
Złamanie 19 min na 5km? Tempo na poszczegolne kilometry.
-
- Wyga
- Posty: 141
- Rejestracja: 10 cze 2012, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam! Trenuje biegi sredniodystansowe, jednakze niedlugo czeka mnie start na 10km dlatego postanowilem startowac sobie w parkrunach, czyli darmowych biegach na 5km, aby w jakis sposob się przygotowac. Ostatnio wyszedl mi dosc marny (wrecz katastrofalny) czas 19;30. Nie wiem czemu tak slabo pobieglem. Byc moze było to spowodowane zmeczeniem po zawodach dzien wczesniej (byly to biegi przelajowe). Niemniej jednak liczylem na czas przynajmniej ponizej 19 min... Nastepny bieg mam za tydzien i tam chce zlamac 19 min! Dlatego chcialbym dowiedziec sie w jakim tempie biegac poszczegolne kilometry? Ostatnio za szybko zaczolem, wiec teraz moze lepiej zaczac lekko, biegiem w okolicach 4;10 i powoli sie rozpedzac az do 3;40? czy cos w tym stylu. Wszelkie inne porady tez z radoscia przyjme :D Bardzo prosilbym o odpowiedzi i z gory dziekuje 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Wszystkie kilometry w 3:48 i ostatni w 3:47
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 02 cze 2015, 15:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: gdańsk
jakbym był na twoim miejscu to bym biegł ostro np w moim wypadku jak biegne na 20minut i bym zaczął za wolno to już nie odrobie strat tak samo ty nie będziesz finiszować w 3:20 raczej bo jakbyś mial tyle sił to stać by cie było na 17-18 minuttymocz1 pisze:Witam! Trenuje biegi sredniodystansowe, jednakze niedlugo czeka mnie start na 10km dlatego postanowilem startowac sobie w parkrunach, czyli darmowych biegach na 5km, aby w jakis sposob się przygotowac. Ostatnio wyszedl mi dosc marny (wrecz katastrofalny) czas 19;30. Nie wiem czemu tak slabo pobieglem. Byc moze było to spowodowane zmeczeniem po zawodach dzien wczesniej (byly to biegi przelajowe). Niemniej jednak liczylem na czas przynajmniej ponizej 19 min... Nastepny bieg mam za tydzien i tam chce zlamac 19 min! Dlatego chcialbym dowiedziec sie w jakim tempie biegac poszczegolne kilometry? Ostatnio za szybko zaczolem, wiec teraz moze lepiej zaczac lekko, biegiem w okolicach 4;10 i powoli sie rozpedzac az do 3;40? czy cos w tym stylu. Wszelkie inne porady tez z radoscia przyjme :D Bardzo prosilbym o odpowiedzi i z gory dziekuje
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 657
- Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 39,11
- Życiówka w maratonie: 3,23,05
na 5 km strategia jest raczej prosta - ogień od startu do mety. chyba nawet nie zdążysz sie zakwasić w ciągu tych 19 minut.
