Półmaraton Żywiecki 4 kwietnia 2004
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 lut 2004, 12:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Problem z zaświadczeniami lekarskimi powoli kończy się w naszym kraju (mogę dodać jeszcze jeden bieg w którym - wg. regulaminu - jest zapis o badaniach lekarskich), i myślę, że nie warto sobie zawracać już tym głowy.
W Żywcu NA PEWNO nie trzeba przedstawiać żadnych badań - wystarczy złożyć podpis pod oświadczeniem iż startuje się " na własną odpowiedzialność" (oświadczenie wypełnia się na miejscu lub można je wydrukować pobierając ze strony internetowej - www.starostwo.zywiec.pl).
Pozdrawiam,
do zobaczenia na starcie
W Żywcu NA PEWNO nie trzeba przedstawiać żadnych badań - wystarczy złożyć podpis pod oświadczeniem iż startuje się " na własną odpowiedzialność" (oświadczenie wypełnia się na miejscu lub można je wydrukować pobierając ze strony internetowej - www.starostwo.zywiec.pl).
Pozdrawiam,
do zobaczenia na starcie
- to ja MacGor
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 02 mar 2004, 10:58
Wiem na razie,że powinnam pogratulować Lechowi (1h 29 min 45s) i MarkowiC (1h 34min coś). Jakie czasy uzyskaliście Wy, pozostali startujący? Jakie wrażenia?
Matka, żona i biegaczka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja pogratuluję Jarkovskiemu za zajęcia II miejsca z czasem 1.10.18.
Ten utalentowany chłopak z Bielska pokazał klasę i przegrał tylko z jednym zawodnikiem z Ukrainy.
Jarek jest strasznie skromnym człowiekiem,dlatego piszę tego posta ( on by się pewnie nie przyznał ).
UWAGA !!!
INFORMACJA DO WSZYSTKICH,KTÓRZY NIE WIEDZĄ JAK ZAINWESTOWAĆ NADMIAR PIENIĘDZY!
JAREK I KLUB HARPAGAN TEAM POTRZEBUJĄ SPONSORA.

JEŚLI KTOŚ CHCE SIĘ ZAREKLAMOWAĆ TO JEST NIESAMOWITA OKAZJA.
( Oczywiście jest możliwość spotkania, w celu prezentacji osiągnięć i założenie celów kampani reklamowej powiązanej ze startami min. w Mistrzostwach Europy w Biegach Górskich w Korbielowie )
Ja nie pisze o swoim wyniku i nie tłumaczy mnie nic. Po prostu nie chciało mi sie biec.Ciesze sie ze dobiegłem. To jest ważne. Ciesze sie także że poznałem braci oursów
. Pozdrowienia.
Ten utalentowany chłopak z Bielska pokazał klasę i przegrał tylko z jednym zawodnikiem z Ukrainy.
Jarek jest strasznie skromnym człowiekiem,dlatego piszę tego posta ( on by się pewnie nie przyznał ).
UWAGA !!!
INFORMACJA DO WSZYSTKICH,KTÓRZY NIE WIEDZĄ JAK ZAINWESTOWAĆ NADMIAR PIENIĘDZY!
JAREK I KLUB HARPAGAN TEAM POTRZEBUJĄ SPONSORA.

JEŚLI KTOŚ CHCE SIĘ ZAREKLAMOWAĆ TO JEST NIESAMOWITA OKAZJA.
( Oczywiście jest możliwość spotkania, w celu prezentacji osiągnięć i założenie celów kampani reklamowej powiązanej ze startami min. w Mistrzostwach Europy w Biegach Górskich w Korbielowie )
Ja nie pisze o swoim wyniku i nie tłumaczy mnie nic. Po prostu nie chciało mi sie biec.Ciesze sie ze dobiegłem. To jest ważne. Ciesze sie także że poznałem braci oursów

- Cotton
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 23 paź 2002, 15:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czerwionka
Mi się biegło wspaniale. Nawet udało mi się poprawić rekord życiowy z Krakowa o 2 minuty. Pozdrowienia dla wszystkich uczestników, w szczególności dla pana Stasia Wcisło.
