Ja uważam, że istnieje. Ale ryzykowny, kontuzyjny (choć oczywiście mniej niż na płaskim) i wg mnie robiony bez zastanowienia (i wcześniejszego dobrego przygotowania) przyniesie małe korzyści. Weź pod uwagę, że propagujący te treningi Renato Canova, (a poźniej Brad Hudson) pracował (pracuje) z topowymi zawodnikami z którymi szuka krańcowych przewag.adalruna pisze: Rozumiem, że uważacie, iż taka jednostka treningowa nie istnieje.
Podbiegi a sprinty.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 01 wrz 2015, 20:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli wg Ciebie lepiej robić długie spokojne podbiegi? Hm, aaa jak długie mają być takie podbiegi? Słyszałam, że coś koło minuty, może trochę mniej, tak na początek?Adam Klein pisze:Ja uważam, że istnieje. Ale ryzykowny, kontuzyjny (choć oczywiście mniej niż na płaskim) i wg mnie robiony bez zastanowienia (i wcześniejszego dobrego przygotowania) przyniesie małe korzyści. Weź pod uwagę, że propagujący te treningi Renato Canova, (a poźniej Brad Hudson) pracował (pracuje) z topowymi zawodnikami z którymi szuka krańcowych przewag.adalruna pisze: Rozumiem, że uważacie, iż taka jednostka treningowa nie istnieje.
Miałam po prostu nadzieję, że coś sobie pokombinuję z tymi krótkimi podbiegami, bo NIGDZIE w moim mieście nie umiem znaleźć na tyle dużej górki, aby była dobra na podbiegi.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja podbiegi zwykle robię do końca górkiadalruna pisze:Czyli wg Ciebie lepiej robić długie spokojne podbiegi? Hm, aaa jak długie mają być takie podbiegi? Słyszałam, że coś koło minuty, może trochę mniej, tak na początek?
Miałam po prostu nadzieję, że coś sobie pokombinuję z tymi krótkimi podbiegami, bo NIGDZIE w moim mieście nie umiem znaleźć na tyle dużej górki, aby była dobra na podbiegi.

Serio, to wg mnie podbiegi powinno się robić na odcinku 100-300m, na górce o średnim nachyleniu. Więc trudno ocenić taki podbieg czasowo, nie będziesz się przecież zatrzymywać w połowie. Co więcej, jeśli teren na to powala - tzn. jeśli nie ma na końcu podbiegu ściany czy spadku, to warto jeszcze wybiec kilka metrów na prostą.
Jeśli masz krótszą górkę, to rób krótkie i szybkie podbiegi, przecież nie usypiesz sobie dłuższej górki. Teoria teorią, a trzeba sobie jakoś radzić

A takie podbiegi robi Iwona Lewandowska:
https://www.facebook.com/iwona.lewandow ... =2&theater
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Beata, jest mała różnica w celach takiego treningu.
Chcesz poprawić wytrzymałość siłową na długie dystansy -> biegasz ekonomiczny krotki krok na długich podbiegach 2-3-5'
Chcesz poprawić ekonomiczność biegowa -> biegniesz krótsze podbiegi 60-90s, i szybkie zbiegi
Chcesz poprawić sile -> szybkie, dynamiczne podbiegi 30-45s (hill sprints)
@adalruna, wiesz co chcesz? Czy chcesz tylko wypróbować taki rodzaj treningu? Jak tak, to biegaj 60-90s luźno pod górkę i spokojnie zbiegaj. Górka nie więcej jak 8°. Może być most (jak za krotki to zacznij 100m przed mostem)
Chcesz poprawić wytrzymałość siłową na długie dystansy -> biegasz ekonomiczny krotki krok na długich podbiegach 2-3-5'
Chcesz poprawić ekonomiczność biegowa -> biegniesz krótsze podbiegi 60-90s, i szybkie zbiegi
Chcesz poprawić sile -> szybkie, dynamiczne podbiegi 30-45s (hill sprints)
@adalruna, wiesz co chcesz? Czy chcesz tylko wypróbować taki rodzaj treningu? Jak tak, to biegaj 60-90s luźno pod górkę i spokojnie zbiegaj. Górka nie więcej jak 8°. Może być most (jak za krotki to zacznij 100m przed mostem)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Opowiada w skrócie 6-7 książek w 20 minut. Tak kompaktowa informacje nigdzie nie słyszałem. W każdym zdaniu 4 studia naukowe... już po 3 minutach nie wiadomo o czym kolega mówił wcześniej.
Co mi zostało w głowie: chcesz poprawić wytrzymałość zażywaj suplementy.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Już Ci kiedyś podawałem link: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=642adalruna pisze: Czyli wg Ciebie lepiej robić długie spokojne podbiegi? Hm, aaa jak długie mają być takie podbiegi? Słyszałam, że coś koło minuty, może trochę mniej, tak na początek?
Miałam po prostu nadzieję, że coś sobie pokombinuję z tymi krótkimi podbiegami, bo NIGDZIE w moim mieście nie umiem znaleźć na tyle dużej górki, aby była dobra na podbiegi.
Wersji podbiegów może być wiele.