Tempo zawodów a tempo treningów
-
- Wyga
- Posty: 150
- Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W zawodach (na 5 km) biegam w tempie około 4:55/km. A treningi biegam około 5:30/km. I zastanawiam się - czy nie biegam treningów za szybko? A może mam nieodkrytą jeszcze rezerwę prędkości i na zawodach mogę wycisnąć, dajmy na to, 4:40/km ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Zależy jakie treningi biegasz w tempie 5:30. Jeżeli jest to polski drugi zakres to wtedy nie jest za szybko. Inna kwestia czy to dobrze pomierzone 

-
- Wyga
- Posty: 150
- Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Można mniej więcej określić na podstaiw wyniki z zawodów na 5 km na jakich prędkościach na poszczególnych rodzajach treningów powinieneś biegać. Dla Twoich wyników wychodzi, ze większość treningów powinieneś wykonywać w tempie wolniejszym niż 6min/km. Niektóre mogą być szybsze, ale to w mniejszosći.
Tabelka dla wyniku 24:35 na 5 km (4'55/km)
Tabelka dla wyniku 24:35 na 5 km (4'55/km)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Krzysiek
- zarazqa
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 09 paź 2015, 14:17
- Życiówka na 10k: 48:11
- Życiówka w maratonie: brak
Żeby nie tworzyć nowego tematu to podepnę się bo mam podobną zagwozdkę.
Biegam od czerwca tego roku. Na początku starałem się za każdym razem biec szybciej i szybciej ten sam dystans. Obecnie biegam według planu stworzonego przez KYP. Wrzuciłem go do zegarka i według wskazań pulsometru biegam większość czasu treningu w ostatniej strefie tętna. Nie biegnie mi się jakoś strasznie ciężko. Mogę rozmawiać przy tempie które założyło mi KYP a mimo to według wskazań pulsometru biegam z zbyt dużym obciążeniem.
Wiek: 33
Waga: 66
Wzrost: 173
Dystans z testu Coopera: 2730 m
PB 5km: 22:59
PB 10km: 50:05
PB HM: 2:02:49
Zegarek: Garmin 920xt
Towarzysze pomożecie???
Biegam od czerwca tego roku. Na początku starałem się za każdym razem biec szybciej i szybciej ten sam dystans. Obecnie biegam według planu stworzonego przez KYP. Wrzuciłem go do zegarka i według wskazań pulsometru biegam większość czasu treningu w ostatniej strefie tętna. Nie biegnie mi się jakoś strasznie ciężko. Mogę rozmawiać przy tempie które założyło mi KYP a mimo to według wskazań pulsometru biegam z zbyt dużym obciążeniem.
Wiek: 33
Waga: 66
Wzrost: 173
Dystans z testu Coopera: 2730 m
PB 5km: 22:59
PB 10km: 50:05
PB HM: 2:02:49
Zegarek: Garmin 920xt
Towarzysze pomożecie???
This is ten percent luck, twenty percent skill
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ludzie proste
zawodnik A
moc 12 minutowa 300 watt
moc 60 minutowa 200 watt
zawodnik B
moc 12 minutowa 300 watt
moc 60 minutowa 185 watt
przy tym samym teście coopera będą mieli bardzo różne wyniku półmaratonu
Tompoz
zawodnik A
moc 12 minutowa 300 watt
moc 60 minutowa 200 watt
zawodnik B
moc 12 minutowa 300 watt
moc 60 minutowa 185 watt
przy tym samym teście coopera będą mieli bardzo różne wyniku półmaratonu
Tompoz
Tompoz
- zarazqa
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 09 paź 2015, 14:17
- Życiówka na 10k: 48:11
- Życiówka w maratonie: brak
To rozumiem ale chodzi mi o to czy bieganie według tego planu z KYP jest za ciężkie dla mnie? Czy ignorować wskazania tętna? Czy ustawić tempo treningów pod strefy tętna i biegać jeszcze wolniej?
This is ten percent luck, twenty percent skill
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 256
- Rejestracja: 23 kwie 2014, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Skoro biegasz w "ostatniej strefie tętna" wg zegarka i jest to tempo dla Ciebie okołokonwersacyjne to pytanie jak zostało ustalone HRmax i później na jego podstawie strefy tętna. Może być tak, że po prostu strefy tętna z zegarka nie pokrywają się z twoimi rzeczywistymi strefami tętna.
Tu kiedyś był link do bloga i komentarzy 

