Poznań - Rusałka

[bebej]

Nie chce sie marowac, Grzesiu, zwłaszcza ze Ryszard to nie byle jaki trener., ale ja na twoim miejscu kombinowałbym cos z tymi długimi wybieganiami - nie da biegac to bym pływał albo rower ( małe obciazenia na stawy, a o specyfike konkurencji bym sie nie martwił wazniejsza jest chyba wydolnośc) Z tym ze połaczenie dyscyplin na jednym treningu moze być rzeczywiscie ciezkie. Pólmaraton sie zbliza, a to jest przeciez cel.
Może umiescisz jakąś fotke na forum.

[Luxien]

Witam.
Grzesia nie spotkaem ale dystans dość dokładnie zmierzyłem.
Od stadionu Olimpii do molo w Strzeszynku 6700m.
Grzesiu ciesze się że Ryszarda posłuchałeś i nie wcisnąłeś pływania w środek długiego treningu biegowego.

[grzes]

Potruchtamy w niedzielę?

[Luxien]

Potruchtamy.
A w sobotę?

[grzes]

W soboę do południa robię drugi zakres.

[grzes]

Bebej! Co u Ciebie??

[Luxien]

Dziś mam ochote na dłuższy bieg. Bebej zachecam.

[grzes]

Bebej się nie odzywa - pewnie pojechał do Kołaczkowa.

[Luxien]

Juz po biegu. Było gorąco. Żałuj Michał że nie byłeś. Choć właściwie to ja tego żałowałem przez pół trasy...
Przynajmniej miałby mnie kto pilnować żebym nie biegł za szbyko, a tak chyba było
Pozdrawiam i zmeczonego Grzesia również.

[grzes]

Kto tu był bardziej zmęczony???

[Luxien]

Racja Ale ja się nie licytuję zmęczeniem no i  mialeś przecież kiedy odpocząć.

[grzes]

Luxien!
Wybirasz się w sobotę nad Maltę??

[bebej]

Ja sie wybieram i niedziela tez wybieganko nad rusałką

[Arti]

Czołem, tak tak w sobotę nad Maltą . Kolejny trening pod patronatem POZNAŃ MARATON

[grzes]

Bebej!
Podczymujecie niedzielę?
Ja niestety nie wyjechałem w tym tygodniu.