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie biegaj na czas tych biegów w parkurze biegaj na zwycienstwo na miejsce. Wymyśliłeś je sobie by jako średniodystansowiec przygotować się do biegu na 10 km. Tylko ty jedziesz te 5 km źródłami energii wytrenowanymi w treningu średniaka skąd spadek prędkości w drugiej cześci biegu. Sugerował bym raczej pobiegać 10 km treningowo sobie z przyspieszeniem w drugiej cześci dystansu. Cotygodniowymi startami w parkurach podbijasz tylko moc sredniaka za czym trochę rozruszać źródła potrzebne ci do 10 km co w twoim przypadku będzie pewno z 40-45 minut.tymocz1 pisze:Witam! Trenuje biegi sredniodystansowe, jednakze niedlugo czeka mnie start na 10km dlatego postanowilem startowac sobie w parkrunach, czyli darmowych biegach na 5km, aby w jakis sposob się przygotowac. Ostatnio wyszedl mi dosc marny (wrecz katastrofalny) czas 19;30. Nie wiem czemu tak slabo pobieglem. Byc moze było to spowodowane zmeczeniem po zawodach dzien wczesniej (byly to biegi przelajowe). Niemniej jednak liczylem na czas przynajmniej ponizej 19 min... Nastepny bieg mam za tydzien i tam chce zlamac 19 min! Dlatego chcialbym dowiedziec sie w jakim tempie biegac poszczegolne kilometry? Ostatnio za szybko zaczolem, wiec teraz moze lepiej zaczac lekko, biegiem w okolicach 4;10 i powoli sie rozpedzac az do 3;40? czy cos w tym stylu. Wszelkie inne porady tez z radoscia przyjme :D Bardzo prosilbym o odpowiedzi i z gory dziekuje
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
mareko pisze:na 5 km strategia jest raczej prosta - ogień od startu do mety. chyba nawet nie zdążysz sie zakwasić w ciągu tych 19 minut.

Pewnie ze ogień. A biegłeś już 5km?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tempoz, dla średniaka jest całkiem normalne w jesieni iść na ulice albo na krosy. I 3-5km jest właśnie najlepszym dystansem treningowym na poprawienie prędkości około progowej, i trening na 3-5km poprawienie Vo2max, dla nich. Dycha raczej tylko jako trening... ale masz racje z taka dycha jako Crescendo.tompoz pisze: nie biegaj na czas tych biegów w parkurze biegaj na zwycienstwo na miejsce. Wymyśliłeś je sobie by jako średniodystansowiec przygotować się do biegu na 10 km. Tylko ty jedziesz te 5 km źródłami energii wytrenowanymi w treningu średniaka skąd spadek prędkości w drugiej cześci biegu. Sugerował bym raczej pobiegać 10 km treningowo sobie z przyspieszeniem w drugiej cześci dystansu. Cotygodniowymi startami w parkurach podbijasz tylko moc sredniaka za czym trochę rozruszać źródła potrzebne ci do 10 km co w twoim przypadku będzie pewno z 40-45 minut.
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 657
- Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 39,11
- Życiówka w maratonie: 3,23,05
oczywiscieRolli pisze:mareko pisze:na 5 km strategia jest raczej prosta - ogień od startu do mety. chyba nawet nie zdążysz sie zakwasić w ciągu tych 19 minut.![]()
Pewnie ze ogień. A biegłeś już 5km?
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
GłupRollu po pierwsze nie posługuj się pojęciem pojęciem że coś jest około progowe bo progów jest pełno i jest to okreslenie bardzo niejednoznaczene. Po drugie czytaj dokładnie oco gościu pyta gościu nie pyta jak byś lepszym średniakiem tylko pyta jak się przygotować do biegu na 10 km, a ty tu wyskakujesz z medotyką treningu średniaka.Rolli pisze:Tempoz, dla średniaka jest całkiem normalne w jesieni iść na ulice albo na krosy. I 3-5km jest właśnie najlepszym dystansem treningowym na poprawienie prędkości około progowej, i trening na 3-5km poprawienie Vo2max, dla nich. Dycha raczej tylko jako trening... ale masz racje z taka dycha jako Crescendo.tompoz pisze: nie biegaj na czas tych biegów w parkurze biegaj na zwycienstwo na miejsce. Wymyśliłeś je sobie by jako średniodystansowiec przygotować się do biegu na 10 km. Tylko ty jedziesz te 5 km źródłami energii wytrenowanymi w treningu średniaka skąd spadek prędkości w drugiej cześci biegu. Sugerował bym raczej pobiegać 10 km treningowo sobie z przyspieszeniem w drugiej cześci dystansu. Cotygodniowymi startami w parkurach podbijasz tylko moc sredniaka za czym trochę rozruszać źródła potrzebne ci do 10 km co w twoim przypadku będzie pewno z 40-45 minut.
