Komentarz do artykułu Przebieżki, ważny element treningu
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Przebieżki, ważny element treningu
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13366
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Do pięćdziesiątki, to Ci jednak jeszcze kilku wiosen brakuje, więc nie przeginaj z tym lansowaniem się na rówieśnika przydrożnych kamieni polnych.Jako osoba już nie nastoletnia ani nie "dziestoletnia" wiem, że (...)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Adam, dlaczego mieszasz!!!
Przebieżki to przebieżki i nie maja nic wspólnego z powtórzeniami... albo chcesz wprowadzić swoja własne nazewnictwo?
Przebieżki to przebieżki i nie maja nic wspólnego z powtórzeniami... albo chcesz wprowadzić swoja własne nazewnictwo?
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Robię przebieżki ( tak nazywa je Daniels ) na każdym treningu gdy biegam BSy. Dla Danielsa przebieżka to :
" lekkie, szybkie biegi o krótkim czasie trwania, z pełną regeneracją pomiędzy poszczególnym biegami "
Zaleca on 6-8 przebieżek / 1 min bieg BS
" lekkie, szybkie biegi o krótkim czasie trwania, z pełną regeneracją pomiędzy poszczególnym biegami "
Zaleca on 6-8 przebieżek / 1 min bieg BS
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13366
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Żeby nie było nic wspólnego, to trzeba by powtórzenia powtarzać, a przebieżki przebiegać.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 cze 2015, 13:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dla Kenijczyków, którzy na zawodach biegną najczęściej po zwycięstwo lub czołowe miejsce, a sam czas ma drugorzędne znaczenie - przebieżki są bardzo ważne gdyż uczą mocnego, szybkiego finiszu. Dla większości amatorów natomiast nie liczy się czołowa lokata, lecz "życiówka". Dlatego sam finisz, a więc i przebieżki nie mają dużego znaczenia. Dużo ważniejsze będą wybiegania w pierwszym zakresie czy treningi tempowe, które trenują wytrzymałość i dadzą lepsze tempo na zawodach, a przebieżki należy traktować tylko jako dodatek lub odskocznia od wolnych, zamulających treningów. Takie jest moje zdanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
BZDURY! (i to dużymi literami)ariello81 pisze:Dla Kenijczyków, którzy na zawodach biegną najczęściej po zwycięstwo lub czołowe miejsce, a sam czas ma drugorzędne znaczenie - przebieżki są bardzo ważne gdyż uczą mocnego, szybkiego finiszu. Dla większości amatorów natomiast nie liczy się czołowa lokata, lecz "życiówka". Dlatego sam finisz, a więc i przebieżki nie mają dużego znaczenia. Dużo ważniejsze będą wybiegania w pierwszym zakresie czy treningi tempowe, które trenują wytrzymałość i dadzą lepsze tempo na zawodach, a przebieżki należy traktować tylko jako dodatek lub odskocznia od wolnych, zamulających treningów. Takie jest moje zdanie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Rolli. Załóż odrębny wątek gdzie wyjaśnisz co są powtórzenia.
Yacool, ludzie, którzy maja naprzyklad lat 45 ale przez całe swoje lata zawodowe siedzieli przy biurku, nie uprawiając żadnej aktywności, nabrał przez lata np 20kg nadwagi, mięśnie słabe... Mysle o takich ludziach i potrafię sie wczuć w ich sytuacje. Patrząc na wiele osób, które nie potrafią wejść na zdecydowanie wyższe niż trucht prędkości, może to sie wiązać z obawą, że coś sobie przy takiej prędkości zrobią.
Ariello, wg mnie wszystko jest zupełnie odwrotnie niż piszesz.
Yacool, ludzie, którzy maja naprzyklad lat 45 ale przez całe swoje lata zawodowe siedzieli przy biurku, nie uprawiając żadnej aktywności, nabrał przez lata np 20kg nadwagi, mięśnie słabe... Mysle o takich ludziach i potrafię sie wczuć w ich sytuacje. Patrząc na wiele osób, które nie potrafią wejść na zdecydowanie wyższe niż trucht prędkości, może to sie wiązać z obawą, że coś sobie przy takiej prędkości zrobią.
