A mnie przestrzeń, wiatr i mgła:)neevle pisze:Napędza mnie złość.
Na ten moment działam jak stary terenowy diesel. Obiecałam sobie jednak, że znów przyłożę się trochę bardziej do biegów tempowych. Wróciłam do tego w sierpniu, zaraz po Chudym, ale dopiero po przyszłorocznej Andorze na krótko postawię na intensywny trening pod jesienną (październik/listopad) dychę. Ciekawa jestem, co z tego wyniknie.