No a pewnie jeszcze "podświadomie" cieszę się, że schudłem (choć nie wróciłem do biegania przez brzuch) i chcę utrzymać (w miarę) szczupłą sylwetkę...tak można dalej... :))
No dobra...mimo, "że po prostu lubię", to mimo wszystko miałem cele na ten rok: zejść poniżej 50 min/10km i 1:50 w HM...pierwszy zrealizowany już w kwietniu, w drugim zostało 2,5 minuty do zbicia ;-)))
--
Axe
Cel biegowy - sposób na biegową nudę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1210
- Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
- Życiówka na 10k: 46:42
- Życiówka w maratonie: 3:56:58
- Lokalizacja: Wrocław
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/16400095