wypass - loża szyderców.... ;)

[Skoor]

Czyli nie jedziesz do San Domingo na Zawiszę?

[wypass]

Nie, nie...nie ma sensu :D

[Marc.Slonik]

Udało się wyskoczyć na coś dłuższego bo tak to trzeba nazwać jak się biega tylko piątki

...

Był czas to była i dyszka, woniej bo jakoś ciężko się biegło...
Ale weszło, liczę na więcej kilometrów w tym miesiącu

Tempo to rzecz wtórna i nie ma co się forsować bo to pewna droga do kontuzji. Nabijanie kilometrów ma dużo większą wartość treningową. Dlatego życzę, żeby 10+ wpadało jak najczęściej.

[Marc.Slonik]

O i znowu ładny dystans wpadł! A rodzinie życżę zdrowia.

[wypass]

Staram się wykorzystać urlop do maxa i nabiegać w tym miesiącu 100...ale zobaczymy czy się uda

[Skoor]

dasz radę, jeszcze tylko 73 km

[sosik]

Trzymam kciuki i zdrówka dla rodzinki.

[wypass]

dasz radę, jeszcze tylko 73 km

69, bo dziś była 4 rano, jakoś ciężko się biegło i skróciłem plan do połowy

[Marc.Slonik]

No to szanse na stówke we wrześniu są duże. Tak trzymaj.

[majak]

Nowości nie napiszę, że jestem pod wrażeniem
Łuki tak trzymaj!
Zdrówka i czasu na bieganie :uuusmiech:

[Matxs]

A co to za zaległości na blogu? Wszystko ok?

[Marc.Slonik]

No właśnie co tam u Ciebie? We wrześniu wyglądało na to, że zaczynasz wracać do biegowego rytmu, a potem czarna dziura. Mam nadzieję, że to tylko brak czasu, ale nawet jeśli, to i tak nienajlepiej

[wypass]

Ano niestety brak czasu, a jak czasu się znajdzie chwilę to nie wychodzę, bo coś mnie gardło pobolewa, a z dzieckiem w żłobku (które chodzi 3 dni na dwa tygodnie) lepiej żadnych zarazków do domu nie znosić...także w październiku mamy całe 15km przebiegu i nawet nie chciało mi się tego opisać...
Ale dzięki, że pamiętacie i motywujecie...może ta czarna dziura się odwróci...w końcu ja też muszę kiedyś pobiec maraton nie? :D

[Marc.Slonik]

...w końcu ja też muszę kiedyś pobiec maraton nie? :D

Tak jest!

[Marc.Slonik]

Forma jak to bywa po przerwie buduje się od nowa i na dłuższe dystanse chciałbym, ale się nie wyrywam

Grunt, to żeby ciągle biegać. Przyjdzie czas i na dłuższe dystanse. Jak się nie biega tych krótkich to potem kiedy jest czas na dłuższe to z koleji nie ma siły.