Dziwne zjawisko ?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

trrizon pisze:Jakieś konkretne porady?
podkoszulek był za mało konkretny? to przestań biegać i siedź w domu. ciepła skóra gwarantowana
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:brzuch bardziej się schładza od potu niż rozgrzewa od pracy mięśni. w dodatku spora warstwa tłuszczu na brzuchu (bez urazy :bum: ) izoluje ciepłe mięśnie wewnątrz od zimnej powierzchni skóry
f.lamer Ci to ladnie wytlumaczyl. Jesli nie chcesz zeby brzuch Ci sie wychladzal to cieplej sie ubieraj, najwyzej bedziesz caly mokry po takim biegu.

Przemysl sobie jednak taka kwestie. Biegasz i generujesz cieplo. Ciepla jest za duzo i organizm chce sie go pozbyc. Jak sie pewnie domyslasz cieplo jest "transportowane" razem z krwia po calym organizmie. Do nerek tez. Dodatkowo nerki nie sa ukryte tuz pod skora a glownie pod miesniami i tluszczem co skutecznie je izoluje. Laczac te 2 elementy mozna wywnioskowac, ze Twoim nerkom nic nie grozi, lecz jesli tak Cie one stresuja to zacznij biegac na silowni.
trrizon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 paź 2015, 10:37
Życiówka na 10k: 47min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki Skoor, takiej odpowiedzi było mi trzeba. Spróbuję zaopatrzyć się jeszcze w jedną warstwę.
A Panu f.lamer dziękuję za bardzo kulturalną i wcale nie sarkastyczną poradę odradzającą bieganie. Zaskoczę Pana. ale nie skorzystam.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

chyba mnie ze starości alzheimer dopada, bo przysiągłbym że podkoszulek był moim pierwszym pomysłem.

no nic, jakoś przeżyję fakt że pozostaniesz przy bieganiu
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer, SKS :bum:
ODPOWIEDZ