ok, można by tak zrobić ale pod warunkiem że ten test z trzeciego tyg jest się w stanie zrobić, wtedy jest sie pewnym że nastepne tyg da rade zrobić i nie jest się na zbyt niskim poziomie! Wiadomo pare sec w tą czy w tą to pal licho, ale już minuta czy dwie to juz lipa...banan85 pisze:miałem podobną sytuację i Krzychu poradził mi by opuścić pierwsze 4 tygodnie i dalej lecieć już zgodnie z planemSkoor pisze:
Któryś raz to słyszę, gdy zastanawiam się nad którymś z tych planów, trzeba będzie kiedyś spróbować. O ile plan na 1:35 wygląda znośnie to już na 1:30... No myślę, że może zmęczyć. Dodatkowo jest problem tego typu, że plan jest dość długi. Licząc ze 2 tygodnie roztrenowania po 11.11 zostaje mi około 16 tygodni do Marzanny, a ten plan ma 20 tygodni. Trzeba by coś z niego wyrzucić albo zacząć odrazu po listopadowej dyszce, na co nie wiem czy mam ochotę i czy jest to mądre
Skoor - sala tortur
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli tak, robię życiówkę na 10km w listopadzie i traktuję ją jako test z niemieckiego planu i od poniedziałku jadę od 4 tygodniaok, można by tak zrobić ale pod warunkiem że ten test z trzeciego tyg jest się w stanie zrobić, wtedy jest sie pewnym że nastepne tyg da rade zrobić i nie jest się na zbyt niskim poziomie! Wiadomo pare sec w tą czy w tą to pal licho, ale już minuta czy dwie to juz lipa...


A tak serio to myślę, że faktycznie ten plan mógłby też fajnie podbić wytrzymałość na nowy sezon.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
W "Niemcu" testy są cholernie ciężkie.Nie dokończyłem żadnego,co nie przeszkodziło mi nabiegać wyniku z planu.
Z perspektywy czasu to myślę,że aż taka orka nie była mi potrzebna na taki wynik.
To jest plan który wspominam najgorzej.Kontuzja,dwie choroby(właśnie 2,5 roku mija od ostatniej)a najgorsze,że plan nie jest elastyczny i trzeba wykonywać dane jednostki w dane dni,żeby raz biegać na zmęczeniu a innym na odpoczynku.
Daniels był dobry dla pracującego amatora.Były dwa akcenty w tygodniu i biegałem to w dowolne dni.
Ma tylko jedną zaletę,że jest rozpisany na wiele czasów i dystansów,ot taki gotowiec.
Tylko każdy z nas ma swoje mocne i słabe strony a żaden plan tego nie przewiduje.Dlatego potrzebne są mniejsze lub większe
modyfikacje.
Z perspektywy czasu to myślę,że aż taka orka nie była mi potrzebna na taki wynik.
To jest plan który wspominam najgorzej.Kontuzja,dwie choroby(właśnie 2,5 roku mija od ostatniej)a najgorsze,że plan nie jest elastyczny i trzeba wykonywać dane jednostki w dane dni,żeby raz biegać na zmęczeniu a innym na odpoczynku.
Daniels był dobry dla pracującego amatora.Były dwa akcenty w tygodniu i biegałem to w dowolne dni.
Ma tylko jedną zaletę,że jest rozpisany na wiele czasów i dystansów,ot taki gotowiec.

Tylko każdy z nas ma swoje mocne i słabe strony a żaden plan tego nie przewiduje.Dlatego potrzebne są mniejsze lub większe
modyfikacje.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Krzychu tak z ciekawości to do jakiego dystansu i czasu jechałeś na Niemcu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Zacząłem jesienią 2012 do Marzanny 2013. Z poziomu 43:17 na 10km nabiegane we wrześniu.Skoor pisze:Krzychu tak z ciekawości to do jakiego dystansu i czasu jechałeś na Niemcu?
Plan HM 1:30.Wykonanie 1:30:02.

Coś mam pecha z tymi 3sek do złamania,teraz w Czerwionce 39:02.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Kasia - proszę bardzo -> LINK
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Paweł dziękuję bardzo wydrukowałam i będę na niego spoglądać, może przez zimę coś pobiegam według niego 

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Atakujemy 1:30 na wiosne?kasia41 pisze:Paweł dziękuję bardzo wydrukowałam i będę na niego spoglądać, może przez zimę coś pobiegam według niego
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno będę się starac zbliżać do 1.30 ale czy mi się uda to się okaże
w tym planie nic mnie nie przeraża jak te biegi testowe, to jakaś rzeźnia

w tym planie nic mnie nie przeraża jak te biegi testowe, to jakaś rzeźnia

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Heh, mi znowu nie pasuja te dlugasne biegi w srode, musialbym wstawac jak sosik zeby je zrobic. Mam troche czasu, zeby sie zastanowic co robic, zreszta i tak priorytetem na nastepny rok jest polamanie 40min, jak nie na wiosne to na jesieni.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
mnie dyszki interesują jak najmniej, będę je biegać z treningu pod połówkę a cel wiosna 2015 zakręcić się koło 1.30 jak zdrówko pozwoli
na razie zaczynam się stresować tym startem w maratonie, czytam wszystkie rady porady, teorie mam w jednym palcu a co pokaże praktyka to już inna sprawa

na razie zaczynam się stresować tym startem w maratonie, czytam wszystkie rady porady, teorie mam w jednym palcu a co pokaże praktyka to już inna sprawa

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Ja mam identyczny problem z Danielsem (2J), którego chcę sobie wybróbować na wiosnę. Jeden trening jakościowy wypada w niedzielę więc nie ma problemu, ale drugi trzeba wcisnąć gdzieś w tydzień, a to przeważnie ponad 2h biegania.Skoor pisze:Heh, mi znowu nie pasuja te dlugasne biegi w srode, musialbym wstawac jak sosik zeby je zrobic. Mam troche czasu, zeby sie zastanowic co robic, zreszta i tak priorytetem na nastepny rok jest polamanie 40min, jak nie na wiosne to na jesieni.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W tygodniu to luzik bo we wtorek do roboty na 14 ide a czwartek mam wolny, ale w Niemcu trafiaja sie biegi po 20km w srode. Wieczorem na 100% nie bedzie mi sie chcialo tego robic wiec pozostaje wczesny ranek, ale jakos nie widze tego zeby po 20km isc na godz 8 do roboty 

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Marc -> 2J Danielsa, to trzeba obcinać. Wtedy nie wyjdzie 2h na drugi jakościowy trening. TU moja rozpiska na złamanie 3 h na Cracovii. To jest bez obcinania przy max 100 km tyg. Jakbym się za to brał, to akcenty trzeba będzie obciąć. Wtedy jeszcze któtsze wyjdą.
Skoor - bez przesady 20 km ( wolnego biegania ), to aż przyjemnie się idze do roboty pełnym endorfin :P
Skoor - bez przesady 20 km ( wolnego biegania ), to aż przyjemnie się idze do roboty pełnym endorfin :P
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43