Tompoz
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
kiedyś mój kolega MP masters w kolarstwie na czas opisał swoją taktykę podczas jazdy na czas na 20 km . Jedziesz 10 km w trupa do nawrotu z mocą ala 10 km a po nawrocie robisz wszystko by tą moc generowaną utrzymać .Rolli pisze:mareko pisze:na 5 km strategia jest raczej prosta - ogień od startu do mety. chyba nawet nie zdążysz sie zakwasić w ciągu tych 19 minut.![]()
Pewnie ze ogień. A biegłeś już 5km?
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Widze ze z tobą dyskutować, to jak z pijanym kibicem pili możnej... tylko agresywność i obrażanie.tompoz pisze: GłupRollu
A kolega jest średniakiem który chce sobie pobiec 10km.
I nie opowiadaj co gdzie nie ma bo o bieganiu nie masz żadnego pojęcia i te twoje przykłady z kolarstwa maja się do biegania jak rzut młotem. Może bym poczytał, jakbyś trochę popisał o jeździe na torze a nie meczenie 4 godziny na niskich obrotach.
I wiem co zaraz przyjdzie... następna próba obrażania. Wiec się nie wysilaj.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
I ty dałeś tak ogień, ze się nawet miesnie nie zakwasiły? Joggowales?mareko pisze:oczywiscieRolli pisze:mareko pisze:na 5 km strategia jest raczej prosta - ogień od startu do mety. chyba nawet nie zdążysz sie zakwasić w ciągu tych 19 minut.![]()
Pewnie ze ogień. A biegłeś już 5km?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a ty sie bardzo wysilasz piszac o mnie Tempoz ?Rolli pisze:Widze ze z tobą dyskutować, to jak z pijanym kibicem pili możnej... tylko agresywność i obrażanie.tompoz pisze: GłupRollu
A kolega jest średniakiem który chce sobie pobiec 10km.
I nie opowiadaj co gdzie nie ma bo o bieganiu nie masz żadnego pojęcia i te twoje przykłady z kolarstwa maja się do biegania jak rzut młotem. Może bym poczytał, jakbyś trochę popisał o jeździe na torze a nie meczenie 4 godziny na niskich obrotach.
I wiem co zaraz przyjdzie... następna próba obrażania. Wiec się nie wysilaj.
Tompoz
- RunnerS
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 17 wrz 2015, 15:57
- Życiówka na 10k: 47:59
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie, pytanie było jak pobiec 5 km, aby złamać 19 min!
Nie było pytania o dyszkę, a tylko informacja o zbliżających się zawodach na tym dystansie.
Pisaliście o ogniu, od samego początku, aczkolwiek wiadomo, że pierwsze kilometry rodzą myśl - "nie dam rady takim tempem".
A później jest już lepiej.
Zatem, podłączam się z pytaniem o jakąś opcję NS na dystansie 5km.
Nie było pytania o dyszkę, a tylko informacja o zbliżających się zawodach na tym dystansie.
Pisaliście o ogniu, od samego początku, aczkolwiek wiadomo, że pierwsze kilometry rodzą myśl - "nie dam rady takim tempem".
A później jest już lepiej.
Zatem, podłączam się z pytaniem o jakąś opcję NS na dystansie 5km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Zacznij po 3:50, co w praktyce oznacza, ze biegniesz 3:52-3:53, bo takie jest srednio przeklamanie GPS'a.
Tak pobiegnij 3 km, czwarty przyspiesz do 3:40-3:45 (czyli 3:42-3:48), a ostatni kilometr to juz sam jestes sobie w stanie odpowiedziec.
Tak pobiegnij 3 km, czwarty przyspiesz do 3:40-3:45 (czyli 3:42-3:48), a ostatni kilometr to juz sam jestes sobie w stanie odpowiedziec.