Problem ze startem w maratonie w Łodzi

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
MiS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 235
Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żyrardów - Polska
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,

Jak myślicie - czy warto porywać się na maraton w Łodzi, jeśli biegam od stycznia (początkowo ok. 50 - 60km, obecnie ok. 100- 116km / tydzień).
Mam 26 lat, biegałem zupełnie amatorsko przez kilka lat, do (prawie) 23-go roku życia. Po ponad trzyletniej przerwie w bieganiu, zacząłem truchtać pod koniec sierpnia ubiegłego roku, ale przerwałem w październiku - robiąc na 10 km czas 35'15" w Kabatach.
28.12.03 bez przygotowania pobiegłem półmaraton młociński w 1 h 23'
Testowo przebiegłem 10.01.04 w Kabatach bieg Trzech Króli (10km) w czasie 41,44 (po śniegu),
Następnie 15 km w Chomiczówce (po tygodniu biegania) w 56'34.
Później 6.03.04 znów Kabaty = 10km w 37'06" - nie byłem zadowolony;-(
Solidnie wziąłem się za siebie w połowie marca, co zaowocowało 6.04.04 także w Kabatach czasem 34'05"

Baaardzo kusi mnie maraton w Łodzi, ze względu na bliskość i fakt, że jest pierwszym (chciałbym mieć komplecik;-) Jednak mam rozterki, bo nie chcę, aby okazało się, że po 30km braknie mi sił. Stąd moje powyższe pytanie: czy na moim miejscu, porwalibyście się na maraton??? Wydaje mi się, że jestem w stanie ukończyć, ale boję się, że ambicja może wziąć górę nad rozsądkiem, co wywoła pragnienie zrobienia życiówki;-(
Do pełniejszego obrazu dodam, że w "młodzieńczych";-) latach przebiegłem 4 maratony,  z najlepszym czasem 2,57.
Dzięki z góry za wszelkie sugestie;-)
Podrawiam serdecznie,
MiŚ
www.entre.pl
MiŚ
PKO
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Z luzem przebiegniesz ale sam wiesz ,że po takiej przerwie nie grzej za ostro na początku. Gratuluje dotychczasowych czasów !
Trzymaj się, dasz radę !
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nie
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
madach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 331
Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mariusz, spokojnie dasz radę. Tylko nie biegaj tak jak na dyszkę ;)
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"
Ibex
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Maraton.... ciężka sprawa ale spróbowac zawsze mozna, co Madach ;)?

Chyba kilka osób w tej Łodzi się spotka ;)
Ibex    
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

{MiS} dawaj dawaj
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zdziwiłbym się, gdybyś nie dał rady. Najlepiej zacznij asekuracyjnie (w tempie np. na 3:30) a po 28 km zacznij przyspieszać. Najwyżej będziesz miał sprinterską koncówkę, jak ja w Poznaniu'03. I jaka przy tym frajda - inni ledwo człapią a Ty jak na skrzydłach  ;)


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.

(Edited by stachnie at 12:52 pm on April 9, 2004)
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to świetne uczucie, ale prawda jest taka, że świadczy o złym rozłożeniu sił.
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Nie bardzo rozumiem pytanie MiS`a.Robi ponad setkę tygodniowo,dyszke biega w 35 min i ma wątpliwosci czy biec maraton???
Przecież to dla Niego bułka z masłem....
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

ja tu czegoś nie rozumiem :niewiem:
masz już pare maratonów na koncie z niezłymi wynikami, z marszu biegasz połówkę lepiej niż jakieś 75% forum po treningach - i pytasz czy dasz radę?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
MiS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 235
Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żyrardów - Polska
Kontakt:

Nieprzeczytany post

macie rację, nie napisałem według mnie istotnej rzeczy - otóż problem tkwi w tym,  że nie biegam jednorazowo np. 20 km, ale w dwóch / trzech "porcjach" - rano 8km, po połuniu 8km i ewentualnie (ale sporadycznie) wieczorem do max 16km.
Nie wiem, czy takie "treningi" wystarczą do przebiegnięcia 42km. Niegdyś, przed moim najlepszym maratonem przez dwa miesiące robiłem 2 x 15km - z 30 minutową przerwą (prawie) codziennie i byłem pewien, że spokojnie mogę się rzucić na 42km.

Problem tkwi w tym, że nie wiem, czy bez biegania np.: wycieczek biegowych start w maratonie ma sens. Słyszałem od pewnego wytrawnego maratończyka, że przynajmniej raz w tygodniu powinno się robić dystans ok. 30 km biegiem ciągłym.
Co o tym myślicie?

(Edited by MiS at 1:20 pm on April 9, 2004)
www.entre.pl
MiŚ
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Masz wątpliwości z przebiegiem ponad 100km tygodniowo?

Końcówka może nie być łatwa, ale IMHO poradzisz sobie bez problemu.

Co to znaczy czy start w maratonie ma sens? Chyba, że o życiówkę Ci chodzi, to gadaj od razu. Jeśli tak to tempo utrzymać będzie ciężko, ja bym zrobił jeszcze jakiś mały cykl z LSD, wynik może być znacznie lepszy.



(Edited by Kazig at 1:34 pm on April 9, 2004)
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Kazig on 12:27 pm on April 9, 2004
to świetne uczucie, ale prawda jest taka, że świadczy o złym rozłożeniu sił.
Zgadza się - tyle, że wtedy byłem 3 tygodnie po Warszawie i nie chciałem szarżować. I połowa na 3:25, na mecie miałem 3:17 a chyba było mnie stać na 3:12.

S.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Witaj na forum MiŚ - masz podobny do mnie nick, ale biegasz znacznie lepiej ostatnio ...

Gdybym przeczytał Twój post nie znajac cie pomyślałbym że to jakieś kolejne żarty. Oczywiście pamiętam Twoje kłopoty ze skurczami na Młocinach w końcówce połówki. Dziwi mnie dlaczego nie robisz wycieczek biegowych przy takim kilometrażu? Przecież nawet w treningu pod 5 czy 10km się je stosuje. Oczywiście problem chyba jest w tym, że liczysz na jakiś niezły wynik i gdybyś za ostro zaczął mógłbyś mieć naprawdę spore kłopoty w końcówce. Jest jeszcze trochę czasu i polecałbym Ci sprawdzające wycieczki ze stopniowym przyspieszeniem i akcentem na koniec w tempie maratonu, to daje pewne pojęcie na co nas stać. Przy takim kilometrażu wydaje się że nie powinno być problemów... Powodzenia
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