Czy amatorów obowiązują przepisy antydopingowe?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

brujeria pisze:I jeszcze jedno. Ktoś wspominał, że we Wrocławiu może być kontrola losowa. To ja się pytam na jakiej podstawie, skoro zgodnie z regulaminem celem nie jest współzawodnictwo sportowe, ale "Popularyzacja i upowszechnianie biegania jako najprostszej formy aktywności ruchowej."
- a zasady antydopingowe dotyczą zgodnie z art. 43 tylko współzawodnictwa sportowego , a nie rekreacji ruchowej?
Jeżeli w regulaminie jest możliwość kontroli, bo dlaczego by nie?. Kontrolę losową można przecież zrobić dla chętnych nawet na spotkaniu kółka rolniczego czy chóru kościelnego.
New Balance but biegowy
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bacio pisze:
brujeria pisze:I jeszcze jedno. Ktoś wspominał, że we Wrocławiu może być kontrola losowa. To ja się pytam na jakiej podstawie, skoro zgodnie z regulaminem celem nie jest współzawodnictwo sportowe, ale "Popularyzacja i upowszechnianie biegania jako najprostszej formy aktywności ruchowej."
- a zasady antydopingowe dotyczą zgodnie z art. 43 tylko współzawodnictwa sportowego , a nie rekreacji ruchowej?
Jeżeli w regulaminie jest możliwość kontroli, bo dlaczego by nie?. Kontrolę losową można przecież zrobić dla chętnych nawet na spotkaniu kółka rolniczego czy chóru kościelnego.
Czytałeś coś jeszcze w tym temacie poza ostatnim postem??
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

problem jest czysto akademicki, nie ma sensu drążyć tematu.

po 1. taki amator co to zaczyna truchtać raczej nie leci zaraz na zawody , a nawet jeśli, to patrz niżej
po 2. żaden amator z kanapy nie pobiegnie wyniku stwarzającego realną szansę na badanie
po 3. zgadzam się z Beatą - jak w ramach wstawania z kanapy kupujesz rower zamiast butów biegowych i wjeżdżasz nim na ulicę, to nie zwalnia Cię z OBOWIĄZKU znajomości przepisów o ruchu drogowym
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

uebq pisze:problem jest czysto akademicki, nie ma sensu drążyć tematu.

po 1. taki amator co to zaczyna truchtać raczej nie leci zaraz na zawody , a nawet jeśli, to patrz niżej
po 2. żaden amator z kanapy nie pobiegnie wyniku stwarzającego realną szansę na badanie
po 3. zgadzam się z Beatą - jak w ramach wstawania z kanapy kupujesz rower zamiast butów biegowych i wjeżdżasz nim na ulicę, to nie zwalnia Cię z OBOWIĄZKU znajomości przepisów o ruchu drogowym
Ludzie, dlaczego wypowiadacie się w temacie nie czytając innych postów??

SĄ PRZEWIDZIANE LOSOWE KONTROLE I MOGĄ OBJĄĆ KAŻDEGO!!!

Nie jest istotna analogia do przepisów ruchu drogowego i żadna inna, ale konkretna regulacja prawna (w tym wypadku ustawy o sporcie), która decyduje, czy coś ma do kogoś zastosowanie czy nie ma, a nie nasze "Zgadzam się z beatą", tatą , czy szwagrem. O tym dyskutujmy.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

brujeria pisze:I jeszcze jedno. Ktoś wspominał, że we Wrocławiu może być kontrola losowa. To ja się pytam na jakiej podstawie, skoro zgodnie z regulaminem celem nie jest współzawodnictwo sportowe, ale "Popularyzacja i upowszechnianie biegania jako najprostszej formy aktywności ruchowej."
- a zasady antydopingowe dotyczą zgodnie z art. 43 tylko współzawodnictwa sportowego , a nie rekreacji ruchowej?
Dlatego, ze podpisując zgłoszenie do startu zgadzasz się z tym regulaminem. Czy biegniesz sportowo czy dla rekreacji nie gra to żadnej roli.