Stworzony by biec
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 kwie 2004, 21:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
Witam
Startowałem, było extra! Pogoda fajna, trasa ...pagórkowata
Sponsorzy byli całkiem chojni (zważywszy, że wpisowe wynosiło tylko 10pln). Raził tylko fakt, że zwycięzca w generalce zgarnął również nagrdę za pierwsze miejsce w kategorii wiekowej...
Mam też pytanie: Czy wszystkie koszulki były w rozmierze XL, czy tylko ja miałem szczęście taką dostać?
Dziekuję Wszystkim za wspaniały bieg
Startowałem, było extra! Pogoda fajna, trasa ...pagórkowata

Mam też pytanie: Czy wszystkie koszulki były w rozmierze XL, czy tylko ja miałem szczęście taką dostać?
Dziekuję Wszystkim za wspaniały bieg

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Chwała orgom!!
Pierwszy raz statrowałem i to raczej treningowo (za 3 tygodnie Wrocław).
Bieg bardzo fajny szczególnie że przebiegał przez miejscowości gdzie spędzałem wiele czasu (wakacyjnego) jako dzieciak.
Pierwszy raz statrowałem i to raczej treningowo (za 3 tygodnie Wrocław).
Bieg bardzo fajny szczególnie że przebiegał przez miejscowości gdzie spędzałem wiele czasu (wakacyjnego) jako dzieciak.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
hmm niestety, po silnym finiszu coś mi się potegowało w główce (ale z finiszu jestem zadowolony) czas to jakoś 1:35:07.Quote: from to ja MacGor on 8:26 pm on April 4, 2004
Wiem na razie,że powinnam pogratulować Lechowi (1h 29 min 45s) i MarkowiC (1h 34min coś). Jakie czasy uzyskaliście Wy, pozostali startujący? Jakie wrażenia?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 lut 2004, 12:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Witam!
Idealna pogoda na bieganie (przynajmniej dla mnie) i kolejny rekordowy bieg (poprawiłem zeszłoroczny wynik o prawie 5 min).
Rozglądam się za oficjalnymi wynikami ale jeszcze ich nie ma.
Z biegu jestem b.zadowolony - dziwnie, że drugą połówkę pobiegłem o przeszło 2 min szybciej niż pierwszą. Tz. siła w nogach jest, wytrzymałość też, brakuje trochę treningów szybkościowych i ... można biec we Wrocławiu.
Pozdrawiem
Idealna pogoda na bieganie (przynajmniej dla mnie) i kolejny rekordowy bieg (poprawiłem zeszłoroczny wynik o prawie 5 min).
Rozglądam się za oficjalnymi wynikami ale jeszcze ich nie ma.
Z biegu jestem b.zadowolony - dziwnie, że drugą połówkę pobiegłem o przeszło 2 min szybciej niż pierwszą. Tz. siła w nogach jest, wytrzymałość też, brakuje trochę treningów szybkościowych i ... można biec we Wrocławiu.
