Biegasz z psem??
- Crochu
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 18:32
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
Raz jakaś dziewczyna wyprowadzała psa i ten pogonił za mną to przez chwilę biegałem z psem Trzeba było trzymać pupila na smyczy.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak tylko sprawię sobie psa to napewno bede z nim biegac!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 wrz 2013, 06:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czasem tak i czasem nie:)
______________
Haft na wykrojach wyrobach gotowych metrażu haft komputerowy łódź Własne studio Pracujemy dla najlepszych!
______________
Haft na wykrojach wyrobach gotowych metrażu haft komputerowy łódź Własne studio Pracujemy dla najlepszych!
Ostatnio zmieniony 17 gru 2013, 16:01 przez ProMegan79, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 paź 2013, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegam z psem Na początku było ciężko, bo wyrywał mi się. Ale z czasem się przyzwyczaił.
_________________
Oferujemy samochody w doskonałym stanie technicznym Regularnie serwisowane wypożyczalnia samochodów pyrzowice Najlepsze oferty Zapraszamy do kontaktu!
_________________
Oferujemy samochody w doskonałym stanie technicznym Regularnie serwisowane wypożyczalnia samochodów pyrzowice Najlepsze oferty Zapraszamy do kontaktu!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 wrz 2015, 13:49
- Życiówka na 10k: 50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja biegam z chartem... w tygodniu po 10km, a w weekendy dobijamy do 30km...
...najwiekszy problem to znalezienie trasy ktorej nie przecinaja auta i takiej, ktora przebiega traktem lesnym, walami itp. ...w Krakowie o takie niełatwo
...pies biega w kagańcu i to zasadniczo wystarcza, przy jego przyspieszeniach smycz nie ma zastosowania
znacie jakies trasy w okolicach Krakowa o długości co najmniej 6km w jedna strone bez drog jezdnych?
...najwiekszy problem to znalezienie trasy ktorej nie przecinaja auta i takiej, ktora przebiega traktem lesnym, walami itp. ...w Krakowie o takie niełatwo
...pies biega w kagańcu i to zasadniczo wystarcza, przy jego przyspieszeniach smycz nie ma zastosowania
znacie jakies trasy w okolicach Krakowa o długości co najmniej 6km w jedna strone bez drog jezdnych?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 sie 2015, 10:39
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: brak
Ja również biegam z psem(mały kundel), ale tylko po lesie, ponieważ lubi gonić samochody a ze smyczą niewygodnie się biegnie
Przeważnie robimy około 14 km, ale bywało że i ponad 20 km wytrzymywał. Czasami ciężko jest go przywołać do porządku jak się w nim instynkt zabójcy odezwie i poleci gdzieś gonić jakieś sarny i zające, jednak zazwyczaj trzyma się blisko mnie. Dodam jeszcze, że jak tylko zaczynam się ubierać do biegania to on już czeka pod drzwiami i piszczy, tak się nie może doczekać
Przeważnie robimy około 14 km, ale bywało że i ponad 20 km wytrzymywał. Czasami ciężko jest go przywołać do porządku jak się w nim instynkt zabójcy odezwie i poleci gdzieś gonić jakieś sarny i zające, jednak zazwyczaj trzyma się blisko mnie. Dodam jeszcze, że jak tylko zaczynam się ubierać do biegania to on już czeka pod drzwiami i piszczy, tak się nie może doczekać
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 wrz 2015, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja biegam z moim owczarkiem niemieckim już od 3 lat.
Początki, nie powiem były ciężkie. Trochę się nie zgrywaliśmy, troszkę za dużo radości było przy bieganiu mojego Oskarka. Za bardzo się cieszył i nie mogłam go poskromić. Zdecydowałam się dzięki akcji pewnego salonu psiej urody. Panie z salonu biegając po mieście rozdawały ulotki dotyczące biegania z psiakami własnie. Były tam zaznaczone miejsca gdzie najlepiej się udać, jak przygotować siebie i psiaka. Jeśli dobrze pamiętam, jeszcze jakiś czas temu o tym pisali na swojej stronie http://www.vadera.com.pl. Nie wiem czy jeszcze coś takiego jest organizowane, ale mnie to zmotywowało mega, żeby coś zrobić dla siebie i dla mojego psiaka. Wiadomo, sport to zdrowie
Bardzo fajnie, że ludzie dostrzegają potrzebę ruchu nie tylko dla siebie ale i naszych pupili.
Tak, oczywiście, że zdaję sobie sprawę, że rozdawanie tych ulotek miało na celu reklamę ich firmy, jednak mogli po prostu chodzić i rozdawać, zwykłe ulotki. A jednak wysilili się trochę i stworzyli coś fajnego. Dzięki czemu ja np. wyciągnęłam Oskara ze sobą na biegi. Czy w waszych miastach też były takie akcje?
Wracając do tematy biegania, po jakimś czasie udało nam się dogadać z Oskarem i teraz biegamy regularnie, codziennie po 30 minut. Mój mały robi się niestety coraz starszy i dłuższe "wybiegi" zaczynają go już męczyć
Początki, nie powiem były ciężkie. Trochę się nie zgrywaliśmy, troszkę za dużo radości było przy bieganiu mojego Oskarka. Za bardzo się cieszył i nie mogłam go poskromić. Zdecydowałam się dzięki akcji pewnego salonu psiej urody. Panie z salonu biegając po mieście rozdawały ulotki dotyczące biegania z psiakami własnie. Były tam zaznaczone miejsca gdzie najlepiej się udać, jak przygotować siebie i psiaka. Jeśli dobrze pamiętam, jeszcze jakiś czas temu o tym pisali na swojej stronie http://www.vadera.com.pl. Nie wiem czy jeszcze coś takiego jest organizowane, ale mnie to zmotywowało mega, żeby coś zrobić dla siebie i dla mojego psiaka. Wiadomo, sport to zdrowie
Bardzo fajnie, że ludzie dostrzegają potrzebę ruchu nie tylko dla siebie ale i naszych pupili.
Tak, oczywiście, że zdaję sobie sprawę, że rozdawanie tych ulotek miało na celu reklamę ich firmy, jednak mogli po prostu chodzić i rozdawać, zwykłe ulotki. A jednak wysilili się trochę i stworzyli coś fajnego. Dzięki czemu ja np. wyciągnęłam Oskara ze sobą na biegi. Czy w waszych miastach też były takie akcje?
Wracając do tematy biegania, po jakimś czasie udało nam się dogadać z Oskarem i teraz biegamy regularnie, codziennie po 30 minut. Mój mały robi się niestety coraz starszy i dłuższe "wybiegi" zaczynają go już męczyć