10 km w 40 minut

[peryB4]

Witam. Ostani swoj bieg na 10 km skończyłem w 43 minuty bez jakiegos planu i bez akcentów tempowych. Może ktoś ma skuteczny plan zeby zlamac 40 minut ? Mysle ze jak bym sie przylozyl i mial dobry plan i go wykonał w 100% to moze by sie udalo

[kamilo]

Jestem w podobnej sytuacji. Tzn. też złamałem 43 min ostatnio na zawodach i na wiosnę chciałbym biegać w okolicy 40 min. Biegam od 2 lat z przerwami na leczenie kontuzji. Mam 25 lat, 180cm, 77kg.
Myślałem nad tym planem: http://bieganie.pl/?cat=19&id=7354&show=1

[marcinnek_]

Napisz jeszcze swój tygodniowy kilometraż i ile treningów w tygodniu chcesz realizować. Na bieganie.pl jest plan Baroszka, można też skorzystać z Danielsa lub innych guru.

[peryB4]

biegam od ponad dwuch lat biegam 3-4 razy w tygodniu czasem 30km czasem 60km.

[krecikk89]

A na razie biegajcie tak jak autor pisał okres wstępny tak z 2 miesiące później właściwy plan
http://bieganie.pl/?cat=19&id=423&show=1
fajny też jest plan 12 tygodniowy według Iwony Lewandowskiej ,, Plan według blondynki"
Najważniejsza jest systematyczność.

[Patrick90]

Jeżeli dotychczas nie miałeś żadnego konkretnego planu, biegałeś bez akcentów, to nie potrzebujesz żadnego sztywnego planu. Po prostu usystematyzuj swoje treningi (zdecyduj czy 3 czy 4 w tygodniu albo nawet przeplataj tygodnie), ustal mniej więcej stały kilometraż (od 30 do 60 to za duże wahania) i wpleć treningów szybkościowych - biegów progowych oraz interwałów, może trochę rytmów. Przy 4 treningach dwa mocniejsze wystarczą.

[Dariush]

Myślałem nad tym planem: http://bieganie.pl/?cat=19&id=7354&show=1

Oczywiście każdy organizm jest inny i na każdy mogą zadziać inne bodźce, ale plan podany przez ciebie świetnie sprawdził się w moim przypadku. Na wiosnę pobiegłem 10km poniżej 45 minut, później robiłem przygotowania do półmaratonu, który skończyłem w 1:34:00. Żeby jeszcze pobiegać do końca jesieni wziąłem się właśnie za ten plan. Po 6 tygodniach z planem nabiegałem 39:23

[RunnerS]

biegam od ponad dwuch lat biegam 3-4 razy w tygodniu czasem 30km czasem 60km.

a może spróbuj czegoś z Danielsa? Trzeba kupić książkę, jednak warto wiedzieć po co biegać konkretną jednostkę.
Będziesz miał jasność po co robić dany trening i co najważniejsze, na tacy podane tempa poszczególnych treningów.
Powodzenia i sukcesów

[rosomak]

biegam od ponad dw_Ó_ch lat biegam 3-4 razy w tygodniu czasem 30km czasem 60km.

a może spróbuj czegoś z Danielsa? Trzeba kupić książkę, jednak warto wiedzieć po co biegać konkretną jednostkę.
Będziesz miał jasność po co robić dany trening i co najważniejsze, na tacy podane tempa poszczególnych treningów.
Powodzenia i sukcesów

A propos "spróbuj czegoś z Danielsa".
Swego czasu chciałem ten blog przetłumaczyć, kontaktowałem się z autorem prosząc o zgodę, niestety, projekt trafił do mojej galerii zamierzeń niezrealizowanych. Jak to często u mnie bywa

Ale - jeżeli znasz angielski - polecam spojrzeć. Naprawdę bardzo ciekawe. To jest blog ukierunkowany ściśle na cel, od jego wyznaczenia do zakończenia, z opisem problemów powstałych po drodze, bardzo autentyczne i bardzo ciekawe. Sam plan to dopiero początek, parafrazując - człowiek coś planuje, a Pan Bóg realizuje

[RunnerS]

u mnie worek rzeczy niezrealizowanych jest spory:)
jak to w życiu - są priorytety.

dziękuję za ciekawego linka, jak znalazł na wieczorne czytanie.