Kalkulator treningowy

[RHCP]

Cześc,

Czy nie uważacie, że kalkulator treningowy na tej stronie jest niedoszacowany? Z mojego wyniku na 1000 metrów wynika, że przebiegnę 3 km, 5 km, albo 10 km w tempie, o którym mogę tylko pomarzyc. Więc jak to jest z tym kalkulatorem? Może ja źle coś interpretuję? Te potencjalne wyniki są po prostu nie tyle niedoszacowane, ale po prostu całkiem niemożliwe do osiągnięcia dla mnie na ten moment:)

[sochers]

Kalkulator pokazuje Ci, że jak potrenujesz, to możesz takie wyniki osiągnąć. A jeśli robisz tysiaka w tempie X, ale już piątki nie zrobisz w sugerowanym tempie, to znaczy, że masz braki w wytrzymałości.

[Yahoo]

Nie prawda,zebys śledził to forum kilka lat to bys wiedzial o co biega w nim.
A od dawna biegasz, i jaki jest twoj cel biegowa oraz docelowy dystans?

[Bacio]

Ja przewidywania z mojego Garmina F3 biorę w ciemno każdy dystans - 10km, 21km czy 42km.
Nawet nie marzę o rozpoczęciu treningu na takie wyniki jakie mi pokazuje... Ale on wie lepiej...

A co do kalkulatorów z internetu to ja je traktuję jako realne "o ile ukończę trening pod dany wynik/dystans", czyli za kilkanaście tygodni pod warunkiem odpowiedniego treningu.

Na razie przewidywania z http://www.jeffgalloway.com/training/magic-mile/ sprawdziły mi się najprecyzyjniej.

[lipton]

Jeśli chodzi o ten kalkulator:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=44&id=399

To na stronie jest wyjaśnienie:

Do obliczeń przyjęta została formula Petera Riegela, jednak ze współczynnikiem spowalniającym 6,42% dla mężczyn i 4,59% dla kobiet. Różne współczynniki dla kobiet i mężczyzn skutkują zgodnym z tabelami IAAF mniejszym zwalnianiem przez kobiety na dłuższych dystansach niż mężczyźni.

Przyjęcie formuły Riegela ma jednak pewien ważny i metodologicznie błędny efekt. Otóż ta formuła nie uwzględnia tego, że na różnych dystansach organizm ludzki zachowuje się trochę inaczej. Choćby w taki sposób, że na długich dystansach pojawiają się mikrourazy, ból mięśnia dodatkowo spowalniający zawodnika. Na dystansie 5 km jest on niezauważalny, ale na dystansie maratonu gra on już znaczną rolę.

Nasz kalkulator staraliśmy sie przystosować dla dystansów dłuższych, bo to jednak jest domena zainteresowań większości biegaczy, naszych czytelników. W związku z tym, jeśli będziemy chcieli prognozować nasz czas w maratonie na podstawie wyścigu na 800 m, otrzymamy zbyt optymistyczne wyniki. Formuła z tymi współczynnikami najlepiej zachowuje się w przedziale od 5 km do maratonu. Jeśli zatem chcecie zaplanować swój przyszły start maratoński, ocenić swój bieżący potencjał używajcie do tego raczej czasów z dłuższych niż 1500m dystansów (optymalnie przynajmniej 5000m). Kolejna wersja kalkulatora będzie „mądrzejsza” .

[Yahoo]

Skorzystaj z kalkulatora McMillana.

[RHCP]

Biegam regularnie, ale nic specjalnego. Zazwyczaj 3 razy w tygodniu, czasami 4, gram też w piłkę nożną. Nie robię żadnych podbiegów, interwałów, przebieżek, zazwyczaj biegam dla relaksu w I zakresie intensywności. I nie przekraczam na treningach raczej 7 km dystansu. Byc może piłka nożna daje mi jakąś szybkośc. Dzisiaj postanowiłem zrobic sobie dla sprawdzianu bieg na 1km i wyszedł czas 3:38, ale po pierwsze rozgrzałem się fatalnie, bo rozgrzewka polegała na przebiegnięciu 1 km w tempie 5:40. Po drugie wyszedł totalny brak doświadczenia w tego typu biegach, bo zacząłem za szybko, tempo na początku na zegarku 1:50, 2:20, i tak ze 100 czy 200 metrów się wykończyłem. Myślę, że realnie 3.30 na pewno bym zbił, a pewnie i lepiej, gdyby nie te błędy, i wtedy te kalkulatory by dopiero pokazały nierealne czasy:)

[Yahoo]

1 km nie zaczyna sie sprinter.
Sprawdz sie na 3 badz 5 km, i wtedy wprowadz je do kalkulatora

Nie dasz rady przebiec wg kalkulatorow, ponieważ nie robisz podbiegow, interwałów czy biegow progowych na treninga

[axe]

Po prostu Twoje biegi są za krótkie, by organizm miał okazję wytrenować wytrzymałość (biegasz rekreacyjnie, a nie "trenujesz")...plus oczywiście wspomniany brak innych jednostek treningowych :)

--
Axe

[marek84]

Biegam regularnie, ale nic specjalnego. Zazwyczaj 3 razy w tygodniu, czasami 4, gram też w piłkę nożną. Nie robię żadnych podbiegów, interwałów, przebieżek, zazwyczaj biegam dla relaksu w I zakresie intensywności. I nie przekraczam na treningach raczej 7 km dystansu. Byc może piłka nożna daje mi jakąś szybkośc. Dzisiaj postanowiłem zrobic sobie dla sprawdzianu bieg na 1km i wyszedł czas 3:38, ale po pierwsze rozgrzałem się fatalnie, bo rozgrzewka polegała na przebiegnięciu 1 km w tempie 5:40. Po drugie wyszedł totalny brak doświadczenia w tego typu biegach, bo zacząłem za szybko, tempo na początku na zegarku 1:50, 2:20, i tak ze 100 czy 200 metrów się wykończyłem. Myślę, że realnie 3.30 na pewno bym zbił, a pewnie i lepiej, gdyby nie te błędy, i wtedy te kalkulatory by dopiero pokazały nierealne czasy:)

A jakie miałeś czasy na 3km i 5km?