Ariello, wg mnie wszystko jest zupełnie odwrotnie niż piszesz.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13366
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Podobne głosy i opinie jaką zaprezentował kolega ariello81 są pokłosiem lansowanej w ostatnim czasie wizji rozwoju biegania w kierunku pokonywania codziennie równika. Jeżeli zaczyna przeważać aspekt ilościowy, to nie ma co się dziwić, że typowo jakościowy bodziec treningowy będzie zbędnym dodatkiem w takim pojmowaniu biegania. Dlatego nie nazywałbym tego bzdurami tylko konsekwencją nastającego trendu, który jasno określa, że dziś wartościową życiówką nie jest pokonanie dystansu w jak najkrótszym czasie lecz pokonywanie dystansu w ogóle, tak jakby meta nie istniała.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
... co jest naturalnie bzdura.yacool pisze:Podobne głosy i opinie jaką zaprezentował kolega ariello81 są pokłosiem lansowanej w ostatnim czasie wizji rozwoju biegania w kierunku pokonywania codziennie równika. Jeżeli zaczyna przeważać aspekt ilościowy, to nie ma co się dziwić, że typowo jakościowy bodziec treningowy będzie zbędnym dodatkiem w takim pojmowaniu biegania. Dlatego nie nazywałbym tego bzdurami tylko konsekwencją nastającego trendu, który jasno określa, że dziś wartościową życiówką nie jest pokonanie dystansu w jak najkrótszym czasie lecz pokonywanie dystansu w ogóle, tak jakby meta nie istniała.

No i takie przebieżki pomagają tez luźniej pokonać wspomniany przez ciebie, bez ambicyjny czasowo, dystans.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 cze 2015, 13:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Według mnie wszystko zależy od dystansu i celu na zawodach. Jeśli mowa jest o zawodowcach lub mocnych amatorach to się z Wami zgodzę. Wytłumaczcie mi jednak co mają dać przebieżki amatorowi, którego celem jest złamanie 1:40 w półmaratonie czy 3:30 w maratonie? I dlaczego taki trening ma być ważniejszy od treningu tempowego?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
E tam... Powtórzenia to forma bardzo szybkich interwalów od 200 do 2000m z przerwa na kompletnym wypoczynku nawet do 12 minut. Tłumaczyć Daniesa jest błędem.Adam Klein pisze:Rolli. Załóż odrębny wątek gdzie wyjaśnisz co są powtórzenia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nikt nie pisze ze ważniejszy tylko ze ważny.ariello81 pisze:Według mnie wszystko zależy od dystansu i celu na zawodach. Jeśli mowa jest o zawodowcach lub mocnych amatorach to się z Wami zgodzę. Wytłumaczcie mi jednak co mają dać przebieżki amatorowi, którego celem jest złamanie 1:40 w półmaratonie czy 3:30 w maratonie? I dlaczego taki trening ma być ważniejszy od treningu tempowego?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13366
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Rolli, wiesz to ty, wiem to ja.
Dla większości, to zbędne fanaberie. Uważam, że trzeba poczekać, aż wahadło znów odbije w stronę jakości. W końcu nawet sami bohaterowie nieziemskich wyczynów zorientują się, że codzienny maraton w siedem godzin na siedmiu kontynentach prowadzi do przesycenia. Bo co zrobić w kolejny poniedziałek, żeby wciąż być bohaterem?
Problem w tym, że dla większości amatorów to są już wyniki zakrawające o "wyczyn", czyli przebieżki dla amatora są zbędne. Tak to się porobiło...
Dla większości, to zbędne fanaberie. Uważam, że trzeba poczekać, aż wahadło znów odbije w stronę jakości. W końcu nawet sami bohaterowie nieziemskich wyczynów zorientują się, że codzienny maraton w siedem godzin na siedmiu kontynentach prowadzi do przesycenia. Bo co zrobić w kolejny poniedziałek, żeby wciąż być bohaterem?
Może jednym zdaniem: 1:20 w półmaratonie i 3:00 w maratonie.(...) co mają dać przebieżki amatorowi, którego celem jest złamanie 1:40 w półmaratonie czy 3:30 w maratonie?
Problem w tym, że dla większości amatorów to są już wyniki zakrawające o "wyczyn", czyli przebieżki dla amatora są zbędne. Tak to się porobiło...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W myśl polskiej szkoły przebieżka nie jest jak np. trening interwałowy czy powtórzeniowy treningiem jakiegoś źródła energii potrzebnego do biegania tylko tak naprawdę jest treningiem w pewnym sensie siły biegowej, techniki , sprężystości ruchu biegowego.
Ja tak rozumiem według polskiej szkoły sens przebieżek.
Tompoz
Ja tak rozumiem według polskiej szkoły sens przebieżek.
Tompoz
Tompoz