Pozdrawiem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 lut 2004, 12:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Są już dostępne wyniki biegu:
http://www.starostwo.zywiec.pl/szczegoly.php?1724
I dla mnie jeszcze jedna miła niespodzianka - czas oficjalny jest o lepszy od ręcznie mierzonego
http://www.starostwo.zywiec.pl/szczegoly.php?1724
I dla mnie jeszcze jedna miła niespodzianka - czas oficjalny jest o lepszy od ręcznie mierzonego
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Montano Corridore: 1:23:29
Ours Brun: 1:24:51
Ours Brun: 1:24:51
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Nie poszło najlepiej, ale mimo wszystko jestem zadowolony. Do Bielska przyjechałem podziębiony, w sobote udało się nam z bratem zrobić ostatnią w sezonie wycieczkę narciarską. W niedzielę czułem pewne osłabienie z powodu infekcji, ale postanowiłem pobiec zobaczyć co będzie się działo. Ruszyłem rześko z grupą na 1h20, ale po 5km zobaczyłem że nie dam rady, że nie ma sensu się tak męczyć. Okazało się że taką samą decyzję podjęła biegaczka z Białorusi. W tym miłym towarzystwie, w stałym tempie przebiegliśmy już do mety, był to bardzo dobry trening drugiego zakresu... Po biegu miłe spotkania z Lechem, Jarkowskim, Montano... Montano okazał się tak miłym forumowiczem, że podwiózł nas z bratem pod sam dom przy okazji wprowadzając nas w tajniki profesjonalnej suplemntacji
Także zmodyfikowane założenia okazały się w pełni wykonane... Niestety w drodze powrotnej zaatakowane zostało moje ucho i w tej chwili mam już tylko dźwięk jednokanałowy, podejrzenie zapalenia ucha i 7 dni zwolnienia... tego nie przewidziałem i w przyszłości będę musiał bardziej uważać żeby nie w pełni sił pozostać w domu...

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Półmaraton Zywiecki oceniam jako imprezę bardzo dobrze zorganizowaną, oraz udaną pod kazdym wzgledem.
Pogoda z kazda minuta coraz lepsza /gdy wyjezdzalismy z Krakowa zapowiadalo sie bardzo deszczowo/. Nawet prognoza przewidywala deszcz, oraz silny wiatr, a tu zrobilo sie tak pieknie.
Okolica piekna, trasa super urozmaicona, ciekawa i widokowo /tak rozgladalem sie po okolicy i nawet w biegu robilem zdjecia/ i terenowo.
Te podbiegi sa znakomite, one faktycznie pokazuja w jakiej jestesmy formie. Widać wszyscy uczestnicy byli w dobrej formie, bo widzialem, ze radzili sobie z tymi podbiegami doskonale.
W sumie to zazdroszcze mieszkancom Zywca ze maja tak dobre warunki do treningu.
Ja tez poprawilem zyciowke o 2 min.
Medale ladne.
Do organizatorow 2 uwagi:
1/ Do wszystkich organizatorow - faktycznie system nagradzania powinien być taki aby nie dublowal nagrod tzn. aby jedna osoba mogla otrzymac tylko jedna nagrode.
Bo tak to przyjedzie jeden dobry wykosi wszystkie nagrody i po imprezie.
Np. jesli wzial nagrode w generalce, to w wiekowej na 1-sze miejsce do nagrod wskakuje ten drugi itd. To samo z polmetkiem. Poniewaz 1-szy na polmetku wzial nagrode w generalce, za polmetek na 1-sze miejsce do nagrod wskakuje ten drugi itd.
Taki system sprawialby, ze duzo wiecej osob mialoby szanse na nagrody, stawanie na podium etc. Dawaloby to wieksza motywacje dla szerszego grona biegaczy
2/ Tylko do organizatorow z Zywca. Rozumiem ze nie bylo cieplej wody i o to nie mam pretensji. Na codzien wystarcza te bojlery co sa, a zeby to [oprawic potrzebne sa duze pieniadze.
Ale to ze wąż i sluchawka przy prysznicy byly niesprawne to juz wstyd. to sa groszowe sprawy. Gdybym wiedzial to bym Wam przywiozl, mam taka /nowa/zbedna w domu. Pozdrawiam
(Edited by Arturo 51 at 9:43 pm on April 7, 2004)
Pogoda z kazda minuta coraz lepsza /gdy wyjezdzalismy z Krakowa zapowiadalo sie bardzo deszczowo/. Nawet prognoza przewidywala deszcz, oraz silny wiatr, a tu zrobilo sie tak pieknie.
Okolica piekna, trasa super urozmaicona, ciekawa i widokowo /tak rozgladalem sie po okolicy i nawet w biegu robilem zdjecia/ i terenowo.