Bo nie robisz żadnego treningu pod 3km czy 5km i dlatego Ci pokazuje nierealne czasy. Biegasz sobie w I zakresie po 7km i masz trochę szybkości z piłki - stąd czas na 1km jest taki, a nie inny. Do dystansów dłuższych niż 1km brakuje Ci... wszystkiego - a ideą kalkulatorów jest szacowanie czasów, ale przy założeniu że ktoś pod te dystanse trenuje. Żeby Cię nieco pocieszyć - uważam, że gdyby Adam Kszczot wpisał swój czas na 1km to też by dostał czas o którym nawet nie marzy:)

[Krzychu M]

Dla mnie do biegów na 3,5,10 i 21km najlepiej sprawdza się Daniels.Maratonu tak nie pobiegnę.
Mcmillan dziwnie liczy połówkę,znaczy uzyskam lepszy wynik niż pokazują prognozy z zawodów na 10k.
Tu jest rozbieżność pomiędzy tymi kalkulatorami.

[tompoz]

Biegam regularnie, ale nic specjalnego. Zazwyczaj 3 razy w tygodniu, czasami 4, gram też w piłkę nożną. Nie robię żadnych podbiegów, interwałów, przebieżek, zazwyczaj biegam dla relaksu w I zakresie intensywności. I nie przekraczam na treningach raczej 7 km dystansu. Byc może piłka nożna daje mi jakąś szybkośc. Dzisiaj postanowiłem zrobic sobie dla sprawdzianu bieg na 1km i wyszedł czas 3:38, ale po pierwsze rozgrzałem się fatalnie, bo rozgrzewka polegała na przebiegnięciu 1 km w tempie 5:40. Po drugie wyszedł totalny brak doświadczenia w tego typu biegach, bo zacząłem za szybko, tempo na początku na zegarku 1:50, 2:20, i tak ze 100 czy 200 metrów się wykończyłem. Myślę, że realnie 3.30 na pewno bym zbił, a pewnie i lepiej, gdyby nie te błędy, i wtedy te kalkulatory by dopiero pokazały nierealne czasy:)

wieź się chłopie lepiej naucz rozgrzewać .

Tompoz

[RHCP]

Moje czas na 5 km- rekord sprzed kilku lat 23,40 chyba. Teraz pewnie by było trochę lepiej, może 23 bym złamał. Na 10 rekord 49,15, ale teraz wątpię, żebym złamał, bo brakuje mi długiego wybiegania. Na 1 km to 3,38 to na pewno nie jest mój max. Wiem, że fatalnie się rozgrzałem, o ile za rozgrzewkę możemy brac 1 km w tempie 5,40 i duużooo za szybko wystartowałem. I w konsekwencji zamiast cisnąc drugą częśc dystansu, to było coraz wolniej. No ale wystartowałem z szybkością 1,50, 2,20, 2,40 i to mnie wykończyło:)

[tompoz]

chłopie posłuchaj

masz 2 zawodników
Franek i Zdzisiek
Franek ma moc 5 minutową 350 watt a moc 1 godzinną 250 watt
a Zdzisiek ma moc 5 minutową 350 watt a moc godzinną 230 watt
i jak widzisz na kalkulatorze wyjdzie że Zdzisiek z czasu np.na 1 milę winien mieć lepszy czas na 15 km a ma gorszy a u Franką z kalkulatora wyjdzie okej.

co sobie pomyśli Franek ................ jestem wszechstronnie przygotowany, a Zdzisiek............. o cholera jest u mnie problem z wytrzymałością długiego czasu ............. muszę jeszcze trochę potrenować do półmaratonu.

Tompoz

[Yahoo]

Moje czas na 5 km- rekord sprzed kilku lat 23,40 chyba. Teraz pewnie by było trochę lepiej, może 23 bym złamał. Na 10 rekord 49,15, ale teraz wątpię, żebym złamał, bo brakuje mi długiego wybiegania. Na 1 km to 3,38 to na pewno nie jest mój max. Wiem, że fatalnie się rozgrzałem, o ile za rozgrzewkę możemy brac 1 km w tempie 5,40 i duużooo za szybko wystartowałem. I w konsekwencji zamiast cisnąc drugą częśc dystansu, to było coraz wolniej. No ale wystartowałem z szybkością 1,50, 2,20, 2,40 i to mnie wykończyło:)

Jak rekord z przed lat na 5km taki jak piszesz, to wątpię abyś pobiegł lepiej.
Chcesz biegac dobrze a nie trenujesz biegania tylko biegasz, masz jak masz.

A rozgrzewka po 5'40/km niezbyt, trucht musi byc delikatny i niemeczacy i do tego kilka przebiezek

I 1km na rozgrzewkę za malo.
Moim zdaniem i m krótszy dystans zawodów tym dluzsza rozgrzewka powinna byc.