michalp pisze:cześć,
gratulacje wyników w TRI
mam pytanie, czy mógłbyś udzielić kilku wskazówek na temat godzenia biegania i roweru? Mam 34 lata, biegam od 3 lat, ostatnio tak mniej więcej 5 dni biegowych, około 60km na tydzień. Ostatnio dorwałem szosę i chciałbym się równolegle rozwijać. Planów na TRI nie mam raczej więc nie w tym rzecz. Chciałbym jeździć coraz szybciej i dłużej przy czym nie kosztem biegania, tzn chciałbym w bieganiu nadal notować postęp i się nie zajechać. W bieganiu standardowo notuje lepsze wyniki na krótszych aniżeli dłuższych. Brakuje wytrzymałości. Ze słabości rowerowych to będzie na pewno słaba noga (zwłaszcza czwórka). Sezon rowerowy się już kończy więc jakbyś pomógł w doborze aktywności na zimę i poradził jak przeplatać treningi w sezonie to byłbym wdzięczny. W kwietniu mam zaplanowany maraton, także przez zimę będzie dużo wolnego biegania.
Pozdrawiam
Michał
Toś mnie zaskoczył kompletnie
! Ogólnie rzecz ujmując nie jestem najlepszym przykładem na to jak godzić treningi albo tym bardziej jak trenować, ale spróbuje Ci pomóc jak tylko umiem
Może dam przykład z poprzedniego sezonu bo z tego to raczej nie bierz za wzór
W tym roku mój trening jest strasznie dziurawy, w poprzednim starałem się choć troche żeby to jakoś wyglądało.
Jak zauważyłeś za niedługo zima więc jeśli nie masz trenażera to polecam długe jazdy w tlenie ale na krosie! Szose jednak bym odpuścił, no chyba że bedziemy mieli taką zimę jak ostatnio no to jak najbardziej szosa
Ogólnie w zimie robi się baze, czyli podobnie jak w bieganiu. Możemy dołożyć do tego jakiś "krótki" mocniejszy odcinek ciągłej jazdy w szybszym tempie np 30km. A tak to po prostu kręcił bym długo nie zwracając na żadne prędkości. Wtedy możesz spokojnie biegać nawet te 5dni <rower wtedy mało obciąża i raczej traktowany jest jako "regeneracja"> Natomiast jeśli mamy ciepło, i jest oczywiście czas na trening to do tych 5dni dołożył bym jeden długi spokojny rower a zamiast jednego dnia biegowego zamienił bym na typową zakładke TRI czyli rower + bieg. I tu dowoli możesz kombinować! Np. 60km roweru spokojnego + 10km spokojnego biegu, 30km mocno roweru + 15km spokojnego biegu, albo 30km w mare spokojnego roweru + 5km bardzo mocnego biegu. Tu jest Twoja <a raczej moja dowolność> Ty możesz dostosowac ją oczywiście pod siebie
Mam nadzieje że chociaż troche coś pomogłem, ak by co to pytaj, ja postaram się odpowiedzieć.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015