Witam serdecznie
Szukam pomocy, informacji, moze wymiana doświadczeń. U mojej 21 - letniej corki zdiagnozlwano spondyloartropatię niezroznicowaną. Pod ta wciaz tajemnicza dla mnie nazwą kryje się zapalenie stawów i sciegien, bole kręgosłupa. Jest to początek. Nie wiadomo co bedzie dalej. Na razie corka bierze leki, zaczela chodzić na tai chi. Lekarz powiedział ze przy tego typu schorzeniach nie mozna biegać jezdzic na rowerze czy wspinać sie. Czyli wszystko co kocha moja córka.
Czy faktycznie tak jest ze nie mozna? Ma ktos doświadczenia ze stawami?
Przykro mi patrzeć jak musi ze wszystkiego rezygnować. .. .
Lekarka jedna powiedziala ze trzeba pol roku przerwy podleczyć i potem niby będzie mogla wrócić do swoich pasji. Ale tez zależy jak potoczy sie choroba.
No bo zycie bez tego, co sie kocha... Ale jej tego nie mówię. Za dużo naraz by tego było. ..Ona jest silna nigdy nie narzeka.
Do spondyloartropatii nalezy również ZZSK- zesztywnienie kregoslupa czy jakos tak. Dopiero zapoznaje sie z tematem.
Jesli jest taki wątek podobny- prosze o linka. Pozdr