Recenzja "Gotowy do biegu" dr. K. Starretta i T. J. Murphyeg
-
maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
-
maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Niestety nie przeczytałem jeszcze drugiej książki Starretta, a sam jestem bardzo ciekawy czy jest uzupełnieniem czy treści się dublują.
-
honia04
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 08 gru 2015, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
toma pisze:Posiadajac ta ksiażke opłaca się kupić "bądź sprawny jak lampart ?
Ja z kolei mam odwrotnie "Bądź sprawny jak lampart" i zastanawiam się nad kupnem "Gotowy do biegu".
-
KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
"Gotowego do biegu" już przeczytałem.
Domowa plotka głosi, że być może, podobno, jeśli się tylko uda, to kto wie czy pod choinką nie znajdę "Sprawnego jak lampart".
Jeśli się sprawdzi, to zdam krótką relację.
Domowa plotka głosi, że być może, podobno, jeśli się tylko uda, to kto wie czy pod choinką nie znajdę "Sprawnego jak lampart".
Jeśli się sprawdzi, to zdam krótką relację.