Podaj proszę link do tych zawodów, to zobaczymy.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

brujeria pisze:Czytałeś coś jeszcze w tym temacie poza ostatnim postem??
Tak, regulamin maratonu we Wrocławiu.
Kontrola może być nie dlatego, że "taka jest ustawa o sporcie", tylko dlatego, że taki jest regulamin tej konkretnej imprezy.

VII (...)
12. Wybrane zawodniczki i wybrani zawodnicy 33. PKO Wrocław Maratonu zostaną poddani badaniom
antydopingowym. Badania zostaną wykonane przez Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie zgodnie z polskimi przepisami antydopingowymi. Każda zawodniczka i zawodnik wytypowany przez Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie ma obowiązek, pod karą dyskwalifikacji udać się na badania antydopingowe.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

nie bardzo brujeria rozumiem czego nie rozumiesz.
przykładowo badanie alkomatem w pracy może wykonać ci nawet bhp-owiec, a niekoniecznie policja - jeżeli tak stanowi regulamin pracy.

w tym wypadku startując w biegu godzisz się z jego regulaminem. nikt nie zabrania dać organizatorowi możliwości kontroli antydopingowej i startując w biegu godzisz się z tym. w konsekwencji możesz nie dostać nagrody, jeżeli cię na czymś przyłapią, ale oczywiście w praktyce o dyskwalifikacji pociągającej za sobą zawieszenie nie ma mowy jeżeli nie jesteś zawodnikiem. czyli za tydzień biegniesz w innym biegu.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O co caly ambaras? Jesli Bacio zacytowal regulamin slowo w slowo to tam nie jest napisane, ze losowo wybrani tylko wybrani - czyli przykladowo 3 pierwsze osoby w open. To chyba logiczne, ze taka komisja nie bedzie wybierac kogos z ostatniej 1/3 stawki...
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

brujeria pisze:
uebq pisze:problem jest czysto akademicki, nie ma sensu drążyć tematu.

po 1. taki amator co to zaczyna truchtać raczej nie leci zaraz na zawody , a nawet jeśli, to patrz niżej
po 2. żaden amator z kanapy nie pobiegnie wyniku stwarzającego realną szansę na badanie
po 3. zgadzam się z Beatą - jak w ramach wstawania z kanapy kupujesz rower zamiast butów biegowych i wjeżdżasz nim na ulicę, to nie zwalnia Cię z OBOWIĄZKU znajomości przepisów o ruchu drogowym
Ludzie, dlaczego wypowiadacie się w temacie nie czytając innych postów??

SĄ PRZEWIDZIANE LOSOWE KONTROLE I MOGĄ OBJĄĆ KAŻDEGO!!!

Nie jest istotna analogia do przepisów ruchu drogowego i żadna inna, ale konkretna regulacja prawna (w tym wypadku ustawy o sporcie), która decyduje, czy coś ma do kogoś zastosowanie czy nie ma, a nie nasze "Zgadzam się z beatą", tatą , czy szwagrem. O tym dyskutujmy.
ludzie, dlaczego nie rozumiecie podstawowych zagadnień? Nie musisz się powoływać na ustawę o sporcie, wystarczy, że podpisem poświadczasz akceptację regulaminu , który nie jest sprzeczny z prawem.

Analogie są jak najbardziej na miejscu, bo dzięki nim łatwiej będzie zrozumieć zależności , nawet nie zgadzając się ze szwagrem Beaty.

Czy zakładając profil na forum bieganie.pl zapoznałeś się z regulaminem i zaakceptowałeś go? Tak. Więc masz się do niego stosować albo liczyć z konsekwencjami. Tak samo w biegu ulicznym - zaakceptowałeś regulamin, masz się liczyć z możliwością kontroli czy wymaganiem startu w koszulce i wszystkim innym.

