Podbiegi a sprinty.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Tompoz, wyraźnie się czepiasz. Szukasz zaczepki? :grr:

Ja uważam, że podbiegi zawsze kształtują siłę biegową, a kształtowanie wytrzymałości (czasem nawet elementów szybkości) następuje jako element dodatkowy.
Podany przeze mnie przykład treningu podbiegów wyraźnie pokazuje, że może istnieć jednostka treningowa z podbiegami, która w nikłym stopniu kształtuje wytrzymałość.
mylisz się to co zaproponowałeś to trening wytrzymałości siłowej krótkiego czasu.
Może się czepiam bo jak chciałem na privie pogadać merytorycznie to zaczołeś filozofować.

Tompoz
Tompoz
PKO
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:mylisz się to co zaproponowałeś to trening wytrzymałości siłowej krótkiego czasu.
:hej: :hej: :hej: Taaaak, a starty z bloku 8x30m to trening wytrzymałości siłowej baaardzo krótkiego czasu.
tompoz pisze:Może się czepiam bo jak chciałem na privie pogadać merytorycznie to zaczołeś filozofować.
Ty zapytałeś, ja odpowiedziałem. Nie chcesz znać cudzych opinii, to nie zadawaj pytań.
Dla mnie koniec dyskusji o nazwach.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fotman pisze:
tompoz pisze:mylisz się to co zaproponowałeś to trening wytrzymałości siłowej krótkiego czasu.
:hej: :hej: :hej: Taaaak, a starty z bloku 8x30m to trening wytrzymałości siłowej baaardzo krótkiego czasu.
tompoz pisze:Może się czepiam bo jak chciałem na privie pogadać merytorycznie to zaczołeś filozofować.
Ty zapytałeś, ja odpowiedziałem. Nie chcesz znać cudzych opinii, to nie zadawaj pytań.
Dla mnie koniec dyskusji o nazwach.
problem z że twoja opinie ciężko nazwać opinią, a jak człowiek chce to forum trochę podnieść merytorycznie i przekazać wiedzy jak i tej wiedzy otrzymać...................................... ale nie lepiej dyskutować nad tym czy podbieg jest podbiegiem czy nie wiadomo czym.


Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tompoz, przestań juz, ok?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Tompoz, 30m sprinty nie poprawiają żadnej wytrzymałości, bo są biegane w energii beztlenowej na ATP i CP. Na tych sprintach poprawiasz motorykę i neurologiczne reakcje organizmu.

Na wytrzymałość to wszystko za krótkie. Nawet magazynu ATP nie powiększysz. "0" wytrzymałości do 6-10s.

Co innego jest jeżeli pobiegniesz parę takich odcinków z bardzo krótkimi przerwami (n.p. 10x15/15s) to już coś innego.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Ja uważam, że podbiegi zawsze kształtują siłę biegową, a kształtowanie wytrzymałości (czasem nawet elementów szybkości) następuje jako element dodatkowy.
No właśnie, dlatego w cytowanym przez autorkę wątku artykule jest bzdura:

"Sprinty (pod górę) – wykonywane na maksimum możliwości, kładące nacisk na typową szybkość (w przypadku gdy bieg trwa nie dłużej niż 6 sekund) oraz trenujące wytrzymałość szybkościową

Długie podbiegi – jak sama nazwa wskazuje są to podbiegi o mniejszej intensywności niż w przypadku typowych sprintów, ale o znacznie dłuższym czasie trwania. Do podbiegów długich możemy zaliczyć podbiegi od 100m do nawet 1km! Nastawione są one na poprawę takich parametrów jak: wytrzymałość szybkościowa oraz w przypadku najdłuższej wersji (600-1000m) do poprawy wytrzymałości tempowej"
Rolli pisze:Co innego jest jeżeli pobiegniesz parę takich odcinków z bardzo krótkimi przerwami (n.p. 10x15/15s) to już coś innego.
Akurat taki trening jako trening wytrzymałości jest polecany dla alpinistów/wspinaczy i był wykonywany m.in. przez Messnera. Gdzieś mam ink do streszczenia książki nt. treningu dla alpinistów, tam są właśnie takie sprinty pod górę w seriach i na bardzo krótkich przerwach.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co wy tak unikacie jak ognia określenia wytrzymałości siłowej.

Tompoz
Tompoz
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie unikają, po prostu tutaj nie pasuje. daj już spokój.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Tutaj gdzies od 7 minuty robia podbiegi

https://youtu.be/znqu_qJUPKs
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
adalruna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 01 wrz 2015, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobra, pogubiłam się w tej waszej, nazwijmy to, "ożywionej dyskusji" ;)
Po prostu chciałam wiedzieć czym różni się podbieg i sprint pod górę jeśli chodzi o teren. Ja to rozumiem tak: sprint pod górę jest szybki i krótki, a podbieg jest dłuższy.
Rozumiem, że uważacie, iż taka jednostka treningowa nie istnieje. Czytałam o tym w książce "Szczęśliwi biegają ultra". Autor pisze w niej, że to nie jest trening wytrzymałości, tylko mocy.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

adalruna pisze:Dobra, pogubiłam się w tej waszej, nazwijmy to, "ożywionej dyskusji" ;)
Po prostu chciałam wiedzieć czym różni się podbieg i sprint pod górę jeśli chodzi o teren. Ja to rozumiem tak: sprint pod górę jest szybki i krótki, a podbieg jest dłuższy.
Rozumiem, że uważacie, iż taka jednostka treningowa nie istnieje. Czytałam o tym w książce "Szczęśliwi biegają ultra". Autor pisze w niej, że to nie jest trening wytrzymałości, tylko mocy.
Podbieg i moze byc krotki i dynamicznie biegany, im dłuższy tym wolniejszy i przechodzący z typowej sily/dynamiki w wytrzymałosc siłowa/tempowa.

Ja to tak widze.

Sprintem pod górkę tak samo jak po płaskim moim zdaniem jest nie mozliwe, to przecie predkosc maksymalna badz submaksymalna. Bodajze predkosc maksymalna rozwija sie do 60m.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

biegajcie " crosowki" podbigi i sprinty : Mowi wesoly Romek :hej:
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
adalruna pisze:Dobra, pogubiłam się w tej waszej, nazwijmy to, "ożywionej dyskusji" ;)
Po prostu chciałam wiedzieć czym różni się podbieg i sprint pod górę jeśli chodzi o teren. Ja to rozumiem tak: sprint pod górę jest szybki i krótki, a podbieg jest dłuższy.
Rozumiem, że uważacie, iż taka jednostka treningowa nie istnieje. Czytałam o tym w książce "Szczęśliwi biegają ultra". Autor pisze w niej, że to nie jest trening wytrzymałości, tylko mocy.
Podbieg i moze byc krotki i dynamicznie biegany, im dłuższy tym wolniejszy i przechodzący z typowej sily/dynamiki w wytrzymałosc siłowa/tempowa.

Ja to tak widze.

Sprintem pod górkę tak samo jak po płaskim moim zdaniem jest nie mozliwe, to przecie predkosc maksymalna badz submaksymalna. Bodajze predkosc maksymalna rozwija sie do 60m.
słyszałem teorię że po 8 sekundach nawet Bolt zwalnia.

Tompoz
Tompoz
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:
Yahoo pisze:
adalruna pisze:Dobra, pogubiłam się w tej waszej, nazwijmy to, "ożywionej dyskusji" ;)
Po prostu chciałam wiedzieć czym różni się podbieg i sprint pod górę jeśli chodzi o teren. Ja to rozumiem tak: sprint pod górę jest szybki i krótki, a podbieg jest dłuższy.
Rozumiem, że uważacie, iż taka jednostka treningowa nie istnieje. Czytałam o tym w książce "Szczęśliwi biegają ultra". Autor pisze w niej, że to nie jest trening wytrzymałości, tylko mocy.
Podbieg i moze byc krotki i dynamicznie biegany, im dłuższy tym wolniejszy i przechodzący z typowej sily/dynamiki w wytrzymałosc siłowa/tempowa.

Ja to tak widze.

Sprintem pod górkę tak samo jak po płaskim moim zdaniem jest nie mozliwe, to przecie predkosc maksymalna badz submaksymalna. Bodajze predkosc maksymalna rozwija sie do 60m.
słyszałem teorię że po 8 sekundach nawet Bolt zwalnia.

Tompoz
Ja takiej teori nie slyszalem. Kazdy zwalnia, biegnąc na 100m. ;)


Rolli pisze:Tompoz, 30m sprinty nie poprawiają żadnej wytrzymałości, bo są biegane w energii beztlenowej na ATP i CP. Na tych sprintach poprawiasz motorykę i neurologiczne reakcje organizmu.

Na wytrzymałość to wszystko za krótkie. Nawet magazynu ATP nie powiększysz. "0" wytrzymałości do 6-10s.

Co innego jest jeżeli pobiegniesz parę takich odcinków z bardzo krótkimi przerwami (n.p. 10x15/15s) to już coś innego.
Tak skrótowo napisałeś, a tutaj rozszerzenie tego ;)

https://youtu.be/nf7-oNEvx1A
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego Yahho tak się dziwnie składa że ja wiem dlaczego każdy zwalnia po około 8 sekundach wysiłku na maxa.............. reasumując twoja wypowiedź nic nie wnosi w odniesieniu do mej wiedzy.

Tompoz
Tompoz
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