Bieg Korfantego
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
Ale wiesz, ktoredy konkretnie prowadzi trasa? Ze z Katowic do Siemianowic to wyczytalem na stronie UM. Jakimi ulicami juz tam nie podaja.
Domyslam sie, ze z racji samej nazwy bieg rozpocznie sie z Pl. Sejmu Slaskiego przed pomnikiem Korfantego. Ale ktoredy potem? Koncypuje, ze sensowne byloby Jagielonska do Pl. Miarki, w dol Kochanowskiego, na wprost przez Rynek na, nomen omen, Al. Korfantego, prosto przez Rondo, dalej w gore Aleja do Slonecznej Petli, ale co dalej i jak dalej to juz nie mam koncepcji. No i wymagaloby to wylaczenia z ruchu znacznej czesci centrum.
A moze zupelnie inaczej, np. Francuska? Ktos w tym biegl i zna konkrety?
Domyslam sie, ze z racji samej nazwy bieg rozpocznie sie z Pl. Sejmu Slaskiego przed pomnikiem Korfantego. Ale ktoredy potem? Koncypuje, ze sensowne byloby Jagielonska do Pl. Miarki, w dol Kochanowskiego, na wprost przez Rynek na, nomen omen, Al. Korfantego, prosto przez Rondo, dalej w gore Aleja do Slonecznej Petli, ale co dalej i jak dalej to juz nie mam koncepcji. No i wymagaloby to wylaczenia z ruchu znacznej czesci centrum.
A moze zupelnie inaczej, np. Francuska? Ktos w tym biegl i zna konkrety?
kamil
- to ja MacGor
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58
od Alfreda w prawo, przez CPN, przez wiadukt (ufff), za przystankami na Świerczewskiego -przy parku -w prawo i tak wzdłuż jego ogrodzenia aż do skrzyżowania, a tam lewo/prosto do USC, pod pomnik Korfantego.
Ja tam startowałam od 1999r, jest to fajny bieg, ale w dniu startu nie wiedzieć czemu zawsze jest zimno i pada.
Ja tam startowałam od 1999r, jest to fajny bieg, ale w dniu startu nie wiedzieć czemu zawsze jest zimno i pada.
Matka, żona i biegaczka
- to ja MacGor
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58
Kto się wybiera?
Ja.
Ja.
Matka, żona i biegaczka
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
To mi wyglada na wiecej niz 8,3 km - trasa biegnie przez ponad pol miasta. No i faktycznie caly czas pod gorke. Mocno to czuc?
Jesli tylko zdrowie pozwoli, to pobiegne sobie dla szpasu.
Jesli tylko zdrowie pozwoli, to pobiegne sobie dla szpasu.
kamil
- PedziWiatr
- Wyga
- Posty: 115
- Rejestracja: 26 wrz 2003, 11:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Z Alfreda jest mocno z górki i potem tylko skok przez wiadukt (albo torowiskiem
) i już po płaskim.

Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może Ty, może on, może jednak ja!!!
[url]http://www.kcp.prv.pl[/url]
Może Ty, może on, może jednak ja!!!
[url]http://www.kcp.prv.pl[/url]
- kussy
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 28 sie 2003, 15:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
odnosnie dlugosci trasy to jest mniej niz 8km-tak mi sie wydaje jesli jest inaczej to w zeszlym roku bylem w bardzo ale to bardzo dobrej formie
ale nie wierze abym przebiegl ten dystans ponizej 3min./km:)=> chociaz bym bardzo chcial

- to ja MacGor
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58
Kiedyś mierzyłam trasę rowerem -wyszło 8,3km, ale okazało się, że start był ciut wcześniej, co oznaczało, że trasa jest jeszcze dłuższa. Z drugiej strony jednak też mi w zeszłym roku wyszła prędkość średnia zbyt kosmiczna jak na mnie...
Matka, żona i biegaczka
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
Jak wyglada trasa na samym poczatku? Czy z Pl. Sejmu Slaskiego biegnie Jagiellonska do Pl. Miarki i w dol Kochanowskiego, potem prosto przez Rynek czy jakas inna opcja?
Wyglada na to, ze ja jednak nie pobiegne ze wzgledu na kontuzjowane kolano, ale przynajmniej wystawie brata
Wyglada na to, ze ja jednak nie pobiegne ze wzgledu na kontuzjowane kolano, ale przynajmniej wystawie brata

kamil
- to ja MacGor
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58
dr zero -początek trasy biegnie tak jak piszesz. Czekamy na brata, a i na Ciebie, jeśli wyleczysz kolano.
Matka, żona i biegaczka