Mnie bardziej interesuje, czy zapis "ostateczna interpretacja zapisów regulaminu należy wyłącznie do organizatora" i to, czy zapis ten jest zgodny z prawem.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Też nie wiem, o co dym. Ktoś bierze udział = akceptuje regulamin. W przypadku niejasności - kontakt z organizatorem. Czego nie rozumiecie? Inaczej przecież tego się nie da zrobić, bo jak byście sobie wyobrażali podział na "Zawodowiec" vs "Amator"? Karta biegacza? :D Kenijczycy? Ukraińcy? etc etc. A tak - jest sprawiedliwie, wiadomo że badanie 700 pln kosztuje i nikt nie będzie sprawdzał Nowaka z 3:14:57 czy Gripexu nie wziął, tylko sprawdzą Kiplino ChirChir, który zrobił 2:12:22 i zgarnął kasę.

A poważnie - pewnie będzie jak na Nocnym Półmaratonie = kontrola dla TOP5 OPEN kobiet i mężczyzn.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:A poważnie - pewnie będzie jak na Nocnym Półmaratonie = kontrola dla TOP5 OPEN kobiet i mężczyzn.
A ja bym chciał, aby prócz top5/top5 jeszcze kilka osób losowano - miałbym wtedy szansę mieć nietypowy wpis na blogu :-)
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

od razu rośnie prestiż, a jaka nobilitacja wśród znajomych : "a wy też mieliście kontrolę jak ja? " :hahaha:
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

uebq pisze:od razu rośnie prestiż, a jaka nobilitacja wśród znajomych : "a wy też mieliście kontrolę jak ja? " :hahaha:
ale medal ( pamiątkowy ) by zabrali :bum: choć z drugiej strony chyba gwarantują wszystkim którzy ukończą ;)
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jest kilka kwestii. Postaram się uporządkować.

1. Więc już ustaliliśmy (co niektórzy doczytali), że są regulaminy, które przewidują losową kontrolę. Problem więc dotyczyć może każdego, kto bierze leki (przykładowa astma).

2. Nie będąc członkiem żadnego związku sportowego, nie poniesiemy odpowiedzialności dyscyplinarnej przewidzianej regulaminem, ale możemy być publicznie oskarżeni o stosowanie dopingu, co jak sądzę, dla przykładowego truchtacza (tak ubeq, truchtacza też problem może dotyczyć), byłoby szokiem i nieuzasadnioną infamią, tym bardziej, że schorowany zaczął biegać dla zdrowia.

3. Mówicie, że w takim wypadku: a) truchtacz powinien zrezygnować z leków, b) powinien nie startować, c) powinien uzyskać wyłączenie w komisji antydopingowej. A ja mówię, że każde z tych rozwiązań jest niewłaściwe lub niemożliwe. Spójrzcie chociażby na wrzucony wcześniej link do formularza zgłoszenia wyłączenia, który z jednej strony nie przewiduje braku przynależności zawodnika do organizacji sportowej, a z drugiej jest tak obszerny, złożony i zawiera dane wrażliwe, że nie ma szans, aby jakikolwiek truchtracz nawet realnie w ogóle pomyślał nad jego złożeniem.

4. Mówicie, że jak się zgadzamy na regulamin to akceptujemy wszystko co tam jest napisane. Może macie racje. Ale po pierwsze, nasza zgoda jest skuteczna, tylko wobec treści regulaminu zgodnych z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa (np. gdyby był tam obowiązek całowania w zadek dyrektora biegu, to zapewniam was, że mimo waszej zgody, dyrektor nie były go w stanie wyegzekwować przed sądem). Po drugie, czy rzeczywiście powinniśmy się na to godzić, aby tak brzmiały regulaminy?

5. Wracając do kwestii zgodności regulaminu z prawem, to przedstawiłem szerszy wywód, który nasuwa mi pewne wątpliwości, bo rekreacja ruchowa jest wyłączona z regulacji antydopingowej, a organem badań nie jest jakiś tam sobie ktoś na kogo się godzę w regulaminie, ale ustawowo umocowana komisja, o której mowa w art. 44 ustawy o sporcie. A ta komisja może badać jedynie w przypadku współzawodnictwa sportowego, a nie rekreacji ruchowej. Nigdy zresztą bym się nie zgodził, a zgoda w regulaminie byłaby nieskuteczna, oddania mojego materiału biologicznego jakiemuś józkowi, co zorganizował bieg, a tylko ustawowej komisji antydopingowej.

6. Nie patrzycie na dalsze konsekwencje takiej swobody interpretacyjne, że komisja może badać każdego. Zwróćcie uwagę, że zgodnie z definicją dopingu w sporcie (tak w sporcie, a nie w rekreacji ruchowej) – art. 43, jest obecność substancji zabronionej nie tylko podczas uczestnictwa w zawodach, ale również podczas przygotowań. Takie rozumowanie, nie rozgraniczające sportu od rekreacji (mimo, że ustawa o sporcie i ustawa o kulturze fizycznej wyraźnie o tym mówi) powoduje, że każdy truchtający po parku może być uznany za przygotowującego się do zawodów i poddany badaniu. Sami widzicie, że jest to absurd, dlatego ustawa rozgranicza te pojęcia i nie przewiduje badań osób uprawiających rekreację. Uważam więc, że regulaminy też te pojęcia powinny rozgraniczać – osoby biorącej udział we współzawodnictwie sportowym (definicja ustawowa) od osoby uprawiającej rekreacje ruchową, truchtając na końcu stawki dla zdrowia. Taka osoba ma prawo brać leki jakie są jej potrzebne dla zdrowia, bez konieczności przechodzenia złożonych i niepotrzebnych procedur, bez ryzyka publicznego oskarżenia o oszustwo.

7. Zapytacie, gdzie jest granica podczas zawodów osób , które uprawiają współzawodnictwo sportowe i powinny podlegać badaniom, od osób uprawniających rekreację sportową i nie podlegającym badaniom. Nie wiem, ale podam wam doskonały przykład: regulamin City trail: http://citytrail.pl/strony/stat/id/8/re ... ieg-glowny.
Widać, że ktoś to przemyślał i posługuje się pojęciami ustawowymi.:
„Cel zawodów:
• popularyzacja biegania jako najprostszej formy ruchu oraz rekreacji ruchowej jako jednego z elementów zdrowego trybu życia;
• promowanie aktywności fizycznej w okolicznościach przyrody;
• umożliwienie sprawdzenia swoich sił i możliwości w rywalizacji sportowej.
Tak więc celem zawodów jest zarówno rekreacja ruchowa jak i współzawodnictwo sportowe.
I dalej konsekwentnie i spójnie w punkcie 9 przewidziano:
• nagrody nie zostaną przyznane w przypadku pozytywnego wyniku w czasie kontroli antydopingowej, która może zostać przeprowadzona wśród pierwszej piątki (kobiet i mężczyzn) każdego z biegów;

Tak więc uważam, że zgodnie z ustawą oraz rozsądkiem, podzielono uczestników na tych, którzy uprawiają współzawodnictwo sportowe i podlegają z mocy ustawy i regulaminu pod jurysdykcję komisji antydopingowej oraz całej reszty , która uprawia rekreację ruchową i pod żadne badania antydopingowe nie podlega.

Ot i cały problem i jego rozwiązanie.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

kuczi pisze: ale medal ( pamiątkowy ) by zabrali :bum: choć z drugiej strony chyba gwarantują wszystkim którzy ukończą ;)
Jak zdyskwalifikują to pewnie i medal trzeba oddać... :oczko:
ODPOWIEDZ