecej niż 150-200km tygodniowo dla zawodowca. Ja robię trening po 8 h pracy, często niekoniecznie w najlepszej na trening porze dnia. Zawodowcy z kolei wszystko inne podporządkowują pod trening. O różnicach w jakości regeneracji już nawet nie wspominam. Jakieś bolączki i urazy też trzeba kiedyś zaleczyć żeby nie wpaść w jakąś dłuższą kontuzję.

Rób jak chcesz, ale nie przekonasz mnie, że nie warto na chwilę odpuścić, zresetowac się i psychicznie i fizycznie, no i zatęksnić za systematycznym treningiem na nowo.

+1
dobrze myślisz.

[marcinostrowiec]

jak komus potrzeba to niech robi przerwe wszystko zalezy od tego jak sie czujemy

całkowita przerwa nie jest dla mnie

bieganie wolne mi pomaga w regeneracji i mnie odpoczywa

a jeżeli jestem znudzony bieganiem sposób jest prosty trzeba zmienic całkowicie trasy tempa godziny

robiłes 60-90 rób 40 w 1 zakresie ale nic nie robić ? dlaczego ? spimy codziennie całe zycie jemy codziennie całe zycie dlaczego mamy nie biegac cały czas to wszystko daje zdrowie

[barcel]

jak komus potrzeba to niech robi przerwe wszystko zalezy od tego jak sie czujemy

całkowita przerwa nie jest dla mnie

bieganie wolne mi pomaga w regeneracji i mnie odpoczywa

a jeżeli jestem znudzony bieganiem sposób jest prosty trzeba zmienic całkowicie trasy tempa godziny

robiłes 60-90 rób 40 w 1 zakresie ale nic nie robić ? dlaczego ? spimy codziennie całe zycie jemy codziennie całe zycie dlaczego mamy nie biegac cały czas to wszystko daje zdrowie

To wszystko jest kwestią indywidualną. Jedni zmniejszają obciążenie inni odpuszczają całkowicie, jeszcze inni zmieniają specyfikę wysiłku, np. bieganie zamieniają na rower itp. Każdy musi znaleźć swoją drogę, która zapewni mu odpowiedni wypoczynek fizyczny i psychiczny. Prawda jest zawsze gdzieś po środku

[krzychooo]

bieganie wolne mi pomaga w regeneracji i mnie odpoczywa

tak jak barcel napisał, wszystko jest kwestią indywidualną, bieganie wolne mi także pomaga w regeneracji ale to jest narzędzie na sezon, pomiędzy akcentami. Po wszystkim raz w roku odpuszczam na chwilę. Tak robiłem gdy trenowałem na rowerze, tak też kiedy biegam.