Te podbiegi sa znakomite, one faktycznie pokazuja w jakiej jestesmy formie. Widać wszyscy uczestnicy byli w dobrej formie, bo widzialem, ze radzili sobie z tymi podbiegami doskonale.
W sumie to zazdroszcze mieszkancom Zywca ze maja tak dobre warunki do treningu.
Ja tez poprawilem zyciowke o 2 min.
Medale ladne.
Do organizatorow 2 uwagi:
1/ Do wszystkich organizatorow - faktycznie system nagradzania powinien być taki aby nie dublowal nagrod tzn. aby jedna osoba mogla otrzymac tylko jedna nagrode.
Bo tak to przyjedzie jeden dobry wykosi wszystkie nagrody i po imprezie.
Np. jesli wzial nagrode w generalce, to w wiekowej na 1-sze miejsce do nagrod wskakuje ten drugi itd. To samo z polmetkiem. Poniewaz 1-szy na polmetku wzial nagrode w generalce, za polmetek na 1-sze miejsce do nagrod wskakuje ten drugi itd.
Taki system sprawialby, ze duzo wiecej osob mialoby szanse na nagrody, stawanie na podium etc. Dawaloby to wieksza motywacje dla szerszego grona biegaczy
2/ Tylko do organizatorow z Zywca. Rozumiem ze nie bylo cieplej wody i o to nie mam pretensji. Na codzien wystarcza te bojlery co sa, a zeby to [oprawic potrzebne sa duze pieniadze.
Ale to ze wąż i sluchawka przy prysznicy byly niesprawne to juz wstyd. to sa groszowe sprawy. Gdybym wiedzial to bym Wam przywiozl, mam taka /nowa/zbedna w domu. Pozdrawiam
(Edited by Arturo 51 at 9:43 pm on April 7, 2004)
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja wykryłem powód mojego słabego występu. To była rozwijający się wirus anginy ropnej. W niedzielę byłem dziwnie słaby na biegu. W poniedziałek zaliczyłem kroplówkę na pogotowiu,ale dziś już przebiegłem ósemkę i chyba wszystko jest ok,albo augmentin tak stawia na nogi. Już myślałem,że to jakiś błąd treningowy a to zwykła zawiesina bakterii w powietrzu.
Moje pierwsze L4 od 10lat. Nudy jak cholera.Trzeba robić dwa treningi. Nie ma innego wyjścia:)
Moje pierwsze L4 od 10lat. Nudy jak cholera.Trzeba robić dwa treningi. Nie ma innego wyjścia:)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No, Montano. Nareszcie. Twój wybitnie słaby występ niepokoił nas wszystkich.
A przy okazji - czy mógłbyś przybliżyć forumowiczom (i mnie także bo nie śledzę Twojej kariery bardzo szczegółowo) jakiś w miarę niedawny (albo i dawny) przykład Twojego mocnego występu?
Bo nie wiem jaki jest punkt odniesienia - z czym mam porównać te 1:23:29 ?
A przy okazji - czy mógłbyś przybliżyć forumowiczom (i mnie także bo nie śledzę Twojej kariery bardzo szczegółowo) jakiś w miarę niedawny (albo i dawny) przykład Twojego mocnego występu?
Bo nie wiem jaki jest punkt odniesienia - z czym mam porównać te 1:23:29 ?
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Montano lepiej nie przesadzaj... ja również zbagatelizowałem jedną anginę, a teraz miałem lekkie przeziębienie, które tuż po półmaratonie zaatakowało mi uszy...ostatecznie jestem na 10 dniowej kuracji antybiotykowej, walczę zapaleniem ucha śr....o treningach nie ma co mówić... zwolnienie tez pierwszy raz od wielu lat...może warto też zainteresować się innymi rzeczami poza bieganiem?
(Edited by ours brun at 12:06 am on April 8, 2004)
(Edited by ours brun at 12:06 am on April 8, 2004)