- zarazqa
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 09 paź 2015, 14:17
- Życiówka na 10k: 48:11
- Życiówka w maratonie: brak
Wynik wziąłem z metody Sally Edwards
Mężczyźni: HRmax = 210 - 0.5 ● wiek - 0.022 ● waga + 4
Wychodzi 196 z lekkim haczykiem.
Na ostatnim biegu przy finiszowaniu wskazało 190 a pędziłem już maksem bo kończyło się podbiegiem.
W zegarku mam wpisane 196.
Mężczyźni: HRmax = 210 - 0.5 ● wiek - 0.022 ● waga + 4
Wychodzi 196 z lekkim haczykiem.
Na ostatnim biegu przy finiszowaniu wskazało 190 a pędziłem już maksem bo kończyło się podbiegiem.
W zegarku mam wpisane 196.
This is ten percent luck, twenty percent skill
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
podaj średnie tętno z jakiegoś krótkiego czasowo startu np. z 5km i czas bieguzarazqa pisze:Wynik wziąłem z metody Sally Edwards
Mężczyźni: HRmax = 210 - 0.5 ● wiek - 0.022 ● waga + 4
Wychodzi 196 z lekkim haczykiem.
Na ostatnim biegu przy finiszowaniu wskazało 190 a pędziłem już maksem bo kończyło się podbiegiem.
W zegarku mam wpisane 196.
Tompoz
Tompoz
- zarazqa
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 09 paź 2015, 14:17
- Życiówka na 10k: 48:11
- Życiówka w maratonie: brak
This is ten percent luck, twenty percent skill
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
Fifteen percent concentrated power of will
Five percent pleasure, fifty percent pain
And a hundred percent reason to remember the name.
GarminConnect / Instagram
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Z tym pulsem maksymalnym jest odwieczny problem.
Robiąc kiedyś test do odmowy, mający na celu wyznaczenie pulsu maksymalnego i paru innych czynników, odniosłem wrażenie, że w danym okresie, którym przeprowadzany był test, nie osiągnąłem tego maksymalnego pułapu, bo najprościej w świecie mięśniowo nie dałem rady.
Zaraz pojawi się fala komentarzy, różnych ekspertów, że brednia rozpowszechniam
Rozumiem, że gospodarka tlenowa organizmu ma znaczący wpływ na wydajność mięśni, czyli potocznie mówiąc, nie dostarczasz odpowiedniej ilości tlenu do mięśni, to one się męczą i odmawiają posłuszeństwa.
Niemniej wrażenie było takie, że serce jeszcze nie wyskakiwało gardłem, oddech nie był kryzysowy, a nogi już nie dawały rady i zaliczyłem małego "Małysza", dobrze, że były szelki asekuracyjne :-P Dlatego uważam, że test w tamtym dniu nie wyznaczył rzeczywistego pulsu maksymalnego. Wydaje mi się, że, żeby je prawidłowo wyznaczyć, człowiek musi być w takiej formie fizycznej, żeby mięśnie nadążyły za sercem. Jeżeli serce jest w gorszej formie to wówczas nie ma problemu
Robiąc kiedyś test do odmowy, mający na celu wyznaczenie pulsu maksymalnego i paru innych czynników, odniosłem wrażenie, że w danym okresie, którym przeprowadzany był test, nie osiągnąłem tego maksymalnego pułapu, bo najprościej w świecie mięśniowo nie dałem rady.
Zaraz pojawi się fala komentarzy, różnych ekspertów, że brednia rozpowszechniam

Rozumiem, że gospodarka tlenowa organizmu ma znaczący wpływ na wydajność mięśni, czyli potocznie mówiąc, nie dostarczasz odpowiedniej ilości tlenu do mięśni, to one się męczą i odmawiają posłuszeństwa.
Niemniej wrażenie było takie, że serce jeszcze nie wyskakiwało gardłem, oddech nie był kryzysowy, a nogi już nie dawały rady i zaliczyłem małego "Małysza", dobrze, że były szelki asekuracyjne :-P Dlatego uważam, że test w tamtym dniu nie wyznaczył rzeczywistego pulsu maksymalnego. Wydaje mi się, że, żeby je prawidłowo wyznaczyć, człowiek musi być w takiej formie fizycznej, żeby mięśnie nadążyły za sercem. Jeżeli serce jest w gorszej formie to wówczas nie ma problemu

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
test do odmowy nie służy do oszacowania czy wyznaczenia hr max.barcel pisze:Z tym pulsem maksymalnym jest odwieczny problem.
Robiąc kiedyś test do odmowy, mający na celu wyznaczenie pulsu maksymalnego i paru innych czynników, odniosłem wrażenie, że w danym okresie, którym przeprowadzany był test, nie osiągnąłem tego maksymalnego pułapu, bo najprościej w świecie mięśniowo nie dałem rady.
Zaraz pojawi się fala komentarzy, różnych ekspertów, że brednia rozpowszechniam
Rozumiem, że gospodarka tlenowa organizmu ma znaczący wpływ na wydajność mięśni, czyli potocznie mówiąc, nie dostarczasz odpowiedniej ilości tlenu do mięśni, to one się męczą i odmawiają posłuszeństwa.
Niemniej wrażenie było takie, że serce jeszcze nie wyskakiwało gardłem, oddech nie był kryzysowy, a nogi już nie dawały rady i zaliczyłem małego "Małysza", dobrze, że były szelki asekuracyjne :-P Dlatego uważam, że test w tamtym dniu nie wyznaczył rzeczywistego pulsu maksymalnego. Wydaje mi się, że, żeby je prawidłowo wyznaczyć, człowiek musi być w takiej formie fizycznej, żeby mięśnie nadążyły za sercem. Jeżeli serce jest w gorszej formie to wówczas nie ma problemu
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zablokowane jestzarazqa pisze:Na tym biegu miałem te 190.
https://connect.garmin.com/modern/activity/963843062
Może być?
